Brutalne prawdy, które każda świeżo upieczona mama powinna poznać

W przypadku macierzyństwa wyobrażenia mogą dość daleko odbiegać od rzeczywistości. To, jak wygląda wychowanie dziecka bywa odmienne od tego, w jaki sposób sobie to wyobrażałyśmy.

mama z dzieckiem na spacerze


Podziel się na


Po porodzie wiele mam musi zmierzyć się z brutalną rzeczywistością, w której maluch nie przesypia większości dnia, karmienie nie jest magicznym przeżyciem, a uśmiech dziecka wcale nie wynagradza zawsze wszystkiego…

Wyobrażenia sobie, rzeczywistość sobie…

Ach, jak pięknie, gdyby wszystko szło tak, jak sobie wymarzymy. Albo przynajmniej tak, jak widzimy w filmach, serialach, czytamy w książkach. Często, szczególnie jeśli nie zetknęłyśmy się wcześniej z młodą mamą – nie mamy siostry czy przyjaciółki z małym dzieckiem, ciężko nam sobie uświadomić jak naprawdę wygląda macierzyństwo. Jeśli już mamy jakiś obraz zaczerpnięty z mediów czy wcześniej wymienionych źródeł, zazwyczaj jest to obraz lukrowany, idealny, piękny i… zazwyczaj z gruntu nieprawdziwy.

Fakt, macierzyństwo to JEST wspaniała rzecz, a bycie matką to najpiękniejsza i najważniejsza rola, ale… powiedzmy sobie szczerze, nie zawsze bywa kolorowo. Przedstawiamy więc z lekkim przymrużeniem oka brutalne prawdy, o których czasem słychać zbyt mało.

Prawda 1: karmienie jest trudne

O karmieniu zwykło się mówić w samych superlatywach. Niesamowite przeżycie, zadzierzgnięcie więzi z dzieckiem, magiczne momenty… A tymczasem ma też swoje gorsze strony. Przede wszystkim – na początku może boleć, i to bardzo. Dziecko nie umie ssać, twoje sutki nie są do tego przyzwyczajone. Oprócz tego – magia magią, ale karmienie może być po prostu nudne, a nawet momentami irytujące. Ot, dwie strony jednego medalu.

mama bawi się z dzieckiem na podłodze

Prawda 2: uśmiech dziecka nie wynagradza wszystkiego

Ten frazes jest powtarzany jak mantra: jest ciężko, jesteś niewyspana, bolą cię piersi, nie masz czasu skoczyć pod prysznic… ale, ale, spokojnie – uśmiech dziecka ci to wynagrodzi. Problem w tym, że czasem po prostu nie wynagrodzi. Nie wynagrodzi i już. I to wcale nie znaczy, że jesteś złą matką. Jesteś po prostu człowiekiem.

Prawda 3: macierzyństwa można mieć dość

Wszystkiego można mieć dość. Nawet lodów, czekolady i Ryana Goslinga. Macierzyństwa też, szczególnie, jeśli przeżywasz wyjątkowo zły okres. Wiele mam ma takie myśli, ale niewiele się do tego przyznaje, bo przecież to nie przystoi, bo przecież to by znaczyło, że jesteś wyrodną matką. Cóż, wcale nie. To normalne i zupełnie ludzkie. A co najważniejsze – szybko przechodzi. Momenty zwątpienia, swego rodzaju „mamine wypalenie” po prostu się zdarza.

mama bawi się z dzieckiem na podłodze

Prawda 4: nie będziesz miała czasu prawie na nic

I to przez co najmniej rok. Możesz zapomnieć o bujnym życiu towarzyskim, imprezach ze znajomymi, rozwijaniu pięciu pasji, chodzeniu na fitness, gotowaniu codziennie zdrowych obiadów. W większości przypadków tak to nie działa – dziecko zajmuje lwią część twojego czasu. A pozostałą – prawdopodobnie sen.

Prawda 5: będziesz zazdrościła koleżankom

Nagle okaże się, że wszyscy bezdzietni znajomi jakby się zmówili. Jedni spędzają wakacje życia w Ameryce Południowej, inni w Nowej Zelandii, jeszcze inni wyjechali na objazd Europy. Koleżanki z pracy zaczęły chodzić na jogę, najlepsza znajoma ze studiów zapisała się na kurs hiszpańskiego… Pewnie poczujesz, że chcesz to wszystko robić. Chcesz być podróżującą joginką mówiącą biegle po hiszpańsku!

mama z dzieckiem gotują

Prawda 6: nic już nie będzie takie samo

Życie zmienia się o 180 stopni kiedy pojawia się dziecko. Wywracają się do góry priorytety. To właśnie ono będzie dla ciebie absolutnie najważniejsze – ważniejsze nawet od partnera. Ważniejsze od niewyspania, od niewygody, od zmęczenia.

Prawda 7: będziesz miała mętlik w głowie

Prawdopodobnie dopadnie cię szum informacyjny – zarówno ten online, jak i ten offline. Kiedy będziesz szukała informacji odnośnie pewnych zachowań dziecka, jego rozwoju albo niepokojących objawów możesz poczuć mętlik w głowie. Książka powie co innego, mama zasugeruje inne rozwiązanie, koleżanka – jeszcze inne. Nie raz będziesz kwestionować swoje decyzje i zastanawiać się, czy aby na pewno postąpiłaś dobrze.