Najzabawniejsze dialogi naszych dzieci

Znacie to uczucie, kiedy dziecko przychodzi do Was i rozczulającym wzrokiem rzuca takim tekstem, że nie wiecie, czy śmiać się czy płakać?

dziecko


Podziel się na


Na poprawę humoru mamy dla Was spis śmiesznych dialogów z internetowych forów. Uwierzcie, nie tylko Wy macie w domu żywe srebro o nieprzeciętnych zdolnościach językowych!

Znalezisko

Ala: Jesteś moja mama, żeby mnie chronić i kochać, bo znalazłaś mnie w swoim brzuszku.

Typowa kobieta

Amelka: Mam trzy psy. Bobu, Topsik i Diku, a czwarty Lucek niedawno umarł, ale tamte są fajne i się z nimi bawię.
Doktor: A którego byś mi dała?
Amelka: No, jak to którego? Tego, co umarł.
Doktor: Typowa kobieta. Daje czego nie ma.

Wyczerpany

Mama: Zdejmij buty.
Adaś: Jestem wyczerpany. Pomóż mi, proszę.
/Mama pomaga, a Adaś zaczyna szaleć/
Mama: Myślałam, że jesteś wyczerpany, a Ty wariujesz jak zwykle.
Adaś: Wyczerpuję się tylko wtedy, kiedy każesz mi coś zrobić.

dziewczynka podrzucająca balon

Jestem labradorem

Leszek: Mamo, mamy przedstawienie na koniec roku.
Mama: Jakie?
Leszek: „Królewnę Śnieżkę”
Mama: A jaką rolę synku dostałeś?
Leszek: Jestem labradorem.
Mama: Synu, ale labrador to pies. Na pewno jesteś labradorem?
Leszek: No jestem tym, co tak dużo mówi….
Mama: Narratorem?
Leszek: Tak! Narratorem.

Uprzejmości

Mama: Pola, marsz do swojego pokoju!
Pola: To wyjątkowo nieuprzejme, że tak do mnie powiedziałaś.
/Pola wraca z pokoju po 5 minutach/
Pola: I co przemyślałaś sobie wszystko? Co masz mi teraz do powiedzenia?

Propozycja

Mama: Paulinko, czemu nie chciałaś sikać u niani ?
Paulinka: Bo nie miałam takiej propozycji.

Po angielsku

Mama: Maciuś, powiedz dziękuję po angielsku.
Maciuś: Dziękuję po angielsku.

Cztery i pół

Ola: A ja wczoraj miałam urodziny.
Przedszkolanka: A ile lat skończyłaś?
Ola: Cztery i pół

Kredki

Ciocia: Dlaczego dziadek ma fioletowe włosy?
Ania: Bo nie ma łysej kredki, ciociu

W teatrze

Ciocia: Co robiłaś w przedszkolu?
Kaja: Byliśmy w teatrze
Ciocia: I jakie przedstawienie oglądaliście?
Kaja: Królowa śniegu
Ciocia: I fajnie było? Był Kaj i Gerda?
Kaja (przerażona): Byłaś tam, ciociu???