Chcesz mieć szczęśliwe dziecko? Dbaj o związek!

O tym, że zachowanie, samopoczucie i postawy rodziców determinują osobowość dziecka, wiemy coraz lepiej. Wciąż jednak napotykamy ogromne trudności, by pamiętać o tym na co dzień.

para razem na pomoście


Podziel się na


Spis treści
1. 
Przejść przez kryzys
2. 
Budować związek na nowo
3. 
Ruchoma stabilizacja

Zdając sobie jednak sprawę, że najdrobniejsze elementy naszych codziennych relacji, szczególnie tych z partnerem, wpływają na rozwój malucha, możemy zadbać o jego szczęśliwe jutro. Jak to zrobić?

Przejść przez kryzys

Czasem jest prawie niedostrzegalny – trwa krótko, mija niespostrzeżenie i pozwala cieszyć się nowym szczęściem. Czasem trwa dłużej i wymaga sporej pracy, by go przezwyciężyć, pracy, na którą wielu parom nie starcza cierpliwości… Kryzys w związku po przyjściu na świat dziecka nie jest nieunikniony, ale pojawia się w życiu większości młodych rodziców. Nowe role, obowiązki i wyzwania rodzą napięcia, a gdy nie ma czasu ich rozładować, przeradzają się w nieporozumienia i konflikty. Zignorowanie takiej sytuacji, co ułatwia intensywność życia przy małym dziecku, jest wyborem łatwiejszej drogi i zawsze prowadzi do kryzysu w związku.

Młodzi rodzice nie zdają sobie najczęściej sprawy, że napięta sytuacja między nimi – bez względu na to, czy wyrażana w formie głośnej kłótni, czy „cichych dni” – odbija się na dziecku, które chłonie emocje jak gąbka.

para obejmuje się na pomoście

Budować związek na nowo

Dziecko chłonie nasze emocje jak gąbka i dostrzega każde odstępstwo od normy, szczególnie gdy sytuacja w domu zagraża jego bezpieczeństwu.

Pojawienie się na świecie dziecka jest rewolucją w życiu każdej pary i zawsze wymaga redefinicji związku. Długotrwała, ustabilizowana i pewna relacja między nimi zostaje nadszarpnięta nowymi oczekiwaniami i uczuciami, którym trzeba stawić czoła. Warto poświęcić temu czas. Dobrze jest rozpocząć jeszcze zanim myśl o dziecku całkowicie zdominuje codzienność, a więc w okresie ciąży, a jeszcze lepiej, gdy taka rozmowa odbędzie się na etapie planowania dziecka.

Poznanie oczekiwań partnera dotyczących jego i naszej roli w wychowaniu dziecka i opiece nad nim, wypracowanie cennych kompromisów i ustalenie – przynajmniej ogólnie – najważniejszych zasad zdecydowanie ułatwi moment zderzenia się z rzeczywistością po rozwiązaniu ciąży. Jeśli jednak czas na taką rozmowę nadszedł dopiero po porodzie, warto jak najszybciej ustalić to, co najistotniejsze i na bieżąco rozwiązywać wszelkie problemy i konflikty, by nic nie zakłócało rozwoju emocjonalnego dziecka.

Ruchoma stabilizacja

Mówi się, że małe dziecko, to mały kłopot, a wraz z dojrzewaniem dziecka, problemów jest coraz więcej. Analogiczna zasada panuje w przypadku wpływu związku rodziców na dziecko. Im jest ono starsze, tym więcej rozumie – dostrzeże więc wszystko, co odbiega od normy i zagraża jego bezpieczeństwu. Oczywiście, nie zawsze uda nam się rozwiązać spory polubownie i po cichu, jednak świadomość obecności dziecka powinna zawsze studzić nasze temperamenty i zachęcać do codziennej pracy nad związkiem. Tym bardziej, że to on przetrwa.

Gdy sprawca całego zamieszania – dorosłe już dziecko – opuści rodzinne gniazdo, zostaniemy znów sami, zdani na siebie nawzajem, a wtedy budowany przez lata związek, nawet gdy niejednokrotnie chwiejący się w podstawach i z trudem łapiący równowagę, i praca nad nim okaże się o wiele bardziej opłacalna niż w chwilach trudności…