Wiosna w pełni. Pogoda sprzyja, dlatego coraz chętniej spędzamy czas na świeżym powietrzu ze swoimi pociechami.
Nic dziwnego, po mroźnej i ponurej zimie należy nam się trochę słońca. Wszystko jednak w granicach rozsądku, bo do przegrzania malucha droga jest krótka.
Zmieniamy harmonogram dnia
W cieplejsze dni należy zrezygnować ze spacerów z dzieckiem między godziną 11, a 16. Na świeże powietrze wychodzimy rano lub wieczorem. Spacerując w niemowlakiem w wózku nie rozkładamy budki, ponieważ w gondoli zatrzyma się powietrze, a maluszkowi będzie duszno. Lepiej rozłożyć parasolkę, która zapewni przewiew powietrza. Rezygnujemy ze spacerów z dzieckiem w nosidełku czy chuście, bo maluch szybciej się zgrzeje i spoci. Zawsze warto mieć przy sobie wodę w sprayu i wilgotne chusteczki.
Ubranka muszą oddychać
Kiedy na dworze robi się coraz cieplej, powinniśmy zadbać o odpowiednie ubranko dla niemowlaka. Sprawdzą się ciuszki naturalnie oddychające, które zapewniają większą przewiewność i wchłanialność potu. Najlepsze będą te z bawełny organicznej, które zapewniają dostęp powietrza do skóry. Są zdrowe i bezpieczne dla malucha (także alergika), ponieważ nie zawierają pozostałości metali ciężkich, substancji ropopochodnych i formaldehydu.
Chcesz sprawdzić czy dziecku nie grozi przegrzanie – dotknij jego karku:
- Jeśli są one wilgotne i bardzo ciepłe to znaczy, że dziecku jest za gorąco
- Jeśli są chłodne to znaczy, że malcowi może być za zimno, warto okryć go dodatkową pieluszką
- Jeśli skóra dziecka jest lekko ciepła to znak, że jest maluchowi nie jest ani za zimno ani za ciepło

Bez odpowiedniej pielęgnacji ani rusz
Wiosną i latem pediatrzy zalecają codzienną kąpiel niemowlaka. Dla malucha to prawdziwa przyjemność, a dla jego zdrowia dodatkowa ochrona, ponieważ skóra odświeżona jest mniej podatna na odparzenia. Nie należy zapominać o odpowiedniej pielęgnacji malca. Warto stosować do niej emolienty, które doskonale nawilżają i chronią przed utratą wody. Przed spacerem (około 15 minut wcześniej) należy posmarować skórę dziecka kremem z filtrem przeciwsłonecznym (najmniej 20), a jeśli mamy zamiar na świeżym powietrzu zostać dłużej, smarowanie powtarzamy do 2-3 godziny.

Dieta to podstawa
Dziecku należy zapewnić odpowiednią dietę. Jest to szczególnie ważne, kiedy słupek rtęci idzie w górę, ponieważ łatwo o groźne odwodnienie. Jeśli karmisz piersią, należy przystawiać dziecko, kiedy tego zażąda. Mleko matki najlepiej gasi pragnienie. Kiedy dziecko je z butelki często podajemy mu coś do picia (np. doustne płyny nawadniające). Zawsze pod ręką powinniśmy mieć wodę mineralną. Najlepsza dla malucha będzie ta z niską zawartością składników mineralnych przeznaczona dla dzieci. Pociechy w wieku 1-3 lata potrzebują 1300 ml wody dziennie, ale starszaki muszą wypić już około 2000 ml płynów w ciągu doby.