Capsule wardrobe dla mamy – jak ją stworzyć?

Capsule wardrobe, czyli garderoba kapsułowa, to pomysł zgodny z trendem minimalizmu, który zakłada, że nie ma potrzeby otaczać się rzeczami zbędnymi.  Wystarczy skupić się na odpowiednim dobraniu mniejszej ilości elementów tak, by pasowały do siebie i spełniały nasze oczekiwania. Jak stworzyć capsule wardrobe? Co powinno się w niej znaleźć?

Mniej znaczy więcej?

Konsumpcjonizm osiąga wyżyny – kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy dla samej radości kupowania. Otaczamy się wciąż nowymi przedmiotami, a tydzień bez wizyty w galerii handlowej (lub coraz częściej – bez zamówienia czegoś w sklepie internetowym) to dla nas tydzień stracony. Myśli zaprzątają nam kolejne planowane zakupy i uważamy to za coś absolutnie normalnego. Tak, niestety, coraz częściej wygląda życie współczesnego społeczeństwa w państwach rozwiniętych.

W opozycji do nadmiernego konsumpcjonizmu stoi minimalizm, który staje się coraz popularniejszy. Na czym polega? To filozofia życia zakładająca pozbycie się wszystkich zbędnych rzeczy ze swojej przestrzeni i wybranie tego, co najważniejsze. Nadmiar szkodzi, niepotrzebnie zajmuje czas, cieszy zaledwie przez chwilę. Postawienie na jakość zamiast ilości wzbogaca życie i czyni je radośniejszym.

Capsule wardrobe – na czym polega ta koncepcja?

Uporządkowanie swoich ubrań to jeden z wielu przejawów minimalizmu. Nawet, jeśli ta filozofia jako całość nie jest nam bliska i nie jesteśmy przekonani do wprowadzenia jej w pełni w życie codziennie, warto zastanowić się nad zminimalizowaniem swojej szafy i wprowadzeniem w nią zasady „mniej znaczy więcej”.

Koncepcja Capsule wardrobe zakłada posiadanie ograniczonej ilości ubrań, które:

• Są ponadczasowe – znaczy, że nigdy nie wyjdą z mody.
• Pasują do siebie.
• Można tworzyć z nich wiele różnych kombinacji na różne okazje.
• Są dopasowane do danej osoby, do jej indywidualnego stylu i dobre jakościowo.

Droga pełna wybojów

Jak wie zdecydowana większość kobiet – ciężko oprzeć się pokusie kupowania ubrań. Wszechobecne galerie handlowe, wyprzedaże niemające początku ani końca, bombardujące zewsząd reklamy, nowe trendy i modele, które po prostu „trzeba mieć”. Wszystko to sprawia, że ilość rzeczy ciągle się powiększa. Część z nich ląduje nieużywana na dnie szafy, o części nawet nie pamiętamy, część przestaje nam się podobać, ale trzymamy je „bo może kiedyś”. Zrozumienie, że osoba dobrze ubrana i ta mająca dużo ubrań to niekoniecznie to samo, jest pierwszym krokiem w kierunku mądrego ograniczenia ilości na rzecz jakości.

Jak to zrobić?

Teoria jest oczywiście znacznie prostsza od praktyki. Pozbywanie się ubrań i ograniczanie ich ilości jest znacznie trudniejsze niż kupowanie nowych. Co należy zrobić, by stworzyć capsule wardrobe?

Pomyśl o swoim stylu

Wiesz, jaki jest twój styl? W jakim typie ubrań czujesz się najlepiej, czujesz się najbardziej sobą? Co do ciebie pasuje, a co – zupełnie nie? Na te i kilka innych pytań musisz sobie odpowiedzieć w pierwszej kolejności. Podstawą tworzenia capsule wardrobe jest dobre poznanie swojego stylu. Bez tego ani rusz. Możesz wybrać jeden, a maksymalnie dwa style, które się uzupełniają i będą dobrze współgrać.

Dokonaj selekcji

Teraz czas na selekcję ulubieńców. Wybierz te ubrania, które są twoimi ulubionymi. Ale uwaga – naprawdę ulubionymi, które nosisz chętnie, często i podobasz się w nich sobie, a nie tych, które kosztowały dużo albo mają wartość sentymentalną. Musisz być stanowcza i wybrać te najlepsze elementy. Pamiętaj też, że na podstawie tego, co wybierzesz tworzyć będziesz nową, ograniczoną ale lepiej przemyślaną garderobę.

Pozbądź się części ubrań

To bodajże najtrudniejszy krok – pozbywanie się części rzeczy. Zawsze znajdzie się co najmniej kilka usprawiedliwień, dzięki którym będziesz chciała ocalić dany sweterek czy spodnie mimo, że ostatni raz miałaś je na sobie dwa lata temu. Tutaj nie ma jednak miejsca na litość. Zrób dokładną i racjonalną selekcję. Rzeczom odrzuconym możesz znaleźć nowe domy lub oddać je potrzebującym. Jeśli nie jesteś w stanie wykonać tego zadania jednorazowo, rób porządki stopniowo – raz na tydzień lub raz w miesiącu.

Zacznij od podstaw

Ustal listę podstawowych elementów swojej szafy, możesz inspirować się różnymi tego typu zestawieniami „must-have w kobiecej szafie”, które wymieniają często m.in.: białą koszulę, małą czarną, czarne jeansy, granatowe jeansy, mała czarna, ramoneska lub inna kurtka o podobnym kroju, kardigan, sweter z dekoltem V, marynarka, ołówkowa spódnica, eleganckie spodnie, proste topy/podkoszulki… List powstało bardzo dużo, można się o nie opierać ale tę własną należy dopasować tylko i wyłącznie do swoich preferencji. Jeśli nie cierpisz ramonesek albo nie pasują ci białe koszule – nie ma sensu na siłę się do nich przekonywać! Zastanów się jakie ubrania będą uniwersalne, pasujące do wielu stylizacji i w twoim stylu. Zajmie ci to z pewnością dłuższą chwilę ale – opłaci się!

Ustal ilości

Nie chodzi tylko o listę podstaw garderoby, ale też o… ilości. W zasadzie to na tym punkcie opiera się cała idea capsule wardrobe. Ubrania mają być lepiej dobrane i ma być ich mniej. Niekoniecznie potrzebne ci będzie 8 par jeansów, wystarczą trzy bardzo dobrej jakości. Podobnie sprawa ma się ze swetrami, koszulami i pozostałymi elementami. Jeśli teraz myślisz – „przecież cały czas będę chodzić w tym samym!” – nic bardziej mylnego. Klucz do efektywnego minimalizmu w szafie to dobór ubrań w taki sposób, by można je było zestawiać ze sobą w różne stylizacje.

Kup to, czego ci brakuje

Najprzyjemniejszy etap – jeśli uważasz, że czegoś ci brakuje. Nie kupuj impulsywnie – zrób listę i dokładnie się jej trzymaj. Zwracaj uwagę na jakość ubrań.