Niektórzy rodzice są przekonani, że jeśli w ich pokoju śpi niemowlę, otwieranie okna na noc jest zabronione, a w każdym razie niewskazane. Sprawdźmy, czy to prawda!
Jaka temperatura optymalna dla dziecka?
Zacznijmy może od podstaw, czyli od tego, w jakiej temperaturze maluszek czuje się najlepiej. Wydaje się, że znamy ją wszyscy – a przynajmniej jej „okolice”, bo wartości podawane przez różne źródła nie są identyczne. Zwykło się przyjmować, że temperatura w pokoju niemowlaka powinna wynosić około 20-22 stopnie. Zauważmy jednak, że chodzi o dzień – w porze nocnej zaleca się obniżenie temperatury o około 2 stopnie (przy czym warto zadbać, by nie spadła ona poniżej 18 stopni). W porze jesiennej i zimowej zapewnienie dziecku optymalnej temperatury jest więc dość łatwe – ustawiamy odpowiednią wartość na kaloryferze, pamiętamy o regularnym wietrzeniu pokoju, a w nocy lekko przykręcamy grzejnik.
Cieplej nie znaczy wygodniej!
Nieco trudniej jest w porze letniej. Wietrzenie jak najbardziej (a nawet utrzymywanie uchylonego okna przez większą część dnia) – wymiana powietrza jest konieczna. Zauważmy jednak, że kiedy na dworze jest żar, otwarcie okna nie sprawia wcale, że pomieszczenie się ochładza – wręcz przeciwnie – często ogrzewa się jeszcze bardziej! Niektórym rodzicom wydaje się jednak, że z dwojga złego lepiej, żeby maluszkowi było za ciepło niż za zimno. Nic bardziej mylnego! Gdy jest zbyt ciepło, powietrze robi się suche, a to prowadzi do wysuszania śluzówek dróg oddechowych. Nie dość, że maleństwu jest trudniej oddychać i gorzej zasnąć, to jeszcze rośnie ryzyko rozwoju różnego rodzaju infekcji. Co więc możemy zrobić, by zapewnić dziecku jak najlepsze warunki do snu?
Jak latem dbać o temperaturę w pokoju malca?
Przygotowania do nocnego spoczynku warto zacząć już w ciągu dnia. Jeśli temperatura jest wysoka i słońce mocno grzeje, najlepiej zasłonić zasłony bądź zaciągnąć rolety w sypialni – dzięki temu unikniemy zbytniego nagrzania pomieszczenia. Przed położeniem dziecka do łóżka pokój najlepiej przewietrzyć – nieważne, czy okno przez cały dzień było uchylone czy też nie, ponieważ chodzi o całkowitą wymianę powietrza w pomieszczeniu. Na czas snu malec powinien być ubrany lekko – jeśli noc jest ciepła, cienkie bawełniane body i śpioszki w zupełności wystarczą (pajacyk nie jest potrzebny, a może być wręcz zbyt ciepły). Ciepła kołderka czy nawet kocyk nie są najlepszym wyborem na okres lata – wystarczy lekkie prześcieradło, sama poszewka czy po prostu tetrowa pieluszka.
Czy otwierać okno na noc?
No i na koniec bohater całego zamieszania – okno. Otwierać czy nie? Jak najbardziej. Chociaż warto zaznaczyć, że nie mówimy tutaj o jego zupełnym otwarciu, a raczej uchyleniu. Jedyne, o czym należy pamiętać to to, by dziecko nie było narażone na bezpośredni powiew powietrza – warto też ułożyć je główką w drugą stronę. Nie ma też znaczenia, w jakim wieku jest dziecko – każde, nawet to maleńkie (zwłaszcza ono!) potrzebuje do spania odpowiednich warunków. Pamiętajmy również, by zadbać o to, aby przez uchylone okno nie trafiali do nas nieproszeni goście – komary to naprawdę uciążliwy nocny towarzysz. Dobrym pomysłem jest zamontowanie w oknie moskitiery bądź zakupienie ultradźwiękowego odstraszacza owadów – działa po włożeniu do gniazdka kontaktowego.
Dobrej nocy!