Elektroniczna książeczka zdrowia – aplikacja helfi

Książeczka zdrowia dziecka to dokument, którego ważność można porównać z własnym dowodem osobistym. A może by tak – gromadzić dane o zdrowiu malca we – własnym telefonie?

mama daje dziecku smartfon z elektroniczną książeczką zdrowia


Podziel się na


Trzeba mieć ją zawsze pod ręką – zabierać na wszelkie wyjścia i wyjazdy z maluchem. Przecież nigdy nie mamy pewności, że malca w najmniej oczekiwanym momencie nie złapie jakaś paskudna infekcja. Książeczka zdrowia dziecka to dokument, którego ważność można porównać z własnym dowodem osobistym. A może by tak – zamiast w grubej i niekoniecznie poręcznej książce, gromadzić dane o zdrowiu malca we – własnym telefonie?

Aplikacja helfi – asystent zdrowia malucha

Pomysł wygląda następująco: ściągamy aplikację na telefon (z systemem iOS albo Android), a następnie zakładamy profil dziecka i wypełniamy podstawowe informacje o jego stanie zdrowia (korzystając z dotychczasowej książeczki). W sytuacji, kiedy konieczna będzie wizyta u lekarza, generujemy pediatrze indywidualny dostęp do konta (zgodnie z instrukcjami, jakie podpowiada aplikacja) i prosimy go, by od tej pory notował wszystko właśnie tam. Lekarz za pomocą aplikacji ma dostęp do pełnej historii medycznej dziecka – bez względu na to, w jakiej placówce był wcześniej leczony mały pacjent.

Co niezwykle ważne, pliki, które powstają za pośrednictwem helfi są w pełni zgodne z rozporządzeniami dotyczącymi sporządzania i przechowywania danych medycznych. Podobny dostęp możemy wygenerować także dla innych osób, które chcemy wyposażyć w wiedzę o stanie zdrowia naszego dziecka, np. opiekunce w żłobku czy niani.

dziewczynka

Helfi – asystenta zdrowia malucha

Aplikacja to pomysł doktora Piotra Harasymczuka, poznańskiego specjalisty Ortopedii i Traumatologii Ruchu. Doktor ma za sobą wieloletnie doświadczenia w pracy z rodzicami małych dzieci (sam zresztą jest ojcem), które poskutkowały następującymi wnioskami – papierowa książeczka zdrowia nie jest optymalną metodą zbierania informacji o stanie zdrowia dziecka. Zauważył on, że zgromadzenie dokumentacji medycznej z różnych ośrodków i badań bywa niezwykle kłopotliwe, dlatego też – jako fan technologii, zaczął szukać rozwiązania na miarę naszych czasów.

W ten właśnie sposób zrodził się pomysł na helfi – asystenta zdrowia malucha. Przy tworzeniu aplikacji pracowali lekarze, położne, programiści i co najważniejsze – ponad tysiąc rodziców. Jako że jednak zespół doktora Harasymowicza korzysta wyłącznie z własnych źródeł finansowych, dokończenie aplikacji wymaga pomocy z zewnątrz (tzw. crowdfunding). Ideę można wesprzeć za pośrednictwem platformy Wspieram.to: helfi. Obecnie udało się zebrać 2 867 zł z potrzebnych 57 000 zł, co stanowi 5% założonego celu.

Co nam daje helfi?

Przede wszystkim wygodę, pewność i poczucie bezpieczeństwa. Książeczka zdrowia dziecka nazywana jest tak pieszczotliwie właściwie bez powodu. W istocie jest to sporych rozmiarów (zazwyczaj porównywalnych z zeszytem szkolnym) książka, licząca sobie ponad 70 stron (informacja z własnego doświadczenia) i mnóstwo luźnych kartek, które ciągle obiecujemy sobie posegregować (wyniki badań, zalecenia lekarskie itp.). Tylko gdzie właściwie mamy je trzymać, jeśli nie w książeczce..? Może faktycznie nie jest to ogromne tomiszcze, a jednak do każdej torebki się nie zmieści.

Co więcej, często wychodząc z maluchem staramy się zapakować wszystkie nasze akcesoria do jednej, wspólnej torby, a umówmy się – umieszczanie czegokolwiek istotnego obok butelki z mlekiem czy soczkiem, deserkiem z jagód czy pojemnikiem z biszkoptami do rozsądnych raczej nie należy. Pewnie, że są organizery, które pozwalają na względne uporządkowanie tematyczne zawartości owej torby, ale warto pamiętać, że dziecko rości sobie do niej równe prawa, co mama. Chętnie do niej sięga, samodzielnie dokłada nowe elementy (np. niedojedzony chrupek) albo wyciąga to, co wzbudzi jego zainteresowanie, a to stwarza swoiste zagrożenie dla umieszczonych tam dokumentów. Oczywiście nie mamy wątpliwości, że telefon komórkowy to dla malca równie ciekawy – jeśli nie ciekawszy obiekt zainteresowania. A jednak mamy wrażenie, że kiedy ląduje on w rękach dziecka, rodzicielskie oko i czujność zdecydowanie się wyostrzają.

mama z elektroniczną książeczką zdrowia

Konsultacje medyczne online

Helfi to – oprócz elektronicznej książeczki zdrowia, także dodatkowe korzyści, m.in. konsultacje medyczne online. Często okazuje się, że stan zdrowia malca nie wymaga badania lekarskiego, a jedynie wskazówek czy porad specjalisty, które będzie można otrzymać właśnie za pośrednictwem aplikacji. Helfi ma przypominać rodzicom o terminach badań, wizyt lekarskich czy szczepień. W razie choroby przypomni także o porze przyjmowania leków, dbając o prawidłowy przebieg procesu leczenia. Planowane jest też rozszerzanie aplikacji o nowe funkcjonalności, jak np. geolokalizacja specjalistów, baza chorób i metod leczenia czy integracja z urządzeniami medycznymi. Początkowo aplikacja ma być dostępna bezpłatnie, w przyszłości wypracowany ma zostać model abonamentowy.

A Ty, co o tym myślisz? Wspierasz to?