Czy warto szczepić przeciwko pneumokokom i meningokokom?

Szczepienia przeciwko pneumokokom i meningokokom są powszechnie uznawane za ważne i skuteczne środki ochrony przed poważnymi chorobami bakteryjnymi.

czy warto szczepić dzieci?


Podziel się na


Szczepienia przeciwko pneumokokom i meningokokom wzbudzają emocje od lat. Rozszerzenie bezpłatnych (obowiązkowych) szczepień przeciw pneumokokom, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B i ospie wietrznej to najważniejsze zmiany w kalendarzu szczepień na 2012 r., o których poinformował Główny Inspektorat Sanitarny. A co oznaczają w praktyce te wrogo brzmiące nazwy?

Dodatkowe szczepienia dla dzieci

Dwoinka zapalenia płuc (pneumokok) oraz dwoinka zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych (meningokok) przerażają już z samej nazwy. I nie bez powodu – przebieg zakażenia obiema bakteriami jest bardzo groźny, a czasem nawet śmiertelny (od zapalenie ucha środkowego, zatok przynosowych, spojówek, przez zapalenie płuc, opon mózgowo-rdzeniowych oraz innych narządów, aż po bakteriemię i sepsę). Najczęściej zapadają na nią osoby o niedojrzałej, niskiej odporności, w szczególności dzieci do 5. roku życia.

Zarówno pneumokoki, jak i meningokoki są bakteriami rozprzestrzeniającymi się drogą kropelkową. Wiele osób jest ich nieświadomymi nosicielami – poprawnie funkcjonujący system immunologiczny chroni ich przed zakażeniem. To zwykle one przenoszą bakterie na dzieci i osoby starsze, których obrona przed konsekwencjami zakażenia wymaga trudnego leczenia i, nierzadko, hospitalizacji. Jest to spowodowane przede wszystkim wysoką odpornością bakterii na antybiotyki. Lekarze muszą więc poddać chorego szczegółowym badaniom, by ustalić, z którym szczepem bakterii mają do czynienia i opracować skuteczny plan leczenia.

szczepienie dzieci

Czym są pneumokoki i meningokoki?

Często zakażenie meningokokami lub pneumokokami początkowo rozwija się bezobjawowo, a pierwsze symptomy są mylone z zakażeniami wirusowymi. To czyni je jeszcze bardziej niebezpiecznym dla zdrowia i życia dzieci. Ponieważ zakażenie pneumokokiem bądź meningokokiem jest niezwykle niebezpieczne, bardzo ważna jest w tym wypadku odpowiednia profilaktyka. A tę oferują szczepienia, zapewniające odporność nie tylko przed zakażeniem, ale i nosicielstwem bakterii. Niestety, rządowy Program Szczepień Ochronnych nie przewiduje refundacji szczepionek przeciwko Neisseria meningitidis. Wyjątkiem są dzieci z grupy ryzyka, które podlegają bezpłatnemu, obowiązkowemu szczepieniu przeciw pneumokokom.

Szczepienia przeciw pneumokokom od przyszłego roku przeprowadzone będą na większej grupie niemowląt. Tym razem obejmą również wszystkie wcześniaki do ukończenia 1. roku życia (urodzone po 30 września 2011 r.) oraz dzieci do 5. roku życia, które są przewlekle chore na serce, płuca, nerki, śledzionę, mają cukrzycę oraz inne schorzenia metaboliczne. Szczepienie przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B rozszerzone zostaną o osoby chore na żółtaczkę C. Dodatkową dawkę preparatu otrzymają także wcześniaki o masie ciała poniżej 2000 g. Szczepionka chroniąca przed zakażeniem meningokokiem zaliczana jest zaś do grupy szczepień zalecanych, niefinansowanych z budżetu państwa. Szczepienie nie chroni przed wszystkimi szczepami bakterii, ale zapewnia odporność przeciwko tym najbardziej szkodliwym, powodującym zagrożenie życia.

Pneumokoki i meningokoki – szczepić czy nie?

Decyzja o przyjęciu szczepionki przeciw pneumokokom i meningokokom dotyczy przede wszystkim rodziców dzieci od 2. miesiąca życia do 5. roku życia, które przebywają w większych skupiskach dzieci (żłobki, przedszkola, szkoły itp.), a także osób starszych, po 65. roku życia (tylko ochrona przed pneumokokami). Mimo iż w wielu krajach europejskich szczepienia te zalicza się już do grupy szczepień obowiązkowych i refundowanych, w Polsce poddanie się im nadal leży w gestii samych zainteresowanych.

Spora grupa rodziców uważa to za fanaberię i sposób na wyłudzenie od zatroskanych o swoje pociechy opiekunów pieniędzy; inni chronią swoje maluchy przed zbyt częstym kłuciem lub nawet chętnie zdecydowaliby się na ochronę, gdyby nie kosztowała ona tak dużo (od 60 do 250 zł w zależności od szczepu bakterii i rodzaju szczepionki). Lekarze jednak nie mają wątpliwości – przeciw bakteriom otoczkowym szczepić warto, bowiem konsekwencje zakażenia są dla dzieci tak niebezpieczne, że żadna powściągliwość nie jest warta długotrwałego leczenia bądź nawet utraty zdrowia czy życia dziecka.

Warto podkreślić, że decyzję o szczepieniu należy omówić z lekarzem, który może dostosować ją do indywidualnych potrzeb i sytuacji zdrowotnej danej osoby. Szczepienia przeciwko pneumokokom i meningokokom są skutecznymi metodami zapobiegania poważnym chorobom, a jednocześnie pomagają w ograniczaniu rozprzestrzeniania się bakterii w społeczeństwie.