Ciąża upośledza pamięć?

Na zaburzenia koncentracji i „bycie zapominalską” skarży się wiele kobiet w ciąży. Czy ciąża rzeczywiście wpływa na zaburzenia pamięć?

kobieta w ciąży z kwiatkiem przy twarzy ma kłopoty z pamięcią


Podziel się na


Jesteś roztargniona, masz trudności ze skupieniem się podczas rozmowy z kimś, zapominasz o umówionych spotkaniach lub pozostawionych gdzieś rzeczach? „To przez ciążę” – usłyszysz.  Czy aby na pewno? Ciąża rzeczywiście zaburza pamięć?

Winne hormony?

Wśród przyszłych mam (i nie tylko!) popularne jest stwierdzenie: „Nie wiesz, co się z tobą dzieje? Zrzuć to na hormony!”. Choć w wielu przypadkach takie wytłumaczenie jest przesadzone, hormony bez wątpienia odgrywają ogromną rolę w życiu każdej kobiety. W ciąży „atakują” ze szczególną mocą: to dzięki nim dziecko może się rozwijać, a ciało przyszłej mamy przygotować do rewolucji i wyzwania, jakie czeka ją podczas porodu. Niestety, te same pożyteczne hormony są także odpowiedzialne za szereg reakcji organizmu, które dokuczają ciężarnym przez całą ciążę. Mowa o takich przykrych dolegliwościach jak mdłości, wzdęcia, huśtawka nastrojów czy… kłopoty z pamięcią właśnie.

Na zaburzenia koncentracji i „bycie zapominalską” skarży się wiele kobiet w ciąży. Jak się okazuje, wpływ na tę dolegliwość mogą mieć dwa naczelne kobiece hormony, czyli estrogen i progesteron. Zmiany ich stężenia, charakterystyczne przede wszystkim dla I trymestru ciąży, działają na hipokamp – element układu limbicznego odpowiedzialny za pamięć. Ale hormony to nie wszystko. Lekarze zwracają uwagę także na czynniki psychologiczne – ogrom nowych wrażeń, zbyt duża ilość informacji, które należy ze sobą zintegrować (praca, obowiązki domowe, plany związane z pojawieniem się dziecka na świecie, oraz stres mają równie silny wpływ na procesy poznawcze kobiety w ciąży.

Eksperci z Uniwersytetu Chapmana w Kalifornii stwierdzili na przykład, że zaburzenia koncentracji i kłopoty z pamięcią w ciąży są zupełnie normalne.

kobieta w ciąży siedzi na podłodze i ma kłopoty z pamięcią

Sprzeczne badania

Wpływem ciąży na pamięć kobiety zainteresowali się także naukowcy, jednak wyniki ich badań diametralnie się od siebie różnią. Eksperci z Uniwersytetu Chapmana w Kalifornii stwierdzili na przykład, że zaburzenia koncentracji i kłopoty z pamięcią w ciąży są zupełnie normalne. Miałaby to być „sprawka” samego dziecka, które poruszając się w organizmie swojej mamy, stymuluje mózg i wysyła do niego informację, że jego właścicielka powinna skoncentrować się na tym, co najważniejsze – czyli swoim maleństwie. Po porodzie – jak zapewniają badacze – wszystko wraca do normy.

Większych zmian w umysłach ciężarnych nie zauważyli jednak australijscy naukowcy. Badania, które odbyły się pod patronatem Uniwersytetu Nowej Południowej Walii, objęły aż 1000 kobiet z całego świata – zarówno tych, które oczekiwały na narodziny dziecka, jak i ich bezdzietnych rówieśniczek oraz matek. Ich wyniki potwierdzają tezę, że w ciąży kobiety stają się bardziej zapominalskie, ale zaburzenia te nie są tak duże, jak się powszechnie sądzi. Eksperci porównują deficyty pamięciowe przyszłych mam z różnicą w pamięci zdrowego 20-latka i 60-latka; zauważają też, że największe problemy ciężarne mają z zapamiętywaniem nowych wiadomości i zadań, niemal żadne z zaś z tymi wyuczonymi i zakodowanymi od dawna. Wszystkie zmiany nie wpływają jednak na zdolności intelektualne w ciąży i nie uprzykrzają codziennego funkcjonowania. Jeśli tak się dzieje, przyszła mama powinna zgłosić ten fakt lekarzowi prowadzącemu ciążę.

Siła autosugestii

Jedna z teorii wpływu ciąży na pamięć kobiety akcentuje silnie rolę uprzedzeń i autosugestii w procesach poznawczych przyszłych mam. Okazuje się, że wiele reakcji organizmu wynika z przekonania, że są one normalne i oczekiwane! Kobiety, które nasłuchały się lub naczytały, że pamięć w ciąży szwankuje, o wiele częściej mają kłopoty z zapamiętywaniem niż ich koleżanki, które nie zapoznały się z tą informacją. Pierwsze często folgują sobie w temacie koncentracji i racjonalizują zaburzenia pamięci faktem, iż są w ciąży.

Drugie z kolei ewentualne zmiany zrzucają na karb naturalnej dla każdego z nas reakcji na przesyt informacji. Jaki z tego wniosek? „Ciążowa” wiedza jest cenna, ale jej nadmiar może poważnie zaszkodzić. Oczywiście, o ile nabyte informacje zostaną przez nas… zapamiętane:)