Bank spermy – kompendium wiedzy

Tego, jak działają banki spermy dowiesz się z poniższego, krótkiego kompendium wiedzy na ich temat.

mężczyzna przed wizytą w banku spermy


Podziel się na


Każdy mniej więcej wie, o co chodzi – bank spermy to po prostu… bank spermy. Człowiek przychodzi, oddaje nasienie i tyle. Cóż, nie każdemu taka okrojona wiedza wystarczy. Bo po co tak naprawdę oddaje się spermę? Czy można na tym zarobić? I czy zostać dawcą jest naprawdę tak prosto, jak niektórzy sądzą? 

Po co przechowywać nasienie?

Motywacje do przechowywania nasienia w banku spermy mogą być różne. Najczęstsze to:

  • honorowe dawstwo nasienia – mężczyzna decyduje się oddać swój materiał genetyczny aby pomóc niepłodnym parom;
  • przechowywanie własnych plemników w celu późniejszego ich wykorzystania. Jest to sensowne, gdy para ma uzasadnione obawy co do przyszłości nasienia. Dzieje się tak m.in. kiedy partner musi przejść poważne leczenie, które może uszkodzić plemniki. To zabezpieczenie na przyszłość. Para może być dzięki temu spokojna.

Dla kogo bank spermy?

Obecnie pary znacznie rzadziej korzystają z banku spermy. Postęp medycyny sprawia, że biologiczne dzieci mogą mieć nawet ci mężczyźni, których nasienie jest bardzo niskiej jakości (np. są w nim zaledwie pojedyncze żywe plemniki). W jakich sytuacjach mężczyzna nie może wykorzystać swojego nasienia i musi skorzystać z plemników dawcy?

Najczęściej przyczyną są choroby genetyczne. Ich nosiciele mogą przekazać je dzieciom i, choć ich własne plemniki często są sprawne, są zmuszeni do wykorzystania nasienia obcej osoby. Z banku spermy mogą korzystać także samotne kobiety. Nie ma do tego żadnych przeciwwskazań prawnych. Każdy może skorzystać z banku nasienia i następnie usług kliniki leczenia niepłodności.

mężczyzna przed wizytą w banku spermy

Czy dawcy zarabiają?

Prawo kategorycznie zabrania czerpania korzyści majątkowych z oddawania nasienia, podobnie jak w przypadku dawstwa krwi czy organów. Dawcom nie przysługuje więc wynagrodzenie. Mogą natomiast… otrzymać rekompensatę za poniesione koszty, np. dojazd czy urlop w pracy. Takie są przepisy obowiązujące w Unii Europejskiej. To, jak wysoka jest to kwota zależy od danego banku. Suma zazwyczaj oscyluje pomiędzy 200 a 700 zł.

Jak wygląda wybór dawcy?

Powszechnie panuje przekonanie, że para decydująca się na skorzystanie z dawcy nasienia może wybrać go ze względu na kolor oczu czy włosów. W praktyce chodzi jednak o to, aby takie cechy dziecka, jak karnacja, rodzaj włosów (proste, kręcone), grupa krwi, wzrost etc. były jak najbardziej zbliżone do tych prezentowanych przez partnera, który niestety nie może użyć własnych plemników. Mężczyzna wypełnia więc ankietę i określa w niej swoje charakterystyczne cechy. Na większą swobodę wyboru mogą sobie oczywiście pozwolić kobiety samotne.

Jak wygląda oddawanie nasienia?

Oczywiście najlepszą metodą oddania nasienia jest masturbacja. Mężczyzna, który został zakwalifikowany jako dawca lub też ten, który oddaje plemniki na przechowanie ma zapewnione odpowiednie warunki. Zamiast gazet częściej spotyka się obecnie odpowiednie filmy, które mają wywołać podniecenie. Mimo, iż warunki powinny być sprzyjające, często okoliczności i cel wizyty w dyskretnym pokoiku mogą nieco utrudniać zadanie.

Zostać dawcą wcale nie jest łatwo

Dawca musi spełniać bardzo szczegółowe kryteria. Oto kilka z nich:

  • odpowiednia ilość plemników (min. 40 milionów w milimetrze);
  • odpowiednia ruchliwość plemników (min. 60%);
  • wiek poniżej 35 lat;
  • brak chorób genetycznych, raka oraz alkoholizmu w bliskiej rodzinie;
  • odpowiedni wygląd (ocenia się wzrost, budowę ciała, kolor oczu i włosów);
  • odpowiednie wykształcenie i zawód.

Oddawaniu nasienia towarzyszy ścisła procedura. Składa się ona z kilku etapów. Pierwszy z nich to rozmowa kwalifikacyjna. Potencjalny dawca zostanie wypytany o choroby, życie seksualne oraz sytuację życiową. Następnie pobiera się nasienie oraz wymaz z cewki moczowej do badań. Obydwie próbki poddaje się szczegółowym badaniom. Gdy te dadzą pozytywny wynik dawca oddaje nasienie do banku spermy, gdzie zostaje ono zamrożone. Ale na tym nie koniec. Po pół roku mężczyzna musi zostać poddany kolejnym badaniom i dopiero wtedy można użyć jego plemników np. podczas procedury in vitro.