Nadmiar wody w organizmie – skąd się bierze? Jakie są jego objawy? Jak się go pozbyć?
Wydawać się może, że nadmiar wody w organizmie jest logicznym skutkiem jej nadmiernego spożywania. Tymczasem, przyczyna może być wprost przeciwna!
Nadmiar wody w organizmie – skąd się bierze?
Zatrzymywanie wody w organizmie może powodować wrażenie ciężkości, opuchnięcia i zmęczenia. Do tego często dochodzi bolesność nóg i wzdęcie brzucha, którym to dolegliwościom może towarzyszyć rozdrażnienie, zmęczenie, obniżenie koncentracji i zmienność nastrojów. Gorsze samopoczucie z kolei może skutkować wycofaniem i niechęcią do kontaktów z otoczeniem. Choć powyższe objawy mogą się przytrafić każdemu, ciężarne to grupa, która skarży się na nie najczęściej.
Zapewne mało komu przyjdzie na myśl, że wspomniane objawy mogą być skutkiem faktu, iż w organizmie znajduje się nadmiar wody. O tym, co może powodować jej zatrzymywanie słyszeliśmy już nieraz. Najczęściej powodem tego jest zaburzona gospodarka hormonalna, a przyczyną owego zjawiska – przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych, siedzący tryb życia czy nadmiar soli w diecie.
Nadmiar wody w organizmie w ciąży
W przypadku ciężarnych do zatrzymania wody w organizmie dochodzi szczególnie w końcowym okresie ciąży, przede wszystkim w czasie upałów, a także w porze wieczornej. Obrzęki dotyczą dłoni, nadgarstków, stóp, łydek oraz kostek, choć niekiedy nadmiar wody może być widoczny także na twarzy. Jak łatwo się domyślić, za zjawisko to odpowiedzialne są hormony. W wyniku ich działania naczynia krwionośne się rozszerzają, tracą naturalną elastyczność i stają się bardziej przepuszczalne.
Objętość krwi w organizmie wzrasta, a to sprawia, że jej transport staje się utrudniony. Efektem tego jest gromadzenie się krwi w tkankach, a to powoduje, że płyny łatwiej się do nich przedostają. A jednak, są i pozytywne strony tego uciążliwego procesu – w ten sposób organizm przygotowuje się niejako do utraty krwi w czasie porodu!
Co więcej, choć zapewne zabrzmi to dziwnie, nadmiar wody w organizmie może być również spowodowany – spożywaniem jej w zbyt małych ilościach. Niewystarczające uzupełnianie organizmu w dobre płyny powoduje „desperackie” zatrzymywanie obecnej już w ciele wody przez sam organizm, a to – może powodować wspomniane obrzęki. Ich powstawanie wyjaśnić bardzo prosto – tworzą się na skutek tego, że organizm zaczyna gromadzić wodę nie tam, gdzie trzeba (w tkance podskórnej).
Nadmiar wody w organizmie – przeciwdziałanie
Najprostszym sposobem usunięcia nadmiernej ilości wody z organizmu – choć znowu zakrawa to o paradoks – jest spożywanie jej w większych ilościach. Tym samym bowiem pobudzamy nasz organizm do usuwania zaległych płynów. Najlepsza w tym celu jest woda niegazowana z cytryną.
Ciężarnym zaleca się picie każdego dnia co najmniej 2 litrów niegazowanej wody mineralnej. Pomocna też będzie ziołowa lub owocowa herbata bez cukru.
Innym dobrym i zdrowym sposobem na pozbycie się nadmiaru wody z organizmu jest spożywanie owoców. Pomocne w tej mierze okazują się szczególnie arbuzy, które zawierają około 92 proc. wody – pobudzają do pracy nerki (zawierają dużo potasu) i pęcherz moczowy. Sprawdzą się także inne owoce i warzywa, np. ziemniaki, ananas, ogórki, seler czy szparagi. Winną nadmiernej ilości wody w organizmie często też bywa sól, która mocno „wiąże” wodę w tkankach, co nie pozwala jej się uwolnić z organizmu, zwiększa wagę i ciśnienie krwi. Przyszłe mamy powinny więc unikać słonych przekąsek w postaci paluszków, chipsów czy popcornu oraz ograniczyć solenie przygotowywanych w domu posiłków – sól można z powodzeniem zastąpić zdrowymi przyprawami ziołowymi i świeżymi ziołami.
Warto także zadbać o aktywny wypoczynek (np. pływanie to bardzo bezpieczna droga do poprawy krążenia, a to – do zapobiegania zatrzymywaniu wody w organizmie). Są także inne sposoby, które pozwalają na doraźną walkę z tą uciążliwą dolegliwością. To m.in. unoszenie nóg do góry podczas leżenia, kąpiele stóp z dodatkiem soli oraz relaksujący masaż nóg. Obrzęki kończyn, choć nieprzyjemne, w większości przypadków ustępują samoczynnie zaraz po porodzie (czasami mogą jeszcze dokuczać przez kilka bądź kilkanaście dni).
Dowiedz się więcej: