Dzień Kobiet to święto, podczas którego czcimy kobiecość w każdej postaci. Tulipany, czekoladki – właśnie z tym kojarzy nam się ta data. A czego na Dzień Kobiet życzą sobie mamy?
Jednak gdy sięgniemy do historii okazuje się, że jest ona czymś więcej niż komunistycznym reliktem. Wiąże się bowiem z macierzyństwem i płodnością. Czego więc w tym szczególnym dniu mogą życzyć sobie mamy?
Skąd wzięło się takie święto?
Nie każdy wie, że Dzień Kobiet obchodzony był już w starożytnym Rzymie. Za jego pierwowzór można uznać świętowane tam tzw. Matronalia, czyli święto kobiet zamężnych. Mężowie obdarowywali je wtedy prezentami. Matronalia związane były z początkiem nowego roku, płodnością i macierzyństwem. Obecny Dzień Kobiet, ustanowiony w 1910 roku, ma jednak także przypominać i upamiętniać walkę o równouprawnienie. Wiek temu ósmy marca miał służyć upowszechnianiu idei praw kobiet. Niestety, w naszym kraju jego postrzeganie zostało wypaczone przez okres PRL, czyli obowiązkowe goździki i rajstopy. Powinien się jednak mimo wszystko kojarzyć z ideą równości obydwu płci. Dla mam ten dzień ma szczególne znaczenie, gdyż dla wielu z nich dopiero dziecko stało się ostatecznym dopełnieniem kobiecości. Czego życzą sobie ósmego marca?
Chwili dla siebie
Zabiegane, zapracowane, niewsypane – takie przymiotniki często określają codzienność wielu mam. W Dzień Kobiet te, które na co dzień nie mogą pozwolić sobie na słodkie lenistwo i poświęcenie całego wieczoru dla siebie, powinny to zrobić. To przecież nie Walentynki, nie trzeba więc spędzać czasu z partnerem. Mężczyzna może natomiast zabrać malucha wieczorem na jakiś czas np. do babci, albo chociaż zająć się nim w drugim pokoju. Mama będzie miała wtedy czas tylko dla siebie. Takie chwile poświęcane sobie to wcale nie wyraz egoizmu, ale bardzo zdrowy dla naszej psychiki zabieg. Pozwala się wyciszyć, zrelaksować, odprężyć i dzięki temu nabrać nowej energii.
Odpoczynku
Odpoczynek – słowo wręcz mityczne dla niektórych mam, w Dzień Kobiet powinno zmienić się w rzeczywistość. Te kilka godzin, podczas których nie mamy żadnych obowiązków, żadnego „trzeba” i „muszę” potrafi zdziałać cuda. Wystarczy zamknąć w pokoju z książką i herbatą w ręce, albo zafundować sobie dwugodzinne SPA we własnej łazience. Takie małe przyjemności, pozwalające odetchnąć nie powinny oczywiście mieć miejsca tylko raz do roku. Jednak Dzień Kobiet jest dobrym dniem na rozpoczęcie takiego rytuału. Można go powtarzać co tydzień, co dwa, w zależności od możliwości.
Sensownego równouprawnienia
Skoro mamy mogą życzyć sobie sensownego równouprawnienia, to czy istnieje bezsensowne? Owszem. Bezsensowne równouprawnienie to takie, które przyjmuje, że skoro kobiety go chcą, to dobrze – mogą iść pracować w kopalni. Niestety, takie postrzeganie równości płci jest błędne. Kobiety i mężczyźni powinni bowiem być traktowani równo, ale nie zrównywani na każdej płaszczyźnie. Tego bowiem zrobić się nie da ze względu na chociażby inne możliwości fizyczne. Sensowne równouprawnienie powinno być obecne także w domu.
Pomocy i docenienia
Mamy mogą sobie życzyć, aby ich partnerzy częściej zajmowali się dzieckiem, pomagali, brali urlopy tacierzyńskie. Aby aktywnie uczestniczyli w wychowaniu dzieci i brali za to równą odpowiedzialność. Aby połowa tego „ciężaru” spoczywała też na ich barkach. Życzeniem wielu kobiet jest także docenienie. To ważne szczególnie w przypadku tych mam, które zostały z pociechami w domu i nie pracują. Często ich rola jest marginalizowana, jakby zajmowanie się dziećmi było najprostszą rzeczą na świecie. Tymczasem docenienie codziennych starań jest bardzo miłym i potrzebnym gestem.