W życiu mężczyzny przychodzi pewnego dnia taka chwila, kiedy chce poprosić swoją partnerkę, aby towarzyszyła mu do końca życia.
Gdy podejmie się już tę ważną decyzję, pozostaje tylko kupić pierścionek i się oświadczyć. Tylko jak to zrobić oryginalnie? Może na szczycie Wieży Eiffla, a może podczas przyrządzania kolacji? Dla każdego niezwykłe oświadczyny oznaczają coś innego.
Czy zostaniesz moją żoną?
Wydaje się, że najtrudniejsze jest podjęcie samej decyzji o oświadczynach i ślubie, w końcu jest to zobowiązanie na całe życie. Dla mężczyzn sposób, w jaki się oświadczą często jest równie ważny co zakup wymarzonego pierścionka. My kobiety marzymy przede wszystkim o romantycznej atmosferze. Większości wystarczy piękny pierścionek, bukiet róż (lub innych ulubionych kwiatów) i wypowiedzenie wytęsknionych słów – czy zostaniesz moją żoną?
Oświadczyny tradycyjno-romantyczne
Oświadczyny w tradycyjnym, romantycznym klimacie można podzielić na kilka kategorii, np: oświadczyny w rocznicę/urodziny w restauracji, podczas romantycznej kolacji, podczas wakacji, urlopu, wyjazdu. Na jednym z internetowych forów anulka333 opisuje swoje zaręczyny podczas wycieczki do Kozłówki. Jej partner zabrał ją na zwiedzanie zabytkowego pałacyku. Zamówił przewodnika tylko dla nich. Podczas oprowadzania – pani otworzyła nam drzwi do pięknego salonu, tam na stole leżał bukiet czerwonych róż, głośno grała nasza piosenka – wspomina. Wtedy mężczyzna się oświadczył i został przyjęty.
Podczas wakacji oświadczył się natomiast Tomek, ekonomista z Krakowa, wraz z dziewczyną pojechali do Grecji. Tomek przemycił pierścionek tak, by jego partnerka się nie zorientowała. Najważniejsze pytanie zadał wieczorem, przy zachodzie słońca, gdy nie było już turystów, w Delfickiej Wyroczni. Często wykorzystywanym sposobem na oryginalność jest umieszczanie pierścionka w różnych miejscach. Mogą to być kwiaty, jedzenie, poduszki. Swą najpiękniejszą biżuterię w drinku znalazła lain – Już kończyłam (malibu), kiedy zobaczyłam coś na dnie – pierścionek.

Oświadczyny niekonwencjonalne
Panowie potrafią zaskoczyć pomysłowością. W końcu znają oni upodobania swoich przyszłych żon i wiedzą, co sprawi im największą niespodziankę. Jedna z internautek (FishFace) opisuje swoje zaręczyny – Ten sylwester chyba był najlepszy, jaki przeżyłam. Babski wieczorek z przyjaciółkami. Zmawiamy pizzę. Czekamy, czekamy (chyba z godzinę) Zdenerwowana poszłam do drzwi. A tu co! Jaki psikus! Mój ukochany dostawcą pizzy! Wyciąga zza pleców pudełko z jedzeniem, a tam przyczepiona karteczka (z adresem, red.) i na dole „ps. wyjdziesz za mnie?”.
Pomysł swojego przyszłego szwagra chwali zaś Violent Delight – Narzeczony mojej siostry jest grafficiarzem […] któregoś dnia odbywał się jakiś festiwal czy konkurs graffiti, on cały dzień tam spędził, a ona miała dołączyć po pracy. Wyszedł po nią, zasłonił jej oczy i zaprowadził w miejsce gdzie malował… a tam ona namalowana z pierścionkiem na palcu i pytaniem „Will You marry me Ssssugar ?”

Oświadczyny ekstremalne
Wielu panów idzie jeszcze krok dalej i oświadcza się pod wodą, podczas kajakowego spływu, lecąc balonem, samolotem, skacząc ze spadochronem czy podczas czołgania się w ciemnej jaskini. Jeżeli tylko kobieta lubi ekstremalne zabawy, jest to świetny pomysł na oświadczyny. Tuż po skoku ze spadochronem oświadczył się Artur, informatyk z Poznania, uznał, że jeżeli jego partnerka marzy o takiej atrakcji, to jest to też dobry pomysł, by poprosić ją wtedy o rękę.
W Polsce rośnie cały oświadczynowy biznes. W Internecie można zamówić znak drogowy z pytaniem ‘Wyjdziesz za mnie?’, ułożyć je z czekoladowych liter czy zamówić specjalny lot balonem. Wystarczy pomysł, by swą kobietę zaskoczyć wspaniałymi oświadczynami.