Mama to kobieta – jak każda inna. To, że ma dziecko, w żadnym stopniu nie ogranicza jej praw. Wręcz przeciwnie! Praw ma jeszcze więcej niż bezdzietna koleżanka!
Sprawdźmy, co takiego znajduje się na cenzurowanym w przypadku kobiet, które urodziły dzieci.
1. Wychodzić z koleżankami
Bo kto niby ma wtedy siedzieć przy dzieciach? Tata? A może niania? Kobieta-matka powinna była wyszaleć się „za młodu” – teraz ma obowiązki, a jej koleżanki powinny to zrozumieć. A jeśli już naprawdę musi sobie poplotkować, może to zrobić za pośrednictwem Facebooka lub – w ostateczności – zaprosić koleżanki do siebie. Ale nie na długo! Bo przecież dzieciom trzeba kolację przyrządzić, wykąpać, położyć i do snu utulić. No i nie wolno przypadkiem robić w domu zbyt wielkiego hałasu (więc alkohol i jemu podobne – absolutnie wykluczone!)
2. Pić alkoholu
Skoro już jesteśmy przy trunkach to zauważmy, że kobieta, która odstawiła alkohol na co najmniej 9 długich miesięcy (a jeśli karmiła piersią – na znacznie dłużej), powinna się była zupełnie odzwyczaić od spożywania napojów wyskokowych. Dzieci to obowiązek, a alkohol zdecydowanie obniża poczucie obowiązkowości.
Co więcej, mama z kieliszkiem to zły przykład dla samego dziecka – i wcale nie chodzi wyłącznie o picie w domu, ale o picie „w ogóle”. Jeśli więc jesteś matką już na wstępie wycofaj się z „kolejki” przy weselnym stole, a w czasie Sylwestra postaraj się „dopościć” do północy – wtedy możesz sięgnąć po symboliczną lampkę szampana. I nieważne, że dziećmi zajmują się wtedy dziadkowie, którzy kazali ci się dobrze bawić. Z pewnością nie mieli na myśli alkoholu!
3. Wydawać na siebie pieniędzy
Matka szalejąca na wyprzedażach? Chyba ciuszków dziecięcych! Kobieta, na którą w domu czekają dzieci, nie wróci doń na pewno z naręczem bluzeczek i T-shirtów dla samej siebie – no chyba, że każdemu z nich odpowiada egzemplarz w rozmiarze mini. Kobieta-matka wie, że pieniądze to cenny skarb, którego nie warto zostawiać w sieciówkach.
4. Dbać o wygląd
Mama w pełnym makijażu, z atrakcyjną fryzurą i manicurem i to w środku tygodnia? Coś tu nie gra! Albo w jej domu panuje istny bałagan albo jej dziecko nie dojada. „Normalna” matka nie ma czasu na takie rzeczy! Włosy wiąże w niezgrabny kucyk, a jej oczy podkreśla – co najwyżej zmęczenie.
5. Chorować
Chorować mogą dzieci – choć i to nie przystoi matce, bo jest znakiem jej zaniedbania. A co dopiero, kiedy kicha czy kaszle ona sama! Matka, która „daje się” chorobie to osoba zwyczajnie nieodpowiedzialna – nie dość, że osłabia samą siebie, to jeszcze naraża na chorobę własne pociechy. Wstyd!
6. Uprawiać sportu
Biega? Chodzi na siłownię albo fitness? Widocznie nie ma zbyt wielu obowiązków w domu! Jakby trochę więcej pochodziła przy dzieciach, to by się jej z pewnością odechciało bieżni czy rowerka.
7. Kupować gotowych dań
Mrożone pierogi? Dania na wynos? My chyba nie mówimy o kobiecie, która ma własne dzieci?! Matka ma obowiązek gotować na własnej kuchence, a odgrzewać wolno jej co najwyżej – wczorajszy obiad. Choć i to w zasadzie nie wypada – dwa razy pod rząd to samo?!
8. Nosić ekstrawaganckich ubrań
Krótka spódniczka? Obcisła sukienka? Głęboki dekolt? Takie ubrania – tylko przed ciążą! Matka to kobieta, która wie, że pewne stroje zwyczajnie jej nie przystoją, dlatego powinna jak najszybciej przejrzeć swoją garderobę i pozbyć się tego, co może ją (i innych) niepotrzebnie kusić. Zamiast w galeriach, ubierać się powinna w eleganckich butikach, a najlepiej, jeśli poszuka dobrze w szafie własnej matki – z pewnością znajdzie cenne inspiracje (a przy okazji zaoszczędzi na dzieci).
9. Szaleć w sypialni
Chyba że z dziećmi – w walce na poduszki. Seks po porodzie nie jest wprawdzie zabroniony, ale na pewno nie powinien być już taki jak wcześniej. Zapachowe świece? Wanna pełna bąbelków? Obcisłe koronkowe wdzianko? No bez przesady! Takich „gadżetów” najlepiej zupełnie pozbyć się z szuflad -jeszcze dziecko znajdzie…
10. Wierzyć w to, że coś ją ogranicza
I to w zasadzie jedyna rzecz, której matkom robić nie wypada. Bo wszystkie powyższe powinny jak najszybciej włożyć między bajki – najlepiej te, których dzieciaki nie lubią i po które sięgają jak najrzadziej. Matka to osoba, która ma dwa razy więcej obowiązków niż kobieta bezdzietna, ale jeśli w tym natłoku zadań znajdzie czas i ochotę na powyższe – tylko jej pogratulować. I naśladować – póki starczy sił