Jeżeli ginekolog prowadzący ciążę nie widzi przeciwwskazań związanych z wyjazdem, w pierwszym miesiącu ciąży można jechać niemal w dowolnym kierunku.
Wiele kobiet pyta swoich ginekologów i położników, jaki mają pogląd na podróżowanie w trakcie ciąży. Można w ich odpowiedziach spotkać się z różnymi opiniami. Trudno mówić o właściwych, gdyż o poważnych konsekwencjach podróżowania w ciąży decydują wypadki losowe. Nie zostały do tej pory przeprowadzone żadne badania dotyczące tego tematu. Lekarze na podstawie własnych doświadczeń dzielą się swoimi obserwacjami z pacjentkami. Wydaje się, że każdy rodzaj transportu może być tym właściwym. Jeżeli podróż przebiega spokojnie a warunki panujące na drodze są dobre, żadnej ciężarnej nie powinno to zaszkodzić.
Kwestia wyboru środka transportu jest ważna, jednak kilku słów komentarza wymagają również zalecenia dotyczące kierunku, w którym mamy zamiar się udać. Jeżeli ginekolog prowadzący ciążę nie widzi przeciwwskazań związanych z wyjazdem, w pierwszym miesiącu ciąży można jechać niemal w dowolnym kierunku.
W pierwszym trymestrze należy jednak pamiętać, że radykalne zmiany klimatu mogą niekorzystnie wpłynąć na przebieg ciąży. Dotyczy to szczególnie podróży w kierunkach tropikalnych i egzotycznych. W tego typu krajach mamy wątpliwy poziom higieny, grożący różnego stopnia zatruciami pokarmowymi (od pobolewania brzucha, aż do wysokiej gorączki z obfitym wymiotami i biegunką) lub innymi infekcjami (w tym układu moczowo – płciowego). Poza tym zbyt intensywne upały mogą źle wpłynąć na ciężarną (uczucie duszności, zmęczenia, lęku). I, co również ważne, w krajach tych dużo łatwiej jest zarazić się chorobą zakaźną przenoszoną przez owady (w tym chorobami niebezpiecznymi dla płodu).
Własne cztery kółka, czyli podróż samochodem
Jazda autem wydaje się być bardzo dobrą decyzją. Kobieta ciężarna powinna siedzieć z tyłu lub na miejscu pasażera. Szczególnie niezalecane jest prowadzenie pojazdu przez ciężarną. Dlaczego? W sytuacji jakiejkolwiek stłuczki nawet niewielkiej istnieje wyraźne ryzyko urazu brzucha np. kierownicą. Konsekwencje mogą być fatalne.
W trakcie podróży autem, należy średnio co półtorej-dwie godziny robić przerwę. Ciężarna powinna wyjść z samochodu pospacerować trochę i pooddychać świeżym powietrzem. Podróż powinna być płynna i bezstresowa. Ważne, aby kierowca dostosował prędkość do przepisów i nie narażał ciężarnej na niepotrzebne emocje. Warto unikać zatłoczonych tras i postojów w korkach. W trakcie podróży samochodem najważniejsze jest, aby pamiętać zawsze o zapinaniu pasów bezpieczeństwa.
A może wzbić się w niebo? O wyprawie samolotem
Podróż samolotem jest na ogół bezpieczna i dla kobiety przyzwyczajonej do latania nie jest to zbyt duża dawka niekorzystnych emocji. Podróże samolotem są odradzane przez doświadczonych lekarzy w drugim i trzecim trymestrze ciąży. Związane jest to z ryzykiem zmian składu płynu owodniowego i jego wcześniejszego odpłynięcia. Najlepszy więc okres na podróżowanie liniami lotniczymi to pierwsze dziesięć, dwanaście tygodni ciąży.
Ciężarne muszą również liczyć się z przepisami wewnętrznymi linii lotniczych dotyczących podróżowania w okresie ciąży. Liczne międzynarodowe linie lotnicze (amerykańskie, szwajcarskie, australijskie i inne) wymagają od ciężarnych w ostatnim trymestrze ciąży pisemnej zgody położnika na podróż samolotem.
Pas bezpieczeństwa zapinać należy poniżej brzucha na wysokości miednicy, aby w razie jego napięcia nie uciskać płodu, łożyska lub pępowiny. Podobnie, jak w czasie podróży samochodem również w samolocie warto od czasu do czasu przespacerować się po pokładzie. Dzięki temu można uniknąć obrzęków nóg.
Niektóre ciężarne pytają o negatywny wpływ bramek na lotniskach. Nie należy się tym przejmować. Jeżeli mówimy o pojedynczej podróży lotniczej w ciąży a nie regularnym lataniu, bramki do wykrywania metalu nie wywołają objawów ubocznych u dzidziusia. Przyszłe mamy muszą pamiętać, że przeciwwskazaniem do latania są choroby naczyń żylnych (żylaki, zakrzepowe zapalenie żył), ryzyko przedwczesnego odklejenia łożyska, ciężka niedokrwistość oraz problemy kardiologiczne.
„Wsiąść do pociągu…” – Spróbuj!
Pociąg jest najchętniej polecanym środkiem lokomocji. Problemem może być brak dostępu do lekarza w razie komplikacji położniczych. Jednocześnie niewygodą może okazać się częstsza potrzeba korzystania z toalety.
Ostatnia opcja – autobus
Autokar wydaje się najmniej korzystnym środkiem komunikacji dla ciężarnej. Po pierwsze: jest mało miejsca, nie ma możliwości rozprostowania nóg poza postojami. Dodatkowo podróże autokarem są na ogół bardzo długie, nużące, a przez to stresujące. Podobnie jak w przypadku samolotu należy starać się o miejsce pośrodku autokaru, ponieważ tam drżenia są najmniejsze.
Kilka rad dla planujących podróż w ciąży
- Wszystko zależy od okresu ciąży. W pierwszym trymestrze lepiej jest unikać radykalnej zmiany klimatu. W drugim i trzecim zaś niewskazane jest podróżowanie samolotem.
- Najlepiej rozwiać wszystkie obawy i skonsultować plany wyjazdu z lekarzem prowadzącym ciążę, żeby dowiedzieć się, jak on postrzega ten pomysł.
- Jeżeli zdecydujemy się na wyjazd, trzeba koniecznie pamiętać o zabraniu ze sobą dokumentacji przebiegu ciąży.
- Po czwarte zorientuj się, gdzie w pobliżu miejsca Twojego wypoczynku znajduje się najbliższy oddział położniczy.
- Zawsze warto mieć przy sobie środki rozkurczowe takie jak NO-SPA, przydatne np. w przypadku skurczów (dawka maksymalna do 6 tabletek na dobę).
- Warto również zabrać ze sobą Lactovaginal (lub jego odpowiednik) oraz Nystatynę: mogą okazać się bardzo przydatne w razie stanu zapalnego (a przecież w ciąży łatwiej o tego typu infekcję).
Autor: lek. med. Witold Kłosiński