Nie myśl o patologii jak o patologii! Co się dzieje na oddziale patologii ciąży?

Pobyt na oddziale patologii ciąży trudno przewidzieć i jeszcze trudniej się na niego przygotować. Warto jednak wiedzieć, co się dzieje na oddziale i jak wygląda sam pobyt w szpitalu?

kobieta w ciąży w łóżku czyta gazetę


Podziel się na


Spis treści
1. 
Patologia ciąży – zaskoczenie, obawa, niepewność
2. 
Oddział patologii ciąży - skąd się tu wzięłam?
3. 
Co się dzieje na patologii ciąży?

Pobyt na oddziale patologii ciąży trudno przewidzieć i jeszcze trudniej się na niego przygotować. Warto jednak wiedzieć, czym jest tzw. patologia i co się może wydarzyć w trakcie pobytu w szpitalu.

Patologia ciąży – zaskoczenie, obawa, niepewność

Tak w skrócie można opisać emocje kobiety, która dowiaduje się, że konieczny będzie pobyt na oddziale patologii ciąży. To doświadczenie trudne z wielu powodów. Po pierwsze przyszła mama musi zostać w szpitalu sama. Codzienne odwiedziny partnera – choć podnoszą na duchu – nie zastąpią ciągłej obecności ukochanej osoby u boku. A ta jest szczególnie ważna właśnie w czasie ciąży. Sama – a jednak nie do końca.

Bo stałym towarzyszem przyszłej mamy na szpitalnym oddziale staje się lęk o dobro maleństwa. Na patologię ciąży trafiają przecież ciężarne, u których pojawiają się różnego rodzaju komplikacje w przebiegu ciąży. Choć więc lekarze zalecają spokój i pozytywne nastawienie, stres i obawa o zdrowie maleństwa nie odstępują przyszłej mamy na krok.

Kolejny powód, dla którego pobyt na patologii nie należy do łatwych to fakt, że mama zazwyczaj dowiaduje się o nim nagle i niespodziewanie. Co więcej, nie ma pojęcia, na jak długo zostanie w szpitalu. Wszystko zależy od tego, jakie leczenie trzeba będzie wdrożyć i jak ciało na nie zareaguje. Być może już po kilku dniach będzie można wrócić do domu, ale równie prawdopodobne, że pobyt na oddziale przedłuży się o kolejne tygodnie.

Oprócz obawy o dobro dziecka pojawia się więc także niepewność, która jest dla przyszłej mamy szczególnie trudna do zniesienia. Niepewność o to, ile czasu będzie musiała spędzić z dala od domu i bliskich, a także o to, jak będzie wyglądał pobyt na oddziale. Choć na pierwsze pytanie nie potrafimy odpowiedzieć, postaramy się nieco przybliżyć tę drugą kwestię.

Bo choć na pobyt na oddziale patologii trudno się przygotować, warto wiedzieć, czym jest i co się na nim dzieje.

kobieta w ciąży w łóżku na oddziale patologii

Oddział patologii ciąży – skąd się tu wzięłam?

Na oddział patologii przyszłe mamy trafiają z różnych powodów i na różnych etapach zaawansowania ciąży. To przykładowo problem z rozwierającą się szyjką macicy, przedwczesne odklejanie się łożyska, choroba refluksowa czy poważne nadciśnienie tętnicze. Pobyt w szpitalu jest niezbędny do tego, by zapobiec ewentualnym powikłaniom oraz przedwczesnemu porodowi. Trudno więc wskazać jeden schemat takiego pobytu – prawdopodobnie u każdej kobiety będzie on wyglądał nieco inaczej. Tym, co łączy dużą część pacjentek to fakt, że sporą część czasu muszą spędzić w łóżku.

A raczej na odpoczynku, bo warto zaznaczyć, że stosowany przez lata tzw. reżim łóżkowy jest obecnie podważany przez specjalistów. Najnowsze rekomendacje amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Matczyno-Płodowej negują jego zasadność, a co więcej wskazują na szereg negatywnych konsekwencji, jakie może przynieść. To m.in. utrata masy mięśniowej, masy kostnej i objętości osocza, a także spadek wydolności sercowo-naczyniowej ciężarnej.

Brak aktywności obciążającej ma też zwiększać ryzyko wystąpienia zakrzepicy żył głębokich i innych chorób zakrzepowych, jak np. zatorowość płucna. Jedno jest pewne, trafienie na oddział patologii ciąży daje sygnał, by zwolnić dotychczasowe tempo i większą uwagę przyłożyć do swojego komfortu, stanu zdrowia i samopoczucia.

Co się dzieje na patologii ciąży?

Co się będzie działo na oddziale patologii ciąży? Na pewno trzeba się przygotować na codzienne obchody lekarskie. Każdy dzień i każdy obchód ma swojego dyżurującego lekarza, który zazwyczaj przeprowadza wizytę w towarzystwie jednej lub dwóch dodatkowych osób z personelu medycznego. Warto czerpać z tych wizyt jak najwięcej – zgłaszać lekarzowi wszelkie niepokojące objawy na bieżąco i rozwiewać ewentualne wątpliwości w zarodku.

Jednym z najczęściej chyba wykonywanych badań na patologii jest KTG, które pozwala monitorować czynność serca płodu, tętno oraz skurcze macicy. Charakterystyczny dźwięk tej maszyny to codzienność pacjentek przebywających na tym oddziale. Oprócz tego trzeba się przygotować na standardowe badania ginekologiczne oraz morfologię czy analizę moczu. Większość kobiet musi też przyjmować zalecone przez lekarza leki i środki farmakologiczne.

Czasami stan zdrowia wymaga podłączenia przyszłej mamy do kroplówki.

kobieta podczas badania na oddziale patologii

Podtrzymywanie niegotowej jeszcze na rozwiązanie ciąży to w zasadzie główny cel każdej pacjentki oddziału patologii. W jaki sposób? Wszystko zależy od powodu, z którego pojawiły się komplikacje. Jeśli problemem są zbyt wczesne skurcze, konieczne będą leki hamujące akcję skurczową. Jeśli to szyjka macicy zbyt wcześnie się rozwiera, rozwiązaniem może być tzw. pessar lub szew okrężny. Pessar to mały krążek w kształcie pierścienia, który jest umieszczany w pochwie, a jego obecność hamuje proces skracania się szyjki macicy.

Zabieg nie wymaga podawania znieczulenia, a sam krążek jest zupełnie niewyczuwalny w trakcie noszenia. Zostaje usunięty pod koniec ciąży – zwykle około 38 tygodnia, kiedy ciążę uznaje się już za donoszoną. W podobnym celu co pessar stosuje się tzw. szew szyjkowy. To jednak mniej komfortowe i bardziej inwazyjne rozwiązanie, ponieważ wiąże się z wykonaniem zabiegu chirurgicznego. Zaleca się go w poważniejszych stanach niewydolności szyjki macicy.

———-

I na koniec dobra rada – nie myśl o patologii jak o patologii! Ten oddział w istocie nie ma nic wspólnego z patologią, którą kojarzymy jako coś niewłaściwego czy odstającego od normy. To miejsce, gdzie twoja ciąża (i ty sama!) zostanie otoczona szczególną opieką i troską. Nigdzie indziej nie będziecie bardziej bezpieczni niż właśnie tutaj. Jeśli właśnie się dowiedziałaś, że najbliższe dni będziesz musiała spędzić na takim oddziale, koniecznie przeczytaj nasz artykuł, w którym podpowiadamy, jak przetrwać i dobrze wykorzystać ten czas. Powodzenia!