Nowy trend – mamy ćwiczą z wózkami!

Choć nadal nie wszyscy chcą w to uwierzyć, codzienne, regularne, około godzinne spacery z wózkiem bardzo korzystnie wpływają nie tylko na zdrowie dziecka, ale także – nasze własne.

mama z dzieckiem w wózku


Podziel się na


Spis treści
1. 
Po pierwsze spacer
2. 
Po drugie bieganie
3. 
Po trzecie – ćwiczenia!
4. 
Kiedy zacząć ćwiczyć?

Szybki powrót do formy zaraz po porodzie to marzenie każdej mamy. Trudno jednak o regularne ćwiczenia, kiedy jedynym sprzętem, jaki mamy pod ręką na co dzień jest dziecięcy wózek. A może wcale nie tak trudno..?

Po pierwsze spacer

Choć nadal nie wszyscy chcą w to uwierzyć, codzienne, regularne, około godzinne spacery z wózkiem bardzo korzystnie wpływają nie tylko na zdrowie dziecka, ale także – nasze własne. Nie tylko dotleniają organizm, dodają energii, pozwalają się zrelaksować i odstresować, ale także – poprawiają kondycję! Wzmacniają mięśnie, wytrzymałość, poprawiają metabolizm oraz pomagają – odzyskać dawną figurę!

Ważne jednak, by spacerować równym krokiem i nie przysiadać na każdej wolnej ławeczce, a po drodze – nie objadać się przekąskami. Warto zadbać o wygodne, sportowe obuwie z odpowiednio usztywnionymi piętami i grubą, elastyczną podeszwą oraz strój dobrany do pogody, najlepiej wykonany z tkaniny wchłaniającej pot. By spacer oprócz przyjemności przynosił też korzyści zdrowotne i „kondycyjne”, trzeba podejść do niego profesjonalnie. Spacerujemy w trzech etapach: pierwszy to rozgrzewka (powolny, kilkuminutowy marsz), drugi to przyspieszenie tempa, a trzeci – spowolnienie marszu. Jak widzicie, pojęcie spacer wcale nie musi się ograniczać do rutynowej przechadzki wokół osiedla!

Po drugie bieganie

Zaawansowanym spacerowiczkom zwykły chód z czasem jednak przestaje wystarczać. To właśnie z myślą o nich powstało urządzenie zwane wózkiem biegowym (tzw. jogger). Chodzi o wózek sportowy, który może służyć zarówno jako spacerówka, jak i właśnie – wózek do biegania. Jego zalety to ergonomiczna, regulowana rączka, obszyta materiałem wchłaniającym pot (ręce nie ślizgają się), uchwyt na nadgarstek rodzica (zabezpieczenie przed puszczeniem wózka), odpowiednia odległość rączki od wózka (podczas biegu nie kopiemy w ramę), nożny hamulec, możliwość zablokowania przedniego koła do jazdy na wprost, tylne zawieszenie, duże koła (możliwość rozwinięcia większej prędkości, łatwiejsze wjeżdżanie na krawężnik), dobre amortyzatory, zabezpieczające przed wstrząsami, obrotowe koło z przodu (możliwa jazda po każdym podłożu), daszek z okienkiem czy też pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa. Dzięki joggerowi w prosty sposób połączysz codzienny spacer z dzieckiem z własnym, codziennym joggingiem!

mama z dzieckiem w wózku

Po trzecie – ćwiczenia!

Dziecięcy wózek można wykorzystać jeszcze bardziej efektywnie. Kirsten Scholz, instruktorka z Hamburga, proponuje świeżo upieczonym mamom specjalny trening, którego podstawą ma być właśnie – wózek! Celem opracowanych przez nią ćwiczeń (tzw. Strollercize®) ma być wypracowanie mięśni pośladków, ud, ramion i brzucha. Przykładowe ćwiczenia przedstawiamy poniżej:

  • na wzmocnienie dolnych partii ciała – plecy, pośladki, uda:

Rączkę wózka przytrzymujemy obiema rękami i pochylamy lekko tułów do przodu, starając się oprzeć ciężar ciała na wózku. Uginamy kolana i wysuwamy jedną nogę do tyłu tak, by udo i tułów znajdowały się w tej samej linii. Wytrzymujemy w tej pozycji kilka chwil, po czym zmieniamy nogę. Powtarzamy ćwiczenie kilkanaście razy.

  • na wzmocnienie mięśni pośladków i nóg:

Stajemy przodem przed rączką wózka i wykonujemy wymach nogi w bok. Staramy się pozostać w tej pozycji, przytrzymując jedną ręką rączkę wózka, a drugą opierając na biodrze. Następnie przenosimy ciężar ciała naprzemiennie – raz maksymalnie na kolano, uginając je jednocześnie, raz poprzez powrót do pozycji wyjściowej. Powtarzamy ćwiczenie kilka razy, zmieniając strony.

  • rozciąganie mięśni kręgosłupa, klatki piersiowej, brzucha:

Stajemy prosto przy rączce wózka i mocno za nią chwytamy. Rozstawiamy lekko nogi na szerokość bioder, następnie pochylamy się podobnie jak do przysiadu i odciągamy wózek od siebie. Staramy się wytrzymać przez chwilę w tej pozycji, po czym wracamy do pozycji wyjściowej poprzez przywiedzenie wózka do siebie. Powtarzamy ćwiczenie kilka razy.

  • rozciąganie kręgosłupa piersiowego z jednoczesnym napinaniem mięśni klatki piersiowej:

Klękamy na czworaka i rozstawiamy kolana na szerokość bioder. Opuszczamy pośladki tak, by dotykały pięt i wyciągamy ramiona do przodu w stronę wózka. Łapiemy się go mocno obiema rękami tak, aby ramiona i tułów znajdowały się w tej samej linii. Utrzymujemy napięcie przez kilka sekund, po czym wracamy do pozycji rozluźnionej.

mama z dzieckiem w wózku

Kiedy zacząć ćwiczyć?

Wszystko zależy od samopoczucia mamy, ale z uwagi na to, ze ćwiczenia z wózkiem nie są nazbyt obciążające, można je wdrożyć już kilka miesięcy po porodzie. Najpierw najlepiej zacząć od spokojnych spacerów, z czasem przechodząc do bardziej złożonych ćwiczeń. Po jakimś czasie można też pomyśleć o bardziej zaawansowanych technikach, jak wjazdy wózkiem na podjazdy i pagórki.

Jako, że w czasie pchania wózka podpieramy ramiona o jego rączkę, pozwala nam to na uaktywnienie wszystkich strategicznych mięśni – brzucha, ramion, ud, łydek i pośladów. Przy ćwiczeniach warto pamiętać o dostosowanym do pogody, luźnym, sportowym ubraniu, biustonoszu i obuwiu, które dobrze stabilizuje stopy, butelce wody oraz ochronie przed słońcem. Zaletą ćwiczeń z wózkiem jest to, że możemy je wykonywać w zasadzie wszędzie – w domu, w ogrodzie, w parku. Co ważne, w ten sposób nie tylko poprawiamy swoją kondycję, ale jednocześnie – sprawiamy przyjemność naszemu maluszkowi!