Filmy o rodzicielstwie – w sam raz na jesienny wieczór

Rodzicielstwo to prawdziwe powołanie, rola, której pełnienie okraszone jest zarówno radością, jak i smutkiem. Kino, proponuje nam co najmniej kilka tytułów, przedstawiających blaski i cienie bycia rodzicem.

rodzina leży na podłodze


Podziel się na


Dziś kilka świeżych rekomendacji filmów idealnych na długie, jesienne wieczory.

Joanna, reż. Aneta Kopacz

Nominowany do Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny projekt Anety Kopacz to historia tytułowej Joanny, która po długiej walce z rakiem przygotowuje się do odejścia. Przygotowuje siebie, ale przede wszystkim swojego synka, dla którego pisze bloga i z którym stara się spędzać jak najwięcej czasu. Ten niespełna 45-minutowy obraz w przepięknych, subtelnych kadrach pokazuje, jak wielkie znaczenie dla funkcjonowania rodziny ma zwykła codzienność, chwytanie każdej wspólnej chwili i cieszenie się tym, co przynosi dzień. A przy tym udowadnia, że nawet choroba, wyrok i śmierć nie są w stanie pokonać miłości rodzica do dziecka.

rodzina leży na podłodze

Do utraty sił, reż. Antoine Fuqua

Historia boksera, który u szczytu swojej kariery doświadcza tragedii i jest zmuszony podjąć największą walkę – o swoją małą córeczkę. Film, choć bazuje na utartych schematach, ilustruje skalę cierpliwości i wytrwałości, jakiej wymaga proces odbudowania zaufania dziecka. Przeszkody, które główny bohater napotyka na swojej drodze, stają się dla niego szansą na o wiele ważniejsze od finału walki na ringu zwycięstwo.

Nigdy nie jest za późno, reż. Jonathan Demme

Meryl Streep w roli podstarzałej gwiazdy rocka, która po latach szalonego życia na scenie i w trasie budzi się z rodzicielskiego letargu. Jako marnotrawna matka powraca do rodziny, by podjąć walkę o relację ze swoją córką. Walkę niełatwą, bo okupioną wzajemnymi oskarżeniami, niespełnieniem i wielkimi oczekiwaniami. Droga do spóźnionego macierzyństwa jest pełna wybojów i świadomości, że niemożliwe jest odzyskanie straconego czasu, ale także nadziei na to, że więź łącząca dziecko z rodzicem jest silniejsza od żalu i gniewu.

Ze wszystkich sił, reż. Nils Tavernier

Wzruszająca opowieść o niepełnosprawnym chłopcu, który postanowił pokonać swoje ograniczenia, by zbliżyć się do ojca i zjednoczyć rodzinę. A także o tym, jak trudno zaakceptować nam inny niż nasz własny plan na nasze życie i jakich dróg szukamy, by uciec od odpowiedzialności, bliskości, próby oswojenia tego, co nas przerasta. Film pokazuje piękną i wciąż często zaskakującą nas prawdę, że dzieci bywają mądrzejsze od swoich rodziców.

Boyhood, reż. Richard Linklater

Ubiegłoroczny, obsypany wieloma nagrodami film, opowiadający o rodzinie, dojrzewaniu i życiu po prostu. Mimo uczynienia głównym bohaterem małego, a później dorastającego chłopca, Boyhood to narracja wielowarstwowa i prowadzona z różnych perspektyw. Swoją prywatną historię „opowiadają” w niej także rodzice Masona oraz jego siostra, Samantha. Piękny film o tym, że codzienność, mimo iż rzadko usłana jest różami, jest w gruncie rzeczy najpiękniejsza, a obraz naszego życia, przeszłości składa się ze wspomnień tych zwykłych, z pozoru nic nie znaczących dni, decyzji, słów i gestów.

rodzina siedzi na kanapie

Mommy, reż. Xavier Dolan

Niezwykle intensywny film o trudnym macierzyństwie. Owdowiała Diane, niepotrafiąca stawić czoła swojej samotności i przyszłości, opiekuje się swym agresywnym i nadpobudliwym synem. Nastoletni chłopiec wymaga nieustannej uwagi, a jego porywczość działa na pełną temperament matkę jak płachta na byka. Bardzo zajmujący, intrygujący i poruszający dramat życia w niepełnej rodzinie z problemami, w której w postaci cichej sąsiadki pojawia się powiew świeżości i nadzieja na lepsze jutro.