Bolesny stosunek płciowy – dlaczego i jak mu zapobiec

Dlaczego coś, co ma sprawiać przyjemność, niesie za sobą ból i dyskomfort?

kobieta leżąca na łóżku cierpiąca na ból po stosunku


Podziel się na


Bolesne stosunki płciowe to problem, który – według ostrożnych szacunków – dotyczyć może nawet 20-30% Polek. Czy ból spowodowany jest czynnikami anatomicznymi, czy należy wybrać się do lekarza w celu zdiagnozowania schorzenia, utrudniającego akt miłosny? I – bez względu na przyczynę bólu – czy da się mu zapobiec?

Technicznie rzecz ujmując

Dyspareunia, bo tak fachowo nazywany jest ból, odczuwany przez kobiety podczas stosunku płciowego, najczęściej dotyczy spraw czysto „technicznych”. Chodzi głównie o nieodpowiednie przygotowanie do aktu płciowego, jak brak gry wstępnej czy niedostateczne nawilżenie pochwy. Większość kobiet przed faktyczną penetracją potrzebuje pieszczot i pocałunków, by osiągnąć odpowiednią wilgotność i temperaturę w miejscach intymnych. Te czynniki są zaś konieczne, by członek mężczyzny nie napotkał trudności w wejściu do pochwy, a jego ruch frykcyjny nie powodował nieprzyjemnego tarcia.

Ból może sprawiać także napięcie, jakie towarzyszy kobiecie przed i podczas stosunku. Zdenerwowanie, lęk czy zwykłe zmęczenie, które nie pozwala na rozluźnienie, sprawiają, że mięśnie w okolicach narządów rodnych napinają się, zamykając wejście do pochwy i zwężając ją. Wszystkie te przyczyny wynikają jednak z niedostatecznego przygotowania się pary do aktu miłosnego i przy odrobinie dobrej woli można je pokonać i z powodzeniem zaznać przyjemności z miłosnych igraszek.

kobieta leżąca na sofie

Gdy problem leży głębiej

Dużo poważniejszą grupę problemów tworzą infekcje i schorzenia, których jednym z objawów jest właśnie ból podczas stosunku. Są one często diagnozowane dopiero wówczas, gdy kobietę zaniepokoi dyskomfort odczuwany podczas aktów płciowych i wymagają nie tylko wizyty u lekarza, ale także leczenia. Część z nich wiąże się z dyspareunią powierzchowną, a więc bólem odczuwanym w obrębie sromu, inne zaś z dyspareunią głęboką, to znaczy drażnieniem okolicy narządów miednicy i sklepienia pochwy. Przyczyną bólu w pierwszym przypadku mogą być zarówno suchość pochwy czy jej stany zapalne (np. infekcje grzybicze), jak i wady anatomiczne narządów rodnych czy pooperacyjne blizny krocza i zrosty. Dyspareunia głęboka jest natomiast symptomem groźniejszych problemów, np. patologicznego zapalenia przydatków, mięśniaków macicy, zapalenia pęcherza moczowego, endometriozy czy zespołu nadwrażliwego jelita.

Zdarza się też, że kłopoty mają podłoże psychiczne. Nieuświadamiany lęk przed zbliżeniem, nierzadko mający źródło w dzieciństwie, opory przed stosunkiem wynikające z silnej wiary i regulacji natury religijnej, problemy w związku, kompleksy – wszystko to może wywoływać negatywne reakcje organizmu i wymaga konsultacji z psychologiem.

On też może odczuwać ból

Choć najczęściej ból podczas stosunku płciowego odczuwają kobiety, także mężczyźni mogą borykać się z tym problemem. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku schorzeń prącia, np. przy stulejce (utrudnione lub niemożliwe zsunięcie napletka z główki członka), ale ból może być też objawem stanów zapalnych lub pourazowych, żylaków powrózka nasiennego, a także silnego stresu. Taki dyskomfort mężczyzna powinien skonsultować z lekarzem pierwszego kontaktu i andrologiem, który zastosuje odpowiednie leczenie, poprawiające jakość życia seksualnego mężczyzny.

kobieta na łóżku trzymająca się za brzuch

Jak zapobiegać?

Każda przyczyna bólu to temat na odrębny wykład, warto jednak pamiętać, że w wielu przypadkach , by zapobiec bólom, wystarczy odpowiednie przygotowanie i regularna higiena. Wydłużenie gry wstępnej lub stosowanie lubrykantów pomoże zwalczyć suchość pochwy, higiena miejsc intymnych (nie tylko toaleta, ale także dbałość o noszenie odpowiedniej, niezbyt ciasnej bielizny czy ostrożność podczas wizyt na basenie i w saunie) ustrzeże przed stanami zapalnymi tego obszaru, a szczera rozmowa z partnerem nierzadko zmniejszy napięcie podczas stosunku i pozwoli się zrelaksować. Niektóre wady anatomiczne można poddać chirurgicznej korekcie, inne „obejść”, eksperymentując z pozycjami seksualnymi.

W przypadku poważniejszych schorzeń kluczową rolę odgrywa sprawna diagnostyka – intensywnego bólu, szczególnie utrzymującego się po stosunku, nie można bagatelizować. Konsultacja z ginekologiem i standardowe badania pomogą sprawnie wykryć schorzenie i podjąć natychmiastowe leczenie.