Ciąża to idealny moment na zebranie garści pamiątek. Pamiętnik ciążowy, odcisk brzuszka, sesja ciążowa… Możliwości jest całe mnóstwo.
Większość z nas uwielbia wspominać szczęśliwe chwile oczekiwania na cud narodzin. Przy okazji jesteśmy sentymentalne, lubimy gromadzić – zarówno wspomnienia, jak i drobiazgi materialne. Ciąża to idealny moment na zebranie garści pamiątek. Jeszcze przez wiele lat będą one cieszyć nasze oko, przypominając, jak szczególnym czasem było wyczekiwanie na przyjście na świat najdroższego skarbu.
Pamiętnik
Najpopularniejszą i najbardziej tradycyjną pamiątką z okresu ciąży jest pamiętnik. Dziś coraz rzadziej prowadzony jest na kartach grubego zeszytu. Miejsce bruliony zajęły internetowe blogi.
Pamiętnik jest najpopularniejszą pamiątką z okresu ciąży. Przyszłe mamy, korzystając z dozwolonego odpoczynku i większej niż zwykle ilości czasu wolnego, skrupulatnie notują nie tylko tak ważne wydarzenia jak pierwsze badanie ultrasonograficzne, poznanie płci dziecka czy jego pierwsze ruchy, ale także własne rozterki, wątpliwości i plany wychowawcze. Niejednokrotnie pamiętnik zmienia formę i staje się długim listem do dziecka. Wiele mam planuje zresztą pokazać swoje zapiski dzieciom, gdy te dorosną. Myliłby się ten, kto myśląc o pamiętnikach przyszłych mam wyobraża sobie grube bruliony, zapisane czarnym piórem. Dziś jednym z najbardziej powszechnych „materiałów piśmienniczych” jest… komputer. Bardziej intymne zapiski powstają czasem w zwykłym dokumencie tekstowym, ale najczęściej stanowią zawartość blogów.
Sesja zdjęciowa
O profesjonalnych sesjach zdjęciowych wiele z nas marzy od dziecka. Oglądając pokazy mody, kartkując kolorowe magazyny czy oglądając pojedyncze zdjęcia, ukazujące piękne kobiety, pragniemy same znaleźć się na ich miejscu. Nie oczekujemy wiele – ot, żeby ktoś uchwycił w nas to, co najpiękniejsze. Banalne? Niekoniecznie. Do agencji fotograficznych i profesjonalnych fotografów zgłasza się coraz więcej chętnych kobiet, które chcą – śladem gwiazd z Hollywood – uwiecznić swój błogosławiony stan. Fotografie te nierzadko zdobią później ściany ich mieszkań, są obiektem zainteresowania rodziny i znajomych. I nic dziwnego – w końcu bije z nich nie tylko urok i piękno przyszłej mamy, ale i tajemnica wypływająca z jej szczególnego stanu.
Kolekcja zdjęć USG
Kolekcjonowanie zdjęć USG nie jest ani niezwykłe, ani twórcze. Większość przyszłych rodziców skrzętnie gromadzi otrzymane od lekarza zdjęcia, na których podziwiają swoją rosnącą kruszynkę. Co innego jednak zwykłe luźne fotografie, a co innego minialbum, w którym wklejone zdjęcia opatrzone są opisem albo odautorskim komentarzem. Forma i treść tych swego rodzaju scrapbooków zależy tylko i wyłącznie od kreatywności przyszłej mamy. Opisywanie zdjęć może stać się pretekstem nie tylko do poszerzenia swojej wiedzy medycznej, ale i snucia refleksji nad fenomenem narodzin i macierzyństwa.
Odlew brzuszka
Dość nietypowym, ale cieszącym się sporym zainteresowaniem sposobów na zachowanie „brzuszkowych” wspomnień, jest zdobycie odlewu ciążowego brzucha. Zajmujące się tym agencje artystyczne wykonują nie tylko gipsowy odlew tułowia przyszłej mamy (zwykle od dekoltu po okolice łona), ale i ozdabiają go zgodnie z życzeniem klientki. Mogą to być wzory kwiatowe, śmieszny rysunek lub napis – wybór jest ogromny. Bardziej kreatywne przyszłe mamy mogą otrzymać odlew w stanie surowym i same ozdobić go według własnej inwencji. Gotową rzeźbę można powiesić w salonie lub innym pomieszczeniu, by spełniało funkcję osobistego dzieła sztuki. I, przy okazji, było dla wyczekanych maluchów ilustracją, jak wyglądała mama po drugiej stronie brzuszka.
Worek drobiazgów
Test ciążowy, ubrania, zdjęcia USG, karta ciąży – wszystko to może stać się pretekstem do miłych wspomnień do czasu szczególnego oczekiwania na cud narodzin. Pamiątki z okresu ciąży wcale nie muszą na pamiątki wyglądać. Często zresztą okazją do wspomnień są zwykłe drobiazgi, porozrzucane po całym domu lub pochowane w starym pudle. Dlatego takimi „bibelotami” mogą stać się choćby test ciążowy z upragnionymi dwiema kreskami, części ciążowej garderoby, karta ciąży i wszystkie rzeczy, które w jakikolwiek sposób pomogły przyszłej mamie przetrwać ten trudny, choć radosny czas oczekiwania na dziecko. Aby ich nie pogubić warto spakować ciążowe pamiątki w ozdobne pudełko i schować w bezpieczne miejsce. Dzięki temu przetrwa najtrudniejsze – rozbudzającą się ciekawość małego poszukiwacza domowych skarbów.
Z przymrużeniem oka
Pamiątki pamiątkami, a życie… życiem. Bo cóż nam z przestrzennych brzuszkowych obrazów w antyramach, zawieszonego bloga czy albumu pełnego zdjęć, skoro na żywo i każdego dnia obserwujemy przynajmniej kilka pamiątek, nie pozwalających zapomnieć o ciąży? Widzimy je przed sobą, a jeszcze częściej… na sobie. Na pytanie o pamiątkę po ciąży wiele mam odpowiada czarnym humorem, dzięki czemu hitem stał się… fałd tłuszczyku na brzuchu i rozstępy. To jednak, choćby drażniło i nie pozwalało zapomnieć, może zniknąć. A co pozostanie? To, czego nikt nam nie odbierze – wypełniające umysł i serce wspomnienia oraz rosnące jak na drożdżach maleństwo…
Zdjęcia autorstwa Amina Filkins z Pexels