Miejscem, przed którym każda mama stara się chronić swoją pociechę, jest lekarska poczekalnia. Ciasne pomieszczenie, wypełnione wystraszonymi, kaszlącymi maluchami i równie wystraszone spojrzenia mam, które bezskutecznie próbują obronić własnego malucha przed atakującymi ze wszech stron bakteriami.
Dzięki obowiązkowym szczepieniom, skala występowania chorób zakaźnych u dzieci znacznie się zmniejszyła. Mimo tego, zapewne żadnej mamie nie uda się całkowicie uniknąć wizyty w poczekalni.
Rodzice na start
Pierwsze miesiące, a nawet pierwsze lata życia malucha, to dla jego rodziców okres pełen niespodzianek. Niestety, nie tylko tych przyjemnych. Niedojrzały i nie w pełni przystosowany do życia organizm, narażony jest na wiele zarówno mniejszych, jak i większych niebezpieczeństw. Choroby zakaźne to szczególnie złośliwy rodzaj infekcji, z uwagi na ich niezwykłą łatwość rozprzestrzeniania się. Dzięki obowiązkowym szczepieniom ochronnym, zachorowalność niemowląt i dzieci w ostatnich latach znacznie się obniżyła, a przechodzenie wielu chorób ma dużo łagodniejszy wymiar niż dawniej. Pocieszający może być fakt, że choroby zakaźne wieku dziecięcego prowadzą do uodpornienia organizmu na dany rodzaj bakterii, stąd maluch przechodzi je zazwyczaj tylko raz w życiu. Należy jednak pamiętać, że większość z nich pociąga za sobą także spadek naturalnej odporności dziecka, co może być przyczyną częstej zachorowalności na inne choroby wirusowe. Odpowiednia wiedza i profilaktyka pomogą jednak rodzicom w porę wykryć objawy choroby.
Trzydniówka – pierwsze starcie
Jedna z pierwszych chorób zakaźnych, na jakie narażony jest maluszek, to tzw. trzydniówka, znana także pod nazwą rumień nagły. To infekcja wirusowa, dość powszechnie występująca u niemowląt pomiędzy 6. a 18. miesiącem życia, a jej typowym objawem jest gorączka, która utrzymuje się przez trzy dni. Zwykle jest ona jedynym objawem choroby. W niektórych przypadkach może pojawić się także biegunka bądź wymioty. Po ustąpieniu gorączki na ciele malucha pojawia się jasnoczerwona wysypka, która zanika po kilku dniach. Trzydniówka nie wymaga podawania żadnych leków. Jedyne, co należy zastosować w wypadku jej wystąpienia, to leki przeciwgorączkowe. Zalecana jest także domowa walka z temperaturą: zimne okłady czy też letnia kąpiel.
Różyczka
Różyczka, która może być bardzo niebezpieczna dla kobiet w ciąży, dla dzieci nie stanowi zagrożenia. Zwykle przebiega bardzo łagodnie. Ta przyjemnie brzmiąca nazwa nie powinna wprowadzić w błąd kobiet ciężarnych. Dla nich jest to choroba szczególnie niebezpieczna, zwłaszcza w pierwszych tygodniach ciąży, ponieważ może prowadzić do groźnych powikłań oraz zmian rozwojowych u płodu.
U dzieci jednak przebiega ona bardzo łagodnie, czasami wręcz bezobjawowo. Do zarażenia różyczką dochodzi drogą kropelkową. Bladoróżowa wysypka, która pojawia się zwykle na całym ciele, utrzymuje się przez około 2-3 dni. Ponadto charakterystycznym objawem wirusa jest powiększenie węzłów chłonnych. Różyczkę trudno leczyć, a jedyne, co można zrobić w wypadku jej wystąpienia, to podawanie leków obniżających temperaturę. Aby zapobiec chorobie, stosuje się obowiązkowe szczepienia ochronne (w wieku 13 miesięcy oraz 13 lat). Jest to szczepienie ważne przede wszystkim dla dziewczynek, z uwagi na ewentualność późniejszych powikłań.
Koklusz
Jedną z poważniejszych chorób zakaźnych stanowi koklusz, znany także jako krztusiec. To choroba układu oddechowego, która roznosi się drogą kropelkową. Najczęstsze jej występowanie notuje się u niemowląt w pierwszym roku życia. Objawy kokluszu są typowe dla objawów przeziębienia: katar, gorączka, kaszel, które mogą utrzymywać się nawet do dwóch tygodni. Po tym okresie ataki kaszlu się nasilają, są bardzo męczące dla dziecka. Napady charakterystycznego kaszlu wzmagają się głównie w nocy, a podczas nich dziecko może mieć trudności z oddychaniem i złapaniem powietrza. Atak zwykle kończy się wymiotami. Krztusiec utrzymuje się przez 6 – 8 tygodni, ale jego przebycie uodparnia zazwyczaj na resztę życia. Przed chorobą chroni obowiązkowe szczepienie (w 2., 3/4., 16/18. miesiącu życia). Jednak w razie jej wystąpienia konieczna jest wizyta u lekarza, który przepisze odpowiedni antybiotyk.
Ospa wietrzna
Typowym objawem ospy wietrznej jest swędząca wysypka, która pojawia się na ciele dziecka etapowo, co parę godzin. Pojedyncze, czerwonawe plamki stopniowo zamieniają się w wypełnione płynem pęcherzyki, które z czasem przysychają. Ponadto ospie towarzyszy osłabienie całego organizmu, gorączka, bóle głowy oraz katar. Leczenie ospy polega na stałym obniżaniu temperatury oraz aplikowaniu środków, które łagodzą swędzenie. W tym celu stosuje się także specjalny, płynny puder. Ważne jest, aby powstrzymywać dziecko przed rozdrapywaniem tworzących się strupków, które mogą pozostawić blizny. Przebieg ospy zależy od organizmu malucha. Dzieci z wysoką odpornością będą ją przebywać łagodnie. Może być jednak groźna dla maluchów z silnie obniżoną odpornością, ponieważ w ich wypadku istnieje duże ryzyko powikłań. Zalecane jest szczepienie ochronne przeciwko ospie. Jednak raz przebyta – nigdy więcej się nie pojawi.
Odra
Objawy charakterystyczne dla odry przypominają symptomy przeziębienia: gorączka, katar, suchy kaszel oraz ostry ból gardła. U dziecka można zauważyć zaczerwienione oczu, śluzówek jamy ustnej, wystąpić może także światłowstręt. Różowa wysypka, która pojawia się początkowo jedynie za uszami, tworzy grube plamy. Stopniowo pokrywa całe ciało. Po 4-5 dniach temperatura spada. Dzieci, które charakteryzują się osłabioną odpornością mogą przebywać chorobę znaczniej ciężej, gdyż w ich wypadku występuje ryzyko powikłań. Objawia się ono dużym skokiem temperatury, co powinno być sygnałem do zawiadomienia lekarza. Przed chorobą chroni obowiązkowe szczepienie (na przełomie 13 i 14 miesiąca oraz po 7. roku życia).
Płonica czy błonica
Te brzmiące podobnie nazwy oznaczają dwie zupełnie inne choroby i nie należy ich ze sobą mylić. Płonica, zwana także szkarlatyną, to ostra choroba zakaźna, która występuje głównie jesienią i zimą, przenoszona jest przez bakterie. Pojawia się u dzieci w wieku 3 – 10 lat. Jej pojawienie się sygnalizuje wysoka gorączka, ból gardła, brzucha oraz wymioty. W czasie choroby język pokrywa się białym nalotem, który stopniowo zmienia kolor na ciemnoczerwony. Pojawia się także drobnoplamista, intensywnie czerwona wysypka, która zajmuje stopniowo całe ciało. Największe jej skupiska występują na brzuchu, klatce piersiowej oraz pod pachami. Policzki dziecka stają się silnie zaczerwienione, skóra w okolicach ust i nosa blednie. Po ustąpieniu wysypki skóra zaczyna się łuszczyć, szczególnie nie dłoniach i stopach. Płonica musi być leczona antybiotykiem, dlatego w tym wypadku konieczna jest wizyta u lekarza. Pojawienie się błonicy także sygnalizuje gorączka, zwykle jednak nie jest ona wysoka. Dziecko może skarżyć się na ból gardła. Migdałki pokrywają się błoniastym nalotem. Stopniowo zmienia on kolor z białego na szary. Typowe dla błonicy jest powiększenie węzłów chłonnych oraz szyjnych. Podczas gdy przed błonicą chroni obowiązkowe szczepienie, zapobieganie płonicy jest jak na razie niemożliwe.
Świnka
To sympatyczne określenie służy jako potoczna nazwa choroby, w medycynie znanej jako nagminne zapalenie ślinianek lub zapalenie przyusznic. Świnka zwykle omija niemowlęta, gdyż chroni je przed nią wrodzona odporność, jaką otrzymały od matki. Rzadko zapadają na nią dzieci poniżej 2. roku życia. Zwykle występuje u dzieci w wieku przedszkolnym. Charakterystyczne objawy to gorączka, złe samopoczucie, bóle głowy. Może wystąpić także ból gardła. Następnie pojawia się silny ból ślinianek przyusznych, które w tym okresie są powiększone i obrzęknięte. Ból ten szczególnie doskwiera podczas jedzenia. Może wystąpić także uczucie suchości w ustach oraz wrażliwość na smak kwaśny czy też problemy z przełykaniem. Świnka zwykle przebiega łagodnie, ale możliwe są groźne powikłania, dlatego tak istotne jest szczepienie ochronne (13/14 miesiąc życia oraz po 7. roku życia).
Podstawa – brak paniki
Większość chorób zakaźnych wieku dziecięcego charakteryzuje się tym, że dają trwałą odporność – występują tylko raz w życiu. Dlatego też pojawienie się ich objawów nie powinno wpędzać rodziców w panikę. Środki obniżające temperaturę oraz zwalczające wysypkę wystarczą, aby przetrwać chorobę. Kilka dni wzmożonego odpoczynku, świeże powietrze, lekkostrawne posiłki i maluch z pewnością wróci do formy. Gdy jednak wystąpią dodatkowe objawy, a samopoczucie dziecka będzie się pogarszać, warto zabrać je do lekarza. Fachowa diagnoza oraz odpowiednie lekarstwa przyniosą nie tylko ukojenie maluchowi, ale też ulgę rodzicom.