XXI wiek – to kryzys czy odrodzenie ojcostwa? Jak wygląda ojcostwo w czasach gonitwy za karierą? Być w pełni ojcem – to dzisiaj luksus czy też najważniejsza rola w życiu? I co może stracić rodzina, w której ojciec jest tylko gościem?
Wśród przyczyn, dla jakich mężczyźni nie poświęcają dzieciom należytej ilości czasu, można wymienić nie tylko uwarunkowania finansowe, ale też te tkwiące w tradycyjnym postrzeganiu roli rodziców. Wyższe zarobki mężczyzn łączą się z przeświadczeniem, że opieka nad małym dzieckiem powinna spoczywać na matce. W zapatrywaniu tym umacniają ojców również kobiety, które często przejmują obowiązujący schemat, oczekując od swoich partnerów przede wszystkim zaspokojenia potrzeb materialnych. Jednocześnie coraz częściej pragną one także większego wsparcia w wychowaniu dzieci, co stanowi ciekawy paradoks, będący niewątpliwie efektem stereotypowego, nierównego podziału obowiązków i odpowiedzialności.
Nie deklaruj, lecz działaj!
Współczesny kryzys ojcostwa jest bezpośrednim wynikiem wzrastającej konkurencji na rynku pracy, połączonej z trendem do postrzegania kariery jako celu samego w sobie. Czynniki te powodują porzucenie przez mężczyzn życia rodzinnego na korzyść zawodowego, przy realizacji tradycyjnego założenia, że podstawowym zadaniem mężczyzny jest zdobywanie pieniędzy. W ten sposób ojcostwo stało się wyjątkowym luksusem. Rola ojca zostaje zdegradowana jedynie do powierzchownej, deklaratywnej postaci, co często odbija się niekorzystnie na zdrowiu i kondycji psychicznej dzieci. Życzeniowo-roszczeniowa forma ojcostwa nie zastąpi udziału w procesie wychowawczym, podczas gdy straconej szansy na wychowanie już się nie nadrobi. Efektem takiego stanu rzeczy może być nie wymarzony syn czy wyśniona córka, ale całkowicie obcy nam człowiek, z którym nie będzie łączyło nas nic poza nazwiskiem.
Równomierne rozłożenie ciężarów
Trzeba uzmysłowić sobie, że ojciec i matka są w równym stopniu potrzebni dziecku, ponieważ to rodzina dostarcza młodemu człowiekowi pierwszych, podstawowych wzorców zachowania, wpływając w decydujący sposób na kształtowanie się osobowości i światopoglądu. Tylko dojrzewając z obojgiem rodziców, dziecko otrzymuje pełną opiekę, wsparcie i poczucie własnej wartości.
Życiowa rola mężczyzny – być ojcem
Ojciec jest odpowiedzialny za rozwój psychiki oraz płciowości zarówno syna, jak i córki. W tym pierwszym przypadku – jego zadaniem jest nauczenie potomka bycia silnym i zaradnym mężczyzną, który jednocześnie szanuje kobiety. Młody chłopiec potrzebuje ideału, a naturalną koleją rzeczy marzy, aby to właśnie tata był jego życiowym przewodnikiem. Dziewczynka czerpie zaś od ojca obraz idealnego dżentelmena. Dlatego tata, chcąc dla niej jak najlepiej, powinien ten wizerunek odpowiednio ukształtować. W przeciwnym razie może zaskoczyć go w przyszłości dobór partnerów córki.
Pamiętajmy przede wszystkim, że patologiczne warunki wywołują patologiczne skutki – podczas gdy brak obecności rodzica w domu sprzyja wychowaniu syna przez podwórko czy ulicę, córka będzie szukać ciepła, jakiego nie odnalazła u ojca, na własną rękę – nie zawsze w odpowiednim towarzystwie.
Złe emocje powracają jak bumerang
Należy pamiętać, że brak ojca w domu odbija się niekorzystnie także na mamie, która nie jest w stanie jednocześnie pełnić funkcji obojga rodziców. Kobieta samotna odczuwa znużenie, dodatkowo wzmacniane przez świadomość braku wsparcia i troski ze strony męża. Najczęściej jest matką nadopiekuńczą. Często także dotyka ją kryzys nerwowy, który może się również przenieść na dziecko. Nieobecność ojca w domu to więc najkrótsza droga do braku mocnych więzi z dzieckiem, jak i ich degradacji z żoną.
Jesteś wyjątkowy
Zarówno ojciec, jak i matka mają jasno określone zadanie – wspierać dziecko w poszukiwaniu roli życiowej, przy jednoczesnym dostarczaniu motywacji i ćwiczeniu charakteru. Tylko wtedy będzie ono przygotowane do wkroczenia w życie z umiejętnością podejmowania odpowiedzialnych decyzji. Misję tę można wykonać, budując powoli odpowiedni autorytet w oczach młodego człowieka. Dlatego każdy ojciec powinien zdać sobie sprawę z prestiżu i odpowiedzialności, jakie wiążą się z faktem bycia rodzicem.