W czasie porodu szpitalnego warto stosować metod, które naturalnie łagodzą ból i stres rodzącej. Poznaj je!
Poród to wydarzenie, które zapamiętuje się na całe życie. Warto zrobić wszystko, żeby te wspomnienia były jak najlepsze. Wiele zależy od atmosfery panującej na sali porodowej oraz osób towarzyszących rodzącej.
Osoba towarzysząca przy porodzie
To chyba najważniejszy i najskuteczniejszy sposób wsparcia rodzącej. Obecność bliskiej, zaufanej osoby daje poczucie bezpieczeństwa, redukuje lęk i obniża poziom stresu. Przynosi kobiecie poczucie stabilności w sytuacji, kiedy przecież trudno cokolwiek przewidzieć. Ważne, by wybór tej osoby dokładnie przemyśleć.
Oczywistą osobą „pierwszego wyboru” jest partner, ale warto upewnić się, czy rzeczywiście będzie on odpowiednim wsparciem i pomocą. Najważniejsze, by był on nie tylko świadkiem narodzin, ale aktywnym i zaangażowanym uczestnikiem porodu. Jeśli mamy wątpliwości co do tego, czy tak właśnie będzie, warto rozważyć wybór kogoś innego, do kogo mamy pełne zaufanie i czyja obecność doda nam rzeczywistej otuchy. Może to być każdy: mama, siostra, przyjaciółka. Doskonałym pomysłem może się też okazać skorzystanie ze wsparcia douli.
Muzyka przy porodzie
W utajonej fazie porodu (faza wolnego rozwierania) warto zadbać przede wszystkim o komfort psychiczny. Pomóc może włączenie ulubionej muzyki czy relaksacji, dlatego warto wcześniej się zorientować, czy szpital ułatwia tego rodzaju wsparcie. Na tym etapie bardzo pomocne mogą się też okazać wizualizacje. By odwrócić uwagę od narastającego bólu, kobieta może wyobrażać sobie, że znajduje się obecnie w innym miejscu i innej sytuacji – przykładowo w lesie, na plaży, nad jeziorem.
Warto zaangażować w to wszystkie zmysły, by niemalże naprawdę usłyszeć szum fal czy świergot ptaków. Jeśli kobieta wyćwiczy takie techniki wcześniej – w sytuacji komfortu, będzie jej łatwiej zastosować je także w czasie porodu. To swego rodzaju namiastka tzw. porodu w hipnozie, które u naszych zachodnich sąsiadów są czymś naturalnym i powszechnym.
Wiele zależy od atmosfery panującej na sali porodowej oraz osób towarzyszących rodzącej.
Intymność w sali porodowej
Poród to wydarzenie, w czasie którego kobieca intymność zostaje wystawiona na prawdziwą próbę. Krew, wody płodowe i płyny fizjologiczne, nad którymi nie zawsze mamy kontrolę. Pozycja, która ułatwia każdemu zajrzenie wszędzie tam, gdzie do tej pory dopuszczałyśmy tylko jedną najbliższą osobę. Z jednej strony zawstydzenie i zażenowanie, z drugiej zupełna bezsilność i brak troski o to, co właśnie dzieje się z naszą kobiecością. Tymczasem ważnym elementem porodu jest jego intymność.
Udowodnione jest, że kiedy kobieta rodząca ma ją zapewnioną, zachowuje się bardziej swobodnie i naturalnie – spontanicznie przyjmuje pozycje, które ułatwiają jej poród, np. pozycję na czworaka. Każda osoba z personelu, która pojawia się w sali rodzącej, powinna się więc przedstawić, jasno poinformować, jakie czynności będzie wykonywać oraz dlaczego to konieczne. Dobrym pomysłem może być przygaszenie świateł, o co warto poprosić personel medyczny. Pozwala to wyciszyć zmysły, a tym samym pomaga ciału się rozluźnić i sprawić, by oddech był bardziej efektywny.
W jakiej pozycji rodzić?
Poród w pozycji leżącej to już mit. Kiedy skurcze przybierają na sile warto pozostać w ruchu. Aktywność fizyczna, taka jak poruszanie biodrami, ćwiczenia na piłce gimnastycznej, kucanie czy klęk podparty pomagają ciału się rozluźnić, a dziecku przyjąć odpowiednie ułożenie w kanale rodnym. Szpitale dysponują wieloma pomocnymi narzędziami, jak worki sako, drabinki czy właśnie specjalne piłki.
W trakcie całego porodu rodząca powinna przyjmować takie pozycje, jakie są dla niej na danym etapie najwygodniejsze. Najkorzystniej jest rodzić w pozycji wertykalnej (pionowej), nie leżącej, warto więc zorientować się zawczasu, czy dany szpital wspiera rodzenie w takiej pozycji (oddział porodowy musi zostać zorganizowany tak, aby to ułatwić).
Prawidłowe oddychanie łagodzi też sam ból rodzącej, dlatego warto ćwiczyć go na długo przed rozpoczęciem się akcji porodowej.
Odpowiedni oddech przy porodzie
W czasie regularnych skurczy niezwykle istotne jest stosowanie technik pogłębionego oddechu, które ułatwią przetrwanie szczytu skurczu, a przy tym rozluźniają i dotleniają macicę i tkanki, tym samym łagodząc ból. Kiedy rodząca koncentruje się na pogłębieniu wdechu i spokojnym wydechu, częściowo odwraca to jej uwagę od skurczu i ma wpływ na jej samopoczucie.
Prawidłowe oddychanie tzw. torem brzusznym znacząco łagodzi też sam ból rodzącej, dlatego warto ćwiczyć go na długo przed rozpoczęciem się akcji porodowej. Nie po to, by wyuczyć się go na pamięć, ale po to, by stał się naturalnym i najwygodniejszym wyborem w czasie porodu.
Edukacja przedporodowa
I na koniec najważniejsze. By odpowiednio wesprzeć swoje ciało w czasie porodu szpitalnego konieczna jest prawidłowa i skuteczna edukacja przedporodowa. Tylko kobieta w pełni świadoma swojego ciała i tego, co się z nim dzieje na poszczególnych etapach akcji porodowej jest w stanie właściwie o nie zadbać. Świadoma ciała, ale też psychiki, która odgrywa niesamowitą rolę w czasie tego całego przedsięwzięcia.
Niewątpliwie najlepszym rozwiązaniem jest szkoła rodzenia, w czasie której kobieta na własnym ciele przepracowuje to, co się będzie działo, uczy się przewidywać jego reakcje, odpowiednio reagować na jego potrzeby. Nie każda przyszła mama ma jednak możliwość uczestniczyć w takich zajęciach.
Wówczas warto pomyśleć o kursie online, przejrzeć polecane książki czy profile dedykowane przyszłym mamom, porozmawiać z zaufaną położną środowiskową (NFZ finansuje takie spotkania od 21 tygodnia ciąży). Bo choć sposobów wsparcia rodzącej w porodzie naturalnym jest wiele, nie w każdym przypadku sprawdzi się to samo.
Najważniejsze, by słuchać instynktu i poszukiwać takich metod, które nam samym dadzą ukojenie.
Dowiedz się także: