Świąteczne filmy to świetny pomysł na rodzinne spędzanie długich wieczorów. Oto nasze propozycje tych najlepszych – zarówno nowości, jak i klasyków!
Grudzień to czas, kiedy szukamy przytulności – otulamy się ciepłymi kocami, wkładamy pluszowy szlafrok, palimy świeczki zapachowe, siadamy w fotelu z kubkiem ulubionej herbaty… Częściej sięgamy też po przyjemne, podnoszące na duchu, klimatyczne książki i filmy. Szczególnie te drugie mogą być świetnym pomysłem na rodzinne spędzanie długich wieczorów. Oto nasze propozycje najlepszych świątecznych filmów – zarówno nowości, jak i klasyków!
„Cud na 34 Ulicy”
Jeśli mowa o świątecznych filmach, absolutnie nie może w zestawieniu zabraknąć „Cudu na 34 ulicy”. Istnieją dwie wersje – z 1947 roku i 1994. Nowsza jest obecnie o wiele bardziej popularna. Opowiada o mężczyźnie, który twierdzi, że jest prawdziwym Świętym Mikołajem, a cała intryga uknuta przeciwko niemu kończy się… w sądzie, który ma rozstrzygnąć tę kwestię. Kim jest naprawdę? I czy warto wierzyć w cuda?
„Ekspres Polarny”
Film animowany o niesamowitym, zimowym klimacie. Opowiada historię chłopca podróżującego tytułowym Ekspresem Polarnym do krainy Świętego Mikołaja – na Biegun Północny. Główny bohater nie wierzy w magię Świąt, ale krok po kroku, podczas podróży dzięki nowopoznanym przyjaciołom, zmienia nastawienie.
„Grinch. Świąt nie będzie”
Choć w tym przypadku główny bohater do najsympatyczniejszych nie należy – to zielony stwór, który nie cierpi Świąt – sam film jest ciepły i rodzinny. Grinch chce odwołać i zepsuć Święta, ale jego nastawienie ma szansę się zmienić dzięki małej dziewczynce – Cindy Lou. Uroczy, zabawny film, który dostarczy frajdy i małym i dużym.
„Pada Shrek”
Krótkometrażowy film (trwa jedynie 30 minut) o naszym ulubionym zielonym ogrze, który tym razem próbuje zorganizować spokojne, rodzinne święta. Jak można się jednak spodziewać, nie wszystko idzie tak gładko, jak tego chce…
„Artur ratuje Gwiazdkę”
Tym razem opowieść nie o samym Świętym Mikołaju, lecz o jego młodszym synu – Arturze, który wybiera się w pełną przygód misję. Musi bowiem za wszelką cenę dostarczyć jeden, zapomniany prezent. Urocza, pozytywna opowieść o tym, co naprawdę liczy się w czasie Świąt.
„Kronika Świąteczna” oraz „Kronika Świąteczna 2”
Nieco nowsze propozycje – z 2018 i 2020 roku. Pierwsza część rozpoczyna się, kiedy pewne rodzeństwo niszczy niechcący sanie Świętego Mikołaja, a następnie rozpoczyna z nim wspólną przygodę mającą na celu… uratowanie Świąt!
„Chłopiec zwany gwiazdką”
Nowy film, który ma jednak szansę stać się świąteczną klasyką. Powstał na bazie powieści znanego i lubianego pisarza, Matta Haiga, a opowiada o początkach Świętego Mikołaja. „Chłopiec zwany gwiazdką” ma wszystko, czego można oczekiwać od filmu tego typu – cudowny, ciepły klimat, ciekawą przygodę, dobrą obsadę i urzekające zdjęcia.
„Klaus”
Film, który w 2020 roku zdobył nominację do Oscara w kategorii najlepszy film animowany i wygrał BAFTĘ w tej samej kategorii. Po jego obejrzeniu naprawdę trudno się dziwić takiemu międzynarodowemu uznaniu. To absolutny hit i jedna z najpiękniejszych świątecznych produkcji, jakie można obejrzeć! Opowiada historię tytułowego Klausa, czyli… listonosza, który zostaje wysłany na koło podbiegunowe.
„Baranek Shaun. Odlotowe Święta”
Tegoroczna, krótka animacja (30 minut), ze znanym i lubianym Barankiem Shaunem w roli głównej. Bajka kipiąca humorem, idealna wręcz dla całej rodziny. A jeśli polujecie też na klimatyczne, gwiazdkowe lektury, w tym artykule zebraliśmy dla Was nasze ulubione pozycje!
Dowiedz się więcej: