Aby w ciąży wzmocnić odporność przed zimą, warto zadbać o kilka kluczowych aspektów, które wspierają układ immunologiczny, chroniąc przyszłą mamę, jak i rozwijające się dziecko.
W sezonie jesienno – zimowym nietrudno o przeziębienie. Jest szczególnie niebezpieczne w czasie ciąży, kiedy stosowanie większości leków nie jest dozwolone. Warto spróbować wyprzedzić infekcję i wzmocnić organizm przed nadejściem zimy. Jak wzmocnić organizm przed zimą?
Zadbaj o dietę!
Jednym z elementów budowania odporności – często niedocenianym – jest zdrowa, odpowiednio zbilansowana dieta. Ona naprawdę może zdziałać cuda, a w kwestii budowania odporności ma nieocenione zasługi. W menu przyszłej mamy powinny się znaleźć warzywa i owoce, będące cennym źródłem witamin – zwłaszcza C jak np.
- papryka,
- brukselka,
- kiwi,
- grejpfrut,
- pomidor
- czy truskawki
oraz beta-karotenu jak np.
- czerwona papryka,
- marchewka,
- dynia
- czy cukinia.
Przy czym należy pamiętać, że najlepiej spożywać je w postaci surowej – w czasie gotowania, niestety, tracą wiele swoich właściwości.
No dobrze, pytanie skąd wziąć warzywa i owoce w sezonie jesienno-zimowym? Z zamrażarki.
Nie bójmy się mrożenia zarówno warzyw, jak i owoców, ponieważ ten sposób przechowywania żywności pozwala na zachowanie praktycznie wszystkich witamin i składników mineralnych. Z mrożonych warzyw wyczarujemy pyszne rozgrzewające zupy, a mrożone owoce możemy dodawać do jogurtu, ciasta czy przyrządzić z nich smaczny i zdrowy koktajl.
Dodatkowo, warto do codziennego jadłospisu wprowadzić pokarmy naturalnie stymulujące odporność, jak np. czosnek i cebulę.
Kwasy Omega – 3, kiszonki i woda
O naszą odporność pomogą też zadbać kwasy tłuszczowe omega-3 – tym bardziej, że w czasie ciąży organizm potrzebuje ich znacznie bardziej niż kiedykolwiek (znajdziemy je zwłaszcza w rybach morskich). Produkty bogate w białko, takie jak chude mięso, ryby, rośliny strączkowe i nabiał, są kluczowe dla produkcji komórek odpornościowych. Fermentowane produkty, takie jak jogurty naturalne, kefir, kiszonki, wspierają zdrowie jelit, co jest ważne dla odporności. Unikaj jednak cukru – nadmiar cukru może osłabić odpowiedź immunologiczną organizmu.
No i jeszcze jedno – woda, woda, woda. To prawda, że w sezonie zimowym zapotrzebowanie na płyny może wydawać się mniejsze, ale uwierzcie – nie jest. Odpowiednie nawodnienie organizmu nie pozwoli na wysuszenie śluzówek, a przecież to właśnie one są pierwszą barierą ochronną organizmu przed wszechobecnymi wirusami.
Oczywiście nie musi to być czysta woda, bo tę organizm faktycznie przyswaja nieco lepiej, kiedy temperatura otoczenia wzrasta, ale można ją przecież z powodzeniem zastąpić zdrowymi herbatkami albo wzbogacić świeżym imbirem, który dodatkowo pomoże w budowaniu odporności.
Unikaj cukru – nadmiar cukru może osłabić odpowiedź immunologiczną organizmu.
Spaceruj codziennie!
Dobrym sposobem na wzmacnianie odporności jest świeże powietrze. Warto wychodzić codziennie, nawet na krótki spacer (wystarczy półgodzinna przechadzka dziennie, by zahartować organizm i przygotować go walki z infekcjami) – niekoniecznie zatłoczonymi ulicami czy alejkami centrów handlowych, gdzie skupienie patogenów jest większe, niż gdziekolwiek indziej. Tych miejsc warto w tym czasie unikać szczególnie. Podobnie jak podróży tramwajami czy autobusami. Przed spacerem warto jednak zerknąć na alerty smogowe.
Świeże powietrze oczyszcza drogi oddechowe oraz wpływa korzystnie na ukrwienie narządów odpowiadających za odporność organizmu. Ubierajmy się odpowiednio do warunków pogodowych, ale nie za ciepło. W czasie ewentualnej wizyty w sklepie warto zdjąć czapkę i szalik, by nie dopuścić do przegrzania organizmu – ono naprawdę może być równie niebezpieczne, co przeziębienie. Podczas przechadzki najlepiej unikać siadania na chłodnych ławkach czy murkach (w przypadku ewentualnego zmęczenia najpierw coś podłużmy – nawet cienkiego, chociażby rękawiczki).
Jeśli po powrocie do domu pojawia się uczucie przemarznięcia, dłonie i stopy można zanurzyć w ciepłej, ale nie gorącej wodzie. Rozgrzać się pomoże także herbatka z imbirem, cytryną i miodem, która wspomoże przy okazji układ immunologiczny (przy czym cytrynę dodajemy do ciepłej herbaty, a nie do wrzątku).
Odpoczywaj i wysypiaj się!
Jeśli pogoda jest wyjątkowo niesprzyjająca, lepiej zrezygnować z wyjścia, niż narażać się na niepotrzebne przemarznięcie – w takiej sytuacji nie można zapominać o przewietrzeniu mieszkania (o ile alerty smogowe na to pozwalają).
Dla utrzymania odporności konieczna jest także odpowiednia dawka snu – co najmniej 7 godzin na dobę. W przypadku problemów ze snem w nocy – bo i takie w tym okresie się zdarzają, nawet mimo zmęczenia – warto „dospać” chociażby po południu.
A Wy, przyszłe mamy, jakie macie sposoby na wzmocnienie odporności przed nadchodzącą zimą?
Dowiedz się więcej: