Prace nad nowymi formami antykoncepcji dla mężczyzn, takimi jak hormonalne zastrzyki czy pigułki, trwają od lat. Czy czeka nas rewolucja?
Już od kilku lat naukowcy i lekarze zapowiadają ogromną zmianę w antykoncepcji. Na kobiecie wreszcie przestanie ciążyć odpowiedzialność za antykoncepcję. Będzie ją mógł ponieść także mężczyzna. Jednak na rynku ciągle nie widać owych „cudów medycyny”, czyli metod antykoncepcji dla mężczyzn. Tym, które istnieją, daleko do ideału. Komfort użycia prezerwatywy pozostawia sobie wiele do życzenia. Wazektomia jest z kolei praktycznie nieodwracalna. Czy rewolucja w antykoncepcji dla mężczyzn w końcu nadejdzie?
Jeśli się nie ma, co się lubi…
Nauka dysponuje obecnie wieloma metodami zapobiegania ciąży, które mogą być stosowane przez kobiety. Pigułki antykoncepcyjne, plastry, spirale, pianki, kremy, globulki… wybór jest bardzo szeroki i z pewnością dobry ginekolog dobierze każdej Pani odpowiednią. Nowe metody antykoncepcji o wiele łatwiej tworzyć dla damskiej części populacji, ponieważ to w ciele kobiety dokonuje się zapłodnienie. Właśnie dlatego, to na damskich barkach przeważnie spoczywa ciężar zapewnienia sobie i partnerowi bezpiecznego współżycia bez ryzyka ciąży.
Każda metoda kobiecej antykoncepcji ma jednak swoje wady. Do minusów antykoncepcji hormonalnej zalicza się do nich m.in. suchość pochwy, ryzyko zwiększenia masy ciała czy zachorowania na raka szyjki macicy. Dlatego też z pigułkami bezwzględnie wiążą się regularne wizyty u ginekologa. Plastry antykoncepcyjne też przysparzają niemało problemów. Przede wszystkim mogą się odkleić. Dodatkowo, organizm kobiety stosującej tę metodę otrzymuje dużą dawkę hormonów. Każda kolejna metoda także niesie ze sobą całą litanię skutków ubocznych. Nic więc dziwnego, że kobiety z utęsknieniem czekają na pojawienie się rewolucyjnej metody antykoncepcji dla mężczyzn. Jedyne dwie obecne na rynku to prezerwatywa i wazektomia.
Prezerwatywy – najstarsza metoda antykoncepcji na świecie
Prezerwatywy znane były już w starożytności. Początkowo robiono je z jelit zwierząt lub np. baranich pęcherzy, a w średniowieczu – z jedwabiu (można było ich wtedy używać wielokrotnie). Jest to jedna z dwóch metod antykoncepcji przeznaczonych dla mężczyzn. Zdecydowaną zaletą jest jej relatywnie niska cena, dostępność i przede wszystkim to, że chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Obecnie na rynku jest dostępnych tak wiele modeli, że każda para znajdzie coś odpowiadającego jej potrzebom. Ostatnio hitem stają się bardzo cienkie, nielateksowe prezerwatywy, dzięki którym doznania, według obietnic producentów, powinny być bardziej „naturalne”, znacznie bogatsze i mocniejsze.
Niestety, prezerwatywy mają także swoje minusy. Najczęściej wymienianym jest ograniczenie doznań oraz możliwość „pęknięcia”, co z pewnością nie sprzyja atmosferze. Wskaźnik Pearla, będący uniwersalną metodą mierzenia skuteczności różnych metod antykoncepcji, dla prezerwatywy wynosi 3 oraz 14. Oznacza to, że przy skrupulatnym przestrzeganiu wszystkich zaleceń związanych z tą metodą 3 na 100 stosunków może zakończyć się ciążą. Natomiast przy „zwykłym” użyciu 14 na 100.
Wazektomia. Legalna? Nielegalna?
Wazektomia to zabieg mikrochirurgiczny polegający na przecięciu nasieniowodów i założeniu szwów tak, aby stały się niedrożne dla plemników. Nie można go utożsamiać z kastracją, która jako jedyna trwale pozbawia mężczyznę płodność. Wazektomia natomiast jest odwracalna. Co prawda taki zabieg jest trudny i nie każdy kończy się sukcesem, jednak mikrochirurgia rozwija się coraz prężniej, można więc liczyć na polepszenie statystyk.
Z błędnego rozumienia tego zabiegu wynika przeświadczenie wielu środowisk, że jest on nielegalny. To nieprawda. Prawo stanowi, iż „kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci pozbawienia zdolności płodzenia podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10″ (Kodeks karny). Wazektomia nie jest jednak trwałym pozbawieniem płodności, co czyni ją legalną.
Co więcej, ma wiele zalet dla par, które nie planują już mieć dzieci. Eliminuje konieczność stosowania innych środków, a co za tym idzie – poprawia życie seksualne. Dodatkowo, nie ma żadnych skutków ubocznych, jest całkowicie bezpieczna i nie wpływa negatywnie na zdrowie pacjenta. Jednak to bardzo poważny krok i przed jego podjęciem para musi być absolutnie pewna, że nie chce mieć już więcej dzieci.
Antykoncepcja dla mężczyzn – rewolucja jest tuż-tuż?
Badania prowadzone nad nowymi metodami antykoncepcji dla mężczyzn już od kilku lat zapowiadają rewolucję. Wiele ośrodków badawczych prowadzi obecnie prace nad stworzeniem takiej niezawodnej metody. Jeden z nich, australijski ANZAC Research Institute przeprowadza projekt finansowany przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). To pokazuje, jak ważne jest zagadnienie męskiej antykoncepcji dla środowiska medycznego na całym świecie.
Jedną z proponowanych nowych metod mają być zastrzyki. Do nasieniowodu mężczyzny wstrzykuje się płyn, który zabija plemniki, nie hamując wytrysku. Zabieg trzeba powtarzać tylko co 10 lat. Trwają też badania nad tabletkami antykoncepcyjnymi dla mężczyzn. Jeśli oczekiwana rewolucja w antykoncepcji wreszcie nadejdzie, kobiety z pewnością odetchną z ulgą. Koniec z tabletkami, plastrami i wkładkami. Przychodzi kolej na mężczyzn?