O depresji poporodowej kobiet mówi się wiele. Rzadko natomiast wspomina się o depresji wśród ojców. Najnowsze badania pokazują zaś, że na baby blues cierpi już co czwarty tata w naszym kraju. Skąd się biorą męskie smutki po przyjściu dziecka na świat?
Mężczyzna na drugim planie
Dla wielu ojców pierwsze tygodnie po pojawieniu się dziecka w rodzinie nie są łatwe. Cała uwaga żony, dziadków i znajomych skupia się bowiem wyłącznie na maluszku. Mężczyzna zazwyczaj jest odsuwany na plan dalszy. Matkę i dziecko już w czasie ciąży zaczyna łączyć wyjątkowa więź. Po urodzeniu się maluszka ta więź jest jeszcze głębsza, a dla młodej mamy w centrum jest tylko i wyłącznie niemowlę. W takiej sytuacji młody ojciec może czuć się osamotniony, zaniedbywany i niepotrzebny. Z jednej strony więź z dzieckiem dopiero się kształtuje. Z drugiej zaś partnerka nie jest w stanie poświęcać mężowi tak dużo uwagi, jak przed urodzeniem dziecka. Przez pierwsze miesiące po pojawieniu się maleństwa w domu nie ma czasu na rytuały, które cementują związek – romantyczne kolacje, spacery tylko we dwoje, wspólne wyjścia do kina czy wyjazdy – niespodzianki.
Słaba silna płeć
Dodatkowym problemem jest brak wsparcia i zrozumienia ze strony otoczenia. Przecież zgodnie z powszechnym stereotypem to właśnie mężczyzna powinien być silny i twardy. To on jest głową rodziny i musi zapewnić jej poczucie bezpieczeństwa – nie może pozwalać sobie na chwile słabości czy zwątpienia. Rzeczywistość jednak często zaskakuje, a tzw. silna płeć niekiedy okazuje się nieco słabsza niż byśmy się tego spodziewali. I nie jest to powód do wstydu czy też ujma dla męskości – przyjście dziecka na świat to odwrócenie dotychczasowego życia do góry nogami. Związany z tym stres może zawładnąć naszymi emocjami i prowadzić do pojawienia się depresyjnych stanów. Najważniejsze to nie bać się szukać pomocy, rozmawiać z partnerką, nie zamykać się w świecie negatywnych emocji.
Najtrudniejszy pierwszy krok
Depresyjne nastroje po przyjściu dziecka na świat najczęściej dotykają mężczyzn, którzy zostają ojcami po raz pierwszy. Wszystko jest bowiem dla nich nowe, nieznane, stresujące i trudne. Zanim przyzwyczają się do nowej roli i na nowo ustalą priorytety, może minąć trochę czasu. Rozmowa z własnym ojcem czy nawet przyjacielem, który ma rodzicielskie doświadczenia może okazać się bardzo pomocna. Prawie każdy świeżo upieczony ojciec miewał na początku swojej rodzicielskiej przygody trudniejsze chwile – to naturalna reakcja na nową sytuację.
Dwa serca, dwa smutki
Może się zdarzyć też tak, że negatywne emocje po urodzeniu się dziecka dotkną zarówno mamę, jak i tatę malucha. Brak akceptacji ze strony najbliższych, nieplanowane rodzicielstwo, ciężka sytuacja materialna – to wszystko często sprawia, że rodzice nie radzą sobie z własnymi emocjami i lękami, a dodatkowo nie są w stanie być dla siebie wsparciem w tych trudnych chwilach. Wtedy właściwa opieka nad maluszkiem staje się wręcz niemożliwa i bardzo ważne jest, aby skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologicznej.
Pamiętajmy – bycie rodzicem, to najpiękniejsze zadanie w naszym życiu. Każdy jednak inaczej reaguje na nowe sytuacje. Dlatego pojawienie się nowego członka rodziny, chociaż powinno napawać radością, staje się niekiedy źródłem stresu. Dlatego kiedy męski smutek przysłania radość z pojawienia się dziecka, należy szukać pomocy. I nie jest to oznaka słabości, ale odpowiedzialności oraz miłości — do żony i dziecka.