Ciało po ciąży – bez tabu

Ciąża zmienia ciało. Nie można generalizować i wskazywać konkretów, ale to jedno jest pewne –po porodzie będzie inaczej. Jak?

dwie kobiety w strojach kąpielowych po ciąży


Podziel się na


To już zależy od indywidualnego przypadku. Każda kobieta jest inna, każda inaczej przeżywa ciążę i inaczej wraca do siebie już po niej. Kiedyś to, jak zmienia się wygląd po wydaniu dziecka na świat, było tematem tabu, bo przecież to są często zmiany mało „estetyczne”. Na szczęście to podejście po trochę odchodzi do lamusa, a kobiety coraz chętniej mówią o tym, jak jest naprawdę.

Nie wierz zdjęciom

Wydanie dziecka na świat to zdecydowanie przełom w życiu. Coś, co sprawia, że zmienia się ono diametralnie. Zarówno dziewięć miesięcy ciąży, jak i sam poród to dla ciała ogromne wyzwania. Przystosowuje się, jak może, ale w każdym przypadku zostają ślady. O tym, jakie to ślady, kobiety zaczynają mówić coraz głośniej i bez wstydu, coraz częściej chcąc pokazywać, jak wygląda ich ciało teraz, kiedy tyle przeszło. Zaczynają rozumieć, że nie ma w tym niczego wstydliwego, niczego, co trzeba by ukrywać.

Media przyzwyczaiły nas do widoku celebrytek, które już dwa tygodnie po porodzie wyglądają tak, jakby nigdy nie wydawały dziecka na świat (a przynajmniej to pokazują zdjęcia). Społeczeństwo niestety unika wszystkiego, co w jego opinii jest mniej estetyczne. Chce wierzyć, że po porodzie wszystko wraca w błyskawicznym tempie do stanu poprzedniego, takie zdjęcia chce oglądać. Nie przyjmuje do wiadomości pociągowego brzucha, rozstępów, problemów z miejscami intymnymi… Niestety, jak wiele rzeczy w dzisiejszym świecie, to ułuda.

Jak jest naprawdę?

Cóż, to zależy. Każde ciało jest inne, każde reaguje na ciążę i poród inaczej i inaczej wraca po nich do siebie. Nie można twierdzić, że zawsze jest źle, tragicznie, że ciąża niszczy ciało na zawsze. Tak samo, jak nie można mówić, że te wszystkie zmiany szybko miną i wszystko będzie zaraz tak, jak było przedtem. Wiele, niestety, zależy też od łutu szczęścia i predyspozycji genetycznych.

Patrycja (rodziła 8 miesięcy wcześniej): Na szczęście nie należę do osób które narzekają na swoje ciało po porodzie. Nigdy nie byłam seks bombą i nigdy wygląd nie był dla mnie priorytetem. Wręcz mogę być zadowolona- przybrałam w ciąży jedynie 10 kg, a już dwa miesiące po porodzie byłam 15 kg na minusie. Myślę że duży wpływ na to miało dbanie o siebie w ciąży- zdrowe odżywianie i regularne ćwiczenia. Obecnie karmie piersią już ósmy miesiąc, co pozwoliło mi szybko zrzucić ciążowe kilogramy, a także te zbędne sprzed ciąży. Jedyne co wpędza mnie w kompleksy to okropne rozstępy na brzuchu, które są ciemne, mocno widoczne i bardzo nieestetyczne. Najgorsza pozostałość po ciąży to niestety strefa intymna. Przy porodzie miałam nacinane krocze, dodatkowo pękałam w kilku miejscach. Mimo, że blizna ładnie się wchłonęła, wydaje mi się, że tamte okolice już nigdy nie będą wyglądać do końca dobrze, a i satysfakcji z seksu trzeba nauczyć się od nowa. Ale i tak nie zamieniłabym się z nikim. Mój synek wynagradza mi wszystko.

Paulina (rodziła niecałe 5 miesięcy wcześniej): Co zmieniło się po porodzie? Cóż, jeśli chodzi o wagę, jest w porządku, starałam się być aktywna i sensownie odżywiać, po ciąży schudłam więcej niż w niej przybrałam i to jest pozytyw. To, co mnie dość mocno martwi i zwyczajnie denerwuje to na pewno popękane naczynka (od kostek po uda), ból kolan jak długo stoję i chcę usiąść lub długo siedzę, rozstępy wokół pępka i pomarszczona skóra, rozstępy na piersiach. Ale najgorsze jest to, że niestety mam rozstęp mięśni prostych brzucha – brzuch wygląda cały czas jakbym była w czwartym czy piątym miesiącu!

To tylko dwa różne przykłady tego, jak ciało może zmienić się po ciąży. Dwie z wielu innych historii. Czy jednak można przyjąć pewne ogólne ramy i wymienić te obszary i problemy, z którymi kobiety borykają się najczęściej?

kobieta po ciąży

Najczęstsze bolączki młodych mam

Brzuch po ciąży

W ciąży brzuch rośnie, a skóra rozciąga się przez dobre kilka miesięcy, więc trudno oczekiwać, że po porodzie wszystko wróci do normy w mgnieniu oka. Faktem jest, że wypukłość brzucha, pozostała po wydaniu dziecka na świat, to nic przyjemnego, nic pięknego. Ale powoli się wchłonie – po kilku miesiącach powinno być już lepiej. Macica musi mieć czas żeby się obkurczyć. Inna sprawa to skóra – ciężko, żeby się wchłonęła, bo nie ma gdzie. Jeśli jesteśmy genetycznymi szczęściarami, a do tego przed i w trakcie ciąży dbałyśmy o siebie – powinno być dobrze. Jednak czasem naciągnięta skóra zostanie mimo wszystko.

Waga

Na szczęście to jedna z tych rzeczy, na którą można mieć wpływ. W trakcie ciąży i po niej zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna (kiedy już będzie można do niej wrócić), a do tego karmienie piersią mogą załatwić sprawę. Wiele młodych mam po ciąży waży nawet mniej niż przed.

Rozstępy

Skłonność do nich dziedziczymy, ale to, czy się pojawią zależy też od odpowiedniej pielęgnacji. Jeśli w ruch pójdą oliwki i kremy oraz własne ręce (masaż), a do tego dołożymy dietę i ruch, można powiedzieć, że zrobiłyśmy co w naszej mocy, żeby ich uniknąć. Niestety, czasem mimo wysiłków i tak się pojawią i, niestety, mimo wszystko z różowych zrobią się blade, co znaczy, że zostaną z nami na dłużej…

kobieta po ciąży

Pochwa, seks

Tu zmiany dotyczą oczywiście tylko tych pań, które rodziły naturalnie, nie za pomocą cesarskiego cięcia. Co do pochwy – jasne, że się zmieni… Może być luźniejsza, a to, o ile, zależy znów od predyspozycji, przebiegu porodu i tego, w jakim stanie były jej mięśnie wcześniej (dlatego warto ćwiczyć mięśnie Kegla !). Pochwa wraca do siebie po porodzie około 1,5 miesiąca (a często dłużej) – to też trzeba wziąć pod uwagę i nie panikować już po tygodniu. W grę wchodzą też hormony więc poprawa może przyjść po skończeniu karmienia piersią i powrocie miesiączki.

Kiedy seks znów będzie możliwy może pojawić się też suchość miejsc intymnych, nawet mimo podniecenia, która powinna minąć po czasie, ale, niestety, może być problemem nieco dłużej.