Ciąża powoli zbliża się ku końcowi. Liczycie już na pewno dni, jakie zostały wam do momentu pojawienia się na świecie waszego maleństwa.
Osiem miesięcy to z pewnością był intensywny, ciekawy i specjalny czas. Przed wami cztery tygodnie „finiszu” – to dobry moment na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik, ale też… zrobienie kilku innych rzeczy. Podpowiadamy, jakich!
Spędzajcie czas tylko we dwoje i… doceniajcie go!
Rozmawiajcie, śmiejcie się, spędzajcie jak najwięcej czasu we dwoje. Po narodzinach dziecka takich chwil niestety będzie mało (a przez pewien czas możliwe, że nie będzie ich wcale). Wpłynie na to zaabsorbowanie nowym członkiem rodziny, nowe obowiązki i znacznie mniej czasu dla siebie niż wcześniej. Dlatego doceńcie to, jak miło i dobrze jest wam nawzajem w swoim towarzystwie.
Idźcie na randkę
Mimo, że ciążowy brzuch na pewno już przeszkadza, a ty możesz czuć się ociężała i nie mieć ochoty na wielkie wyjścia, jeśli tylko pozwala na to twój stan zdrowia – zaplanujcie randkę. Idźcie na dobrą kolację, a potem do kina, teatru, na koncert, może do opery? Sprawcie sobie taki mały, specjalny prezent przed narodzinami dziecka i bawcie się dobrze!
Przygotujcie trochę jedzenia na potem
Ta rada może wydawać się dziwna, ale jeśli nie macie w pobliżu mamy czy teściowej, która chętnie przygotuje dla was posiłki, a wolicie te „domowe” – przygotujcie sobie i włóżcie do zamrażalki odpowiednią ilość jedzenia. Kiedy dziecko przyjdzie na świat prawie na pewno żadne z was nie będzie miało (przynajmniej w pierwszym okresie) czasu ani siły na gotowanie. Mając zaś pod ręką coś, co wymaga tylko chwilowej obróbki, nie będziecie musieli żyć na kanapkach albo zamawianych obiadach. To zdecydowanie zdrowsze rozwiązanie.
Wyśpijcie się
Niestety nie można wyspać się na zapas więc i tak po narodzinach dziecka będziecie chodzili niewyspani, ale przynajmniej nie będzie pluć sobie w brodę i mówić „mogliśmy spać kiedy mieliśmy okazję”. Miejcie pewność, że wykorzystaliście swój „senny potencjał” maksymalnie. Będzie wam tego z pewnością brakować.
Pozwólcie sobie na słodkie lenistwo
Podobnie, jak w przypadku spania – poleniuchujcie teraz, bo z pewnością nieprędko będziecie mieli do tego okazję. Rozłóżcie się wygodnie na kanapie i obejrzyjcie kilka(naście?) odcinków ulubionego serialu, wylegujcie się w łóżku z książkami w rękach, wygrzewajcie się na balkonie albo w ogródku… Pozwólcie sobie na nicnierobienie i błogi, beztroski relaks.
Przygotujcie się do porodu
Chodzi o przygotowanie psychiczne, ale też o plan działania, kiedy wszystko się zacznie. Musicie wiedzieć, w którym momencie trzeba jechać do szpitala, a kiedy można jeszcze poczekać, jak reagować, do kogo zadzwonić. Partner też niech zna swoją rolę i zastanowi się, w jaki sposób chce towarzyszyć kobiecie podczas porodu.
Spakujcie się do szpitala
Jeśli poród będzie naturalny, w zasadzie nie zna się dnia ani godziny, kiedy wody odejdą i zaczną się skurcze. Dlatego lepiej być przygotowanym na każdą ewentualność. Torba do szpitala powinna leżeć spakowana gdzieś w szafie i czekać na swój moment. Możecie też rozłożyć na łóżku specjalny podkład w razie, gdyby wody odeszły w nocy.
Porozmawiajcie o tym, co będzie potem i podzielcie obowiązkami
Po narodzinach dziecka, szczególnie, jeśli to wasze pierwsze, zmieni się bardzo dużo. Warto, abyście ze sobą o tym porozmawiali. Musicie obydwoje mieć realne oczekiwania i trzeźwe spojrzenie na to, jak będzie potem. Miejcie stuprocentową pewność, że będziecie się wspierać, szczególnie w trudnych momentach, kiedy nie wszystko będzie szło po waszej myśli. Początki są trudne – zmęczenie, niewyspanie, frustracja, zniechęcenie, złość… negatywne emocje mogą się pojawić.
Nie oszukujcie się, że będzie tylko różowo. Ważne, abyście przeżywali to razem.
Dowiedzcie się jeszcze więcej
Jeśli brakuje wam jeszcze jakiejś wiedzy na tematy „noworodkowe” to dobry czas, aby ją zdobyć. Szczególnie ważna może okazać się ta dotycząca karmienia – tego jak, kiedy, ile, jakie problemy mogą się pojawić, co jest normą, a co nie, co powinno zaniepokoić. Teraz doczytywanie pewnych rzeczy na pewno przebiegnie spokojniej niż kiedy dziecko pojawi się na świecie i nagle trzeba będzie nerwowo przeszukać książki czy strony WWW.
Zastanówcie się, czy wszystko macie już „odfajkowane”
Prawdopodobnie pomyśleliście o tym już wcześniej, ale upewnijcie się, czy macie odpowiednio przygotowaną wyprawkę dla maluszka (wanienka, przewijak…), fotelik samochodowy, pieluszki, ubranka i akcesoria, które na pewno będą potrzebne.