Dolegliwości ciążowe

Mdłości, zgaga, żylaki, hemoroidy i wzdęcia w ciąży… Jak sobie z nimi radzić?

kobieta w ciąży ma mdłości


Podziel się na


Podczas ciąży w organizmie kobiety dokonuje się mała rewolucja.  Odpowiedzialne za nią hormony wywołują przykre dolegliwości, z którymi każda przyszła mama – o ile nie wymagają one interwencji lekarza – musi sama sobie jakoś radzić. Co należy o nich wiedzieć i jak przynieść sobie ulgę?

Mdłości

Pojawiają się między drugim a czwartym tygodniem ciąży i są naturalną oznaką przemian hormonalnych, zachodzących w organizmie przyszłej mamy. Nie ma reguły, która pozwala stwierdzić, dlaczego niektóre kobiety odczuwają je niemal przez całą ciążę, a u innych nie pojawiają się w ogóle (chociaż lekarze twierdzą, że mdłości częściej występują w przypadku pierwszej ciąży lub mnogiej).

Głównym winowajcą tej przykrej dolegliwości jest gonadotropina kosmówkowa, której stężenie wzrasta szczególnie intensywnie w pierwszych tygodniach ciąży. Nudności pojawiają się zwykle tuż po wstaniu z łóżka, przed śniadaniem, ale także w ciągu dnia. Spowodowane są też często dietą (kiedy wrażliwy żołądek odczuwa skutki sięgania przez przyszłą mamę po tzw. zachcianki ciążowe) i intensywnymi zapachami, np. perfum, także tych, które przed ciążą były przez kobietę lubiane. Mdłości często prowadzą do wymiotów, ale nie są powodem do niepokoju – nie szkodzą ani mamie, ani dziecku.

Aby zminimalizować skutki mdłości (a więc zwalczyć wymioty), należy przede wszystkim uważać na to, co się je, pić dużo niegazowanej wody i zażywać ruchu.

kobieta w ciąży ma mdłości

Zgaga

Uczucie palenia w przełyku spowodowane jest nieprawidłowym funkcjonowaniem tzw. dolnego zwieracza przełyku. Podczas ciąży jest on znacznie rozluźniony (działanie hormonu) – w ten sposób naturalny odruch kurczenia się, gdy w stronę przełyku przemieszczają się kwasy żołądkowe, zostaje zahamowany. W przypadku pojawienia się zgagi nie można już, niestety, cieszyć się, że problem rozwiąże się w pierwszych tygodniach ciąży. O ile dolegliwość pojawiająca się w pierwszym miesiącu ciąży rzeczywiście spowodowana jest działaniem progesteronu, to już za tę występującą w drugim czy trzecim trymestrze należy winić powiększającą się macicę (uciska ona żołądek, którego treść wypychana jest w górę, w stronę przełyku).

Receptą na zgagę jest m.in. żucie zmielonej mieszanki kminku i majeranku, podgryzanie migdałów, picie niegazowanej wody i mleka, które neutralizują kwaśne soki żołądkowe. Pomoże także rezygnacja z niektórych potraw (szczególnie kwaśnych, tłustych i pikantnych).

Zaparcia

Nadmiar hormonów w czasie ciąży spowalnia perystaltykę jelit. W konsekwencji pojawiają się problemy z wydalaniem.

Żeńskie hormony płciowe powodują także rozluźnianie mięśni gładkich w organizmie przyszłej mamy. To dlatego wiele narządów wewnętrznych nie pracuje tak, jak powinno. Także proces trawienia i wydalania jest spowolniony, czego efektem są właśnie zaparcia. W późniejszej fazie ciąży winną jest także rozrastająca się macica. O zaparciach można mówić, kiedy dłuższa wizyta w toalecie opóźnia się o co najmniej trzy dni.

W walce z zaparciami szczególną rolę pełni odpowiednia dieta – bogata w błonnik, który wchłania wodę w jelitach, a także unikanie obfitych posiłków (lepiej jeść częściej, ale mniej obficie).

kobieta w ciąży ma mdłości

Wzdęcia

Podobnie jak zaparcia, wywołane są one rozluźniającym działaniem hormonów na mięśnie gładkie. W jelitach gromadzi się nadmierna ilość gazów, których upust słyszalny jest, niestety, dla całego otoczenia. Do tego mało komfortowego uczucia dochodzi często wrażenie ucisku i rozdęcia brzucha.

Złagodzenie objawów wzdęć można osiągnąć przez stosowanie odpowiedniej diety – unikanie rozdymających produktów (groch, kalafior itd.) oraz spożywanie kefirów, jogurtów, picie niegazowanych napojów i herbat ziołowych.

Żylaki

Na tę nieestetyczną przypadłość kobiety w ciąży narażone są szczególnie. W tym okresie w ich żyłach płynie więcej krwi, a ponadto wzrasta też jej ciśnienie (także w macicy). Z problemem żylaków zmaga się ok. 40% ciężarnych. Widocznym objawem schorzenia są purpurowe plamy, tzw. pajączki.

Zmniejszenie sprężystości ścian żylnych powoduje również hormon płciowy, a dodatkowy ucisk macicy spowolnia przepływ krwi. Stąd skłonność do żylaków kończyn dolnych, warg sromowych, pochwy, a nawet odbytu. Tendencję do żylaków mają przede wszystkim te kobiety, w których rodzinie pojawiło się to schorzenie (np. u mamy, babci), ale także te, które zażywają mało ruchu, a przy tym dużo czasu spędzają w pozycji stojącej.

Profilaktyka to najważniejszy etap walki z żylakami. Jeżeli przyszła mama znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka, powinna być szczególnie wyczulona na takie objawy, jak: ból, opuchnięcie czy skurcze łydek. Wówczas warto zmienić nieco tryb życia – zażywać więcej ruchu, zmieniać pozycję, masować łydki i stopy, ale także kontrolować wagę (by nie przytyć podczas ciąży więcej niż 12 kg), dopasować styl ubierania (zrezygnować z uciskających pasków, bielizny krępującej ruchy). Dobrym wyborem jest też zakup specjalnych, przeciwyżylakowych rajstop czy pończoch, które masują zalegającą krew.

kobieta w ciąży ma mdłości

Hemoroidy

Żylaki odbytu, bo tym są hemoroidy, powstają w podobny sposób jak żylaki kończyn dolnych. Macica, która uciska żyły jamy brzusznej (w tym przypadku te okalające mięśnie zwieracza odbytu) sprawia, że krew (o wysokim ciśnieniu) nie może swobodnie odpływać. Wywołuje to nie tylko ból, ale i swędzenie, a czasem nawet krwawienie. Hemoroidy pojawiają się często u osób, które mają problemy z zaparciami i dużo czasu spędzają w pozycji siedzącej.

Produkty bogate w błonnik i lekkostrawne potrawy skutecznie usprawnią pracę jelit. Pożyteczne będą też spacery i ograniczenie odpoczynku w pozycji leżącej lub siedzącej. W przypadku pojawienia się hemoroidów zaleca się stosowanie odpowiedniej higieny (podmywanie odbytu ciepłą wodą z dodatkiem mydła o neutralnym pH), okładów ziołowych, podstawianie pod nogi poduszki w czasie leżenia (tak, aby znajdowały się one powyżej tułowia), a w przypadku utrzymywania się objawów i po konsultacji z lekarzem – użycie kremów, maści bądź czopków.