Wewnątrzwątrobowa cholestaza ciężarnych to choroba wątroby, występująca jedynie u kobiet w ciąży. Objawia się nieznośnym świądem ciała! Może być jednak bardzo groźne dla rozwijającego się dziecka!
Wewnątrzwątrobowa cholestaza ciężarnych (WWC) to choroba wątroby, występująca jedynie u kobiet w ciąży. Objawiające się nieznośnym świądem ciała schorzenie jest nie tylko uciążliwe dla przyszłej mamy, ale też groźne dla dziecka. Dlatego chore ciężarne wymagają stałej hospitalizacji – bo cholestaza może zakończyć się przedwczesnym porodem.
Przyczyny cholestazy ciężarnych
WWC spowodowane jest zastojem żółci w wątrobie, którego konsekwencją jest silnie odczuwalny świąd skóry, a także wysokie stężenie kwasów żółciowych w surowicy krwi. Podwyższoną aktywnością cechują się także transaminazy (ASPAT i ALAT) oraz bilirubina i fosfataza alkaliczna.
Badacze wciąż nie są zgodni co do przyczyn schorzenia. U większości chorych pacjentek rozpoznaje się dysfunkcję wydzielniczą wewnątrzwątrobowych przewodów żółciowych, co może mieć podłoże genetyczne, ale też być skutkiem diety. Natomiast bezpośredniej przyczyny choroby upatruje się w nadwrażliwości ciężarnej na hormony płciowe (estrogeny i progesteron), szczególnie aktywne w czasie ciąży. Największe ich stężenie występuje w III trymestrze, co potwierdzają pacjentki uskarżające się na pierwsze objawy cholestazy właśnie ok. 30. tygodnia ciąży.
Objawy cholestazy ciężarnych
Objawy cholestazy ciężarnych nie są groźne, ale bardzo uciążliwe:
- świąd skóry, rozpoczynający się od stóp i dłoni, i ogarniający tułów, a czasem nawet szyję i twarz (często jego nasilenie jest tak duże, że kobiety uskarżają się na bezsenność),
- zmiany skórne (przeczosy), powstałe wskutek drapania swędzących miejsc,
- żółtaczka (występuje u ok. 20% chorych w okresie 1-4 tyg. od ustąpienia świądu),
- mdłości, wymioty, utrata łaknienia (rzadsze symptomy),
- hepatomegalia (powiększenie wątroby).
Nasilenie oznak zmniejsza się, im bliżej do rozwiązania. Pod koniec ciąży znacząco spada poziom estrogenów w organizmie, czego konsekwencją jest lżejszy przebieg choroby i całkowity jej zanik w kilka dni po porodzie.
Leczenie cholestazy ciężarnych
Aby właściwie zdiagnozować WWC, lekarz musi najpierw wykluczyć inne przyczyny, mogące świadczyć o żółtaczce, wirusowym zapaleniu wątroby czy niekorzystnym wpływie przyjmowanych leków. Kiedy cholestaza zostanie już stwierdzona, ciężarna zwykle trafia na oddział patologii ciąży, gdzie pod specjalną opieką zostaje poddana leczeniu farmakologicznemu. Jego rolą jest przede wszystkim złagodzenie objawów. W tym celu stosuje się kwas ursodezoksycholowy, który obniża stężenie żółci w wątrobie. Do walki ze świądem używa się (choć coraz rzadziej z uwagi na niepożądane reakcje organizmu) preparatów antyhistaminowych i cholestyraminy, jednak wpływ tego ostatniego czynnika (mimo, iż u niektórych pacjentek łagodzi swędzenie skóry) jest na dłuższą metę destrukcyjny – zwiększa ryzyko niedoboru witaminy K.
Drugą formą leczenia jest odpowiednia – prowadzona równolegle z farmakoterapią – dieta. Ponieważ wątroba chorej jest osłabiona, należy unikać dań, mogących ją dodatkowo obciążyć, a więc zawierających zbyt wiele tłuszczów (smażonych i surowych). Niedozwolone są napoje gazowane, zawierające cukier oraz słodycze. Zaleca się natomiast picie kompotów oraz spożywanie dań gotowanych i pieczonych, owoców i warzyw, czy delikatnych biszkoptów, które z powodzeniem mogą zastąpić słodycze.
Bardzo ważne jest też monitorowanie płodu. Ponieważ wzrasta ryzyko szybszego starzenia się łożyska, płód zostaje poddany badaniom (NST, KTG, test Maninga, amnioskopia). Zaleca się także liczenie jego ruchów.
Konsekwencje cholestazy ciężarnych
Pomimo że schorzenie wątroby nie utrudnia funkcjonowania przyszłej mamie i wkrótce po porodzie może ona zapomnieć o przebytej chorobie, cholestaza komplikuje nieco przebieg ciąży. Po pierwsze, może dojść do krwotoku porodowego. Jest to związane z gorszym wchłanianiem witaminy K, odpowiedzialnej za krzepliwość. Po drugie, choroba może doprowadzić do przedwczesnego porodu. Zdarza się to raczej wtedy, gdy objawy są szczególnie nasilone, pojawia się żółtaczka lub wyniki badań ulegają pogorszeniu – wówczas, kiedy nie ma większego zagrożenia dla dziecka, podejmuje się decyzję o wywołaniu porodu.
Cholestaza ciążowa dotyka ok. 4% polskich kobiet. Co ciekawe, odsetek ten jest dużo większy w Ameryce Pd. (nawet 24%), a bardzo mały w Skandynawii (1-2%).
W przypadku cholestazy pojawiającej się w okolicach 25. tygodnia ciąży i mającej wyjątkowo ciężki przebieg, lekarze podejmują odpowiednie kroki, pozwalające dziecku szybciej rozwinąć odpowiednie do życia organy (np. płuca). Po trzecie, WWC może być wskazaniem do cesarskiego cięcia. Często jednak wcześnie rozpoznana i odpowiednio leczona choroba kończy się naturalnym porodem. Odsetek powikłań rośnie proporcjonalnie do zaawansowania ciąży. Zwykle przy wystąpieniu cholestazy ciąża rozwiązywana jest ok. 38. tygodnia lub – przy cięższym przebiegu – ok. 36. tygodnia.
Cholestaza wewnątrzwątrobowa jest też przeciwwskazaniem do stosowania antykoncepcji hormonalnej. Niekorzystną zaś wiadomością dla chorujących na cholestazę mam jest fakt, że schorzenie lubi powracać przy kolejnych ciążach. Szacuje się, że problem ten dotyczy aż 40% kobiet, rodzących po raz drugi.
Zdjęcia autorstwa Kristina Nor z Pexels