Mimo Baby Monitor, czyli inteligentne dziecięce body

Tego, jak czuje się nasze dziecko, możemy się co najwyżej domyślać – ewentualną podpowiedzią może być jego płacz, sygnalizujący, że coś jest nie w porządku.

dziecko bawi się w domu


Podziel się na


Spis treści
1. 
Elektroniczna niania – czy to już przeżytek?
2. 
Elektroniczne body – czy zastąpią nianię?

Naukowcy uspokajają rodziców, że już niedługo pełną informację o samopoczuciu pociechy dadzą im – jej śpioszki!

Elektroniczna niania – czy to już przeżytek?

Jeszcze do niedawna to ona wydawała się najbardziej inteligentnym urządzeniem w kwestii opieki nad dzieckiem. Składa się z dwóch elementów: nadajnika, który musi znajdować się blisko łóżeczka dziecka oraz odbiornika z głośnikiem, który rodzice muszą mieć blisko siebie. Nadajnik wyposażony jest w czuły mikrofon, który za pomocą fal radiowych przesyła głos z pokoju dziecka do pokoju rodziców. Oczywiście rodzice mogą też zabrać odbiornik do kuchni, do ogrodu, itp. Zasięg bardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń tego typu może sięgać nawet kilkuset metrów, a niektóre posiadają, poza standardowymi funkcjami przekazywania dźwięku, system wizualnej sygnalizacji – bardzo przydatny, gdy rodzic znajduje się w hałaśliwym otoczeniu albo np. robi porządki.

dziecko się bawi

Oczywiście urządzenia produkowane obecnie różnią się od tych, które pojawiły się na rynku jako pierwsze. W sprzedaży dostępne są także wersje wyposażone w monitor oddechu – kiedy dziecko przestaje oddychać, wówczas niania wysyła sygnał ostrzegawczy; termometr i higrometr – czujniki wbudowane w moduł monitorują temperaturę, a często także wilgotność powietrza; kanał zwrotny – dzięki niemu rodzice mogą przekazać dziecku informacje głosowe, np. uspokoić go swoim głosem czy chociażby kamerę. A jednak, okazuje się, że elektroniczną nianię mogą niedługo wyprzeć – elektroniczne body.

Elektroniczne body – czy zastąpią nianię?

Spore zainteresowanie podczas targów CES (Consumer Electronics Show) 2014 (jedno z najważniejszych wydarzeń w branży technologicznej, które odbywa się co roku Las Vegas), wzbudził Mimo Baby Monitor, czyli dziecięce body, których najważniejszą funkcją nie jest ochrona maluszka przed zimnem, ale – monitorowanie jego funkcji życiowych. Mimo, że wyglądają jak zwykłe bawełniane body, wyposażone są w specjalne czujniki w formie zielonych pasków wszytych w materiał, których zadaniem jest monitorowanie pracy układu oddechowego maluszka. To nie wszystko – zlokalizowany w bocznej części ubranka żółw pozwala kontrolować temperaturę dziecka, a także jego ruchy i pozycję ciała. To właśnie on – mimo tego, że znany jest z powolności – za pośrednictwem funkcji Bluetooth szybko przesyła informację z danymi o funkcjach życiowych malucha na tzw. Lilypada, stanowiącego swego rodzaju stację bazową. Lilypad, który posiada mikrofon, co umożliwia strumieniowe przesyłanie dźwięków, błyskawicznie przetwarza otrzymane informacje i przesyła je na telefon komórkowy rodzica w czasie rzeczywistym.

dziecko bawi się klockami

Dla tych, których myślą, że to kolejna rewelacja, która prawdopodobnie skończy się budzącym zainteresowanie projektem – niespodzianka. Pomysł wyszedł już poza ramy projektu, a jego autorzy – Intel wraz z firmą Rest Devices, zapowiadają rozpoczęcie sprzedaży innowacyjnego produktu w lutym bieżącego roku. Co więcej, zestaw można już zarezerwować na stronie dedykowanej produktowi. W jego skład wchodzą trzy pary śpioszków, żółw i Lilypad. Body dostępne są w trzech rozmiarach: dla dzieci do 3. miesiąca życia, dzieci w wieku 3-6 miesięcy oraz 6-12 miesięcy. Cena pakietu to 199 dolarów.