Jestem w ciąży – urojonej…

Jestem w ciąży! Po trzech latach starań nareszcie w ciąży.

stopy kobiety w urojonej ciąży


Podziel się na


-Przygotuję kolację przy świecach i wieczorem powiem Tomkowi – ależ się ucieszy. A potem zadzwonię do rodziców – w końcu będą dziadkami. Co za wspaniała wiadomość – jestem w ciąży… – pisała na swoim blogu szczęśliwa Tamara.

Po trzech latach starań o dziecko, leczenia bezpłodności i depresji – nareszcie poczuła, że została mamą. Nie miała miesiączki. A kilka dni po dodaniu do bloga wpisu o zajściu w ciążę zaczęły ją dręczyć poranne nudności i wymioty. Cieszyły ją powiększające się piersi i zaokrąglający się brzuszek. Zwlekała z pójściem do lekarza, bo pierwszą ciążę straciła w ósmym tygodniu.

Po dziewięciu tygodniach, kiedy – jak sama pisała na blogu – minął „czas próby” – zapisała się na wizytę do gabinetu ginekologicznego:

-Dzisiaj w końcu idę do lekarza. Tomek będzie ze mną. Sprawdzimy, czy z maluszkiem wszystko ok. Może na USG będzie już coś widać. A po wizycie pojedziemy obejrzeć mebelki do dziecięcego pokoiku. Już nie mogę się doczekać.

Tego dnia na blogu Tamary pojawił się jeszcze jeden wpis – ostatni:

-Nie jestem w ciąży. I lekarz mówi, że nigdy nie byłam. A jeśli byłam – to w urojonej. I że powinnam się leczyć. Jak to możliwe – przecież czułam nasze dziecko…

***

Ciąża urojona

Ciąża urojona – nazywana także ciążą rzekomą bądź histeryczną – jest jednym z najbardziej poważnych zaburzeń psychicznych związanych z bezpłodnością, bardzo silnym pragnieniem ciąży bądź lękiem przed zajściem w ciążę. Najczęściej dotyka kobiet samotnych lub zamężnych – ale bezdzietnych – u których problem niespełnionego macierzyństwa rozrasta się na wszystkie inne sfery życia. Każda myśl, marzenie i oczekiwanie zaczyna się skupiać wyłącznie na chęci zajścia w ciążę.

Są objawy, nie ma ciąży

Ciąża rzekoma to przykład tego, jak wielki wpływ może mieć psychika człowieka na jego ciało i funkcje biologiczne. Stopniowemu narastaniu przekonania o istnemu ciąży zaczynają też bowiem towarzyszyć objawy fizjologiczne – zazwyczaj łączone ze stanem błogosławionym: brak menstruacji, somatyczne zmiany w narządach płciowych, powiększające się piersi i brzuszek, wzrost masy ciała. Dodatkowo pojawiają się nudności, wymioty oraz ciążowe zachcianki i zmiany nastroju. Podczas ciąży urojonej może nawet wystąpić laktacja.

kobieta leży w łóżku w urojonej ciąży

Psychika silniejsza od rozsądku

U kobiet cierpiących na ciążę urojoną przekonanie o byciu w stanie błogosławionym jest tak silne, że – nawet jeśli pojawią się sygnały i badania świadczące o tym, że ciąży nie ma – nie przyjmują ich do wiadomości. Psychika i pragnienie macierzyństwa stają się silniejsze od zdrowego rozsądku. Często nawet lekarz ma problem z udowodnieniem pacjentce, że nie jest ona przy nadziei.

Profesjonalna pomoc – niezbędna

Ciąża urojona jest silnym zaburzeniem psychicznym, dlatego wymaga natychmiastowego leczenia. Zazwyczaj psychoterapia werbalna nie wystarcza. Znacznie bardziej skuteczne staje się leczenie farmakologiczne – przy ścisłej współpracy psychiatry i ginekologa. Bardzo ważne jest znalezienie oparcia w rodzinie, a szczególnie – w partnerze. Musimy sobie bowiem zdać sprawę z tego, że kobieta, która dochodzi do siebie po ciąży urojonej, w pewnym sensie czuje się tak, jakby straciła dziecko.

Niekiedy niespełnione pragnienie macierzyństwa w połączeniu z przejściem ciąży urojonej może prowadzić do kolejnych zaburzeń psychicznych – depresji, poczucia winy lub pokrzywdzenia, nerwicy aż do głębokich zaburzeń osobowości.

***

A jak skończyła się historia Tamary? Tego nie wiemy. Do pisania bloga już nie wróciła. Możemy mieć tylko nadzieję, że znalazła odpowiednią pomoc psychologiczną i wsparcie w rodzinie. Może dziś już jest szczęśliwą i spełnioną mamą – tym razem tak naprawdę…