Bodypainting, czyli sztuka malowania ciała farbami, jest bez wątpienia piękną i zwracającą uwagę ozdobą.
Dzięki swojej tymczasowości body painting może być wspaniałą pamiątką ważnego etapu w życiu. A takim jest na przykład ciąża, której symbol – powiększający się brzuch – jest idealnym materiałem na malowidła. Czy w ciąży są one jednak wskazane?
Ciążowe pamiątki
Ciąża to szczególny czas dla każdej kobiety. Nic dziwnego, że chcemy z niego zebrać nie tylko wspomnienia, ale także materialne pamiątki. Może to być pamiętnik, dziennik lub ich współczesna wersja – blog, mogą to być fotografie z „brzuszkowej” sesji zdjęciowej, dokumentacja USG, a nawet odlew ciążowego brzucha. Słowem, wszystko, do czego może z sentymentem wrócić i pozostawić dla potomności. Jedną z takich ciążowych pamiątek jest bodypainting – zwracająca na siebie uwagę już w ciąży ozdoba ciała, po narodzinach dziecka ciesząca oko w formie pięknych, pamiątkowych fotografii.
Macierzyńskie abstrakcje
Farby używane w bodypaintingu nie zawierają toksyn i groźnych substancji – są więc bezpieczne zarówno dla matki, jak i dziecka.
Bodypainting jest sztuką obecną w kulturze od wieków. Nigdy nie pełnił jedynie funkcji ozdobnej – w większości przypadków miał komunikować, być symbolem, obrazem czegoś niewypowiedzianego. Ciąża – choć z miesiąca na miesiąc coraz bardziej widoczna – to idealny materiał na taką ilustrację. Kobiety, decydujące się na malowidło, dają się ponieść fantazji: ciążowy brzuch jest ozdabiany zarówno kwiatami, fantazyjnymi wzorami czy metaforycznymi znakami poczęcia i rozwoju nowego życia, jak i abstrakcyjnymi, trudnymi do rozszyfrowania przez osobę trzecią symbolami.
Wszystko to ma na celu przede wszystkim uczczenie cudu nowego życia, zacieśnianie emocjonalnej więzi z dzieckiem, dopiero później – zwrócenie uwagi bliskich i nieznajomych na radosne oczekiwanie przyszłej mamy na przyjście na świat swojego potomka. Ten przekaźnik emocji najlepiej sprawdza się w okresie letnim, gdy ciężarna może odsłonić brzuch i pochwalić się nietypową dekoracją ciała.
Co, gdzie i jak?
Do malowania ciążowego brzuszka, jak i całego ciała, używa się specjalnych, zmywalnych i nietoksycznych farb. To bardzo ważne, by zwracać uwagę na skład i pochodzenie substancji – sytuacja, gdy toksyny przenikają do organizmu, nawet gdy w naturalnych warunkach nie jest to groźne, w ciąży jest niedopuszczalne.
Bodypainting wybierany jest najczęściej z uwagi na swoją tymczasowość, nierzadko jest też alternatywą dla tatuażu. Wykonują go nie tylko profesjonalni artyści, ale także wykwalifikowani wizażyści i charakteryzatorzy. Artystyczne malowanie brzucha to koszt ok. 200-400 zł. Pozytywne wibracje docierające do dziecka przez szczęśliwą mamę – bezcenne.