Z danych wynika, że przeciętny Polak decyduje się na zawarcie małżeństwa rok przed trzydziestką. Okazuje się jednak, że nasi mężczyźni i tak są najszybsi w całej Unii Europejskiej!
Mimo, że nasi krajowi analitycy grzmią na alarm twierdząc, że zakładamy rodziny coraz później, okazuje się, że na tle innych unijnych członków wypadamy całkiem dobrze, a wręcz – celująco!
Wiek typowego Polaka wstępującego w związek małżeński wynosi obecnie 29 lat, co daje naszym panom miejsce lidera w unijnym zestawieniu. Dla przykładu: Niemcy, Francuzi i Holendrzy decydują się na ten krok dopiero w okolicach 33. roku życia, Włosi oraz Duńczycy – 34 -ego, zaś Szwedzi – czekają z tą decyzją aż do 36. roku życia (to aż 7 lat później niż nasi panowie!)
A jak jest w przypadku kobiet? Jako że w przeważającej większości par kobieta jest nieco młodsza od swojego partnera, typowa Polka wychodzi za mąż w okolicach 26. roku życia (dokładnie 26,6 lat), co także i paniom daje miejsce na unijnym podium (wyprzedzają je w tej kwestii jedynie Bułgarki i Rumunki). Najpóźniej zakładają obrączki Szwedki, które czynią to zazwyczaj dopiero w wieku 33 lat.
Chcieć a móc
Na podstawie powyższych danych analitycy wnioskują, że Polacy niezwykle cenią sobie wartość, jaką jest rodzina i pragną zakładać je jak najszybciej, ale na drodze staje im wiele trudności ekonomicznych, jak bezrobocie czy nieadekwatny (cenowo) do możliwości młodych ludzi rynek mieszkaniowy.
Wnioski te w pewnym stopniu potwierdzają badania, przeprowadzone w ostatnim czasie przez TSN na zlecenie marki dr Bocian. Wynika z nich, że zdaniem większości reprezentatywnej grupy Polaków, którzy skończyli 20 lat, ale nie ukończyli 30-tki, najlepiej jest zostać rodzicem w wieku 20 – 25 lat. Kolejny – niemały odsetek badanych (38 proc.) twierdzi, że idealny wiek na założenie rodziny to 26 – 30 lat (a więc ciągle przed 30-tką). Jak więc widać – młodzi ludzie zwlekają z ważnymi życiowymi decyzjami wcale nie z uwagi na wygodę, o którą tak często się ich oskarża, ale z pobudek zupełnie niezależnych od własnej woli, jak niepewność zatrudnienia czy brak stabilizacji finansowej.
Im później tym lepiej
Dlaczego wiek, w którym decydujemy się powiedzieć sakramentalne (bądź urzędowe) TAK, aż w takim stopniu interesuje socjologów? Ponieważ to właśnie on jest jednym z kluczowych czynników wpływających na przyrost naturalny. Oczywiście trudno zaprzeczyć, że coraz więcej dzieci rodzi się obecnie w związkach nieformalnych, ale nadal przeważająca większość młodych Polaków przychodzi na świat właśnie w małżeństwach.
Tymczasem, im później zdecydujemy się na ślub, tym większe ryzyko, że nasze starania o dziecko będą się przedłużać.
Eksperci zauważają, że – choć oczywiście nie ma reguły, długość okresu starań o dziecko wynosi obecnie około 2 – 3 lata. W Unii Europejskiej średni wiek kobiet rodzących swoje pierwsze dziecko wynosi już 29 lat, a ponad 40 proc. obywatelek Unii debiutuje w roli matki dopiero po 30-tce. W przypadku większości Polek pierwsze dziecko przychodzi na świat po ukończeniu przez nie 27 lat.