O książkach dla rodziców

Pomyślałam, że napiszę dziś o tym, na czym znam się najlepiej, czyli o książkach – dla rodziców oczywiście.

Powieści popularne


Podziel się na


Spis treści
1. 
Podgrupa: świadectwa
2. 
Podgrupa: ojcostwo
3. 
Podgrupa: powieści popularne

Ale zauważcie, że nie będę omawiać poradników: jak karmić dzieci, jak usypiać dzieci, jak wychowywać dzieci – tych wszystkich Superniań, Zaklinaczek dzieci, doktorów Spocków i Searsów, tylko wybiorę dla Was książki o rodzicielstwie, które zrobiły na mnie wrażenie. Wyszła mi z tego lista „top nine” – być może macie już jakąś swoją ulubioną pozycję i to ona będzie strzałem w dziesiątkę?

Podgrupa: świadectwa

„Polka”, Manuela Gretkowska
Swego czasu (książka ukazała się w 2002 roku) wydarzenie literackie. Oto czołowa skandalistka polskiej literatury, zapamiętana głównie z opowieści o dwóch łechtaczkach, napisała intymny i subtelny dziennik kobiety w ciąży. Tytułowa Polka to może Matka Polka, polska kobieta w ciąży, a może po prostu imię przyszłej córeczki?

„Projekt człowiek”, Endo
Komiks Endo (czyli Agaty Nowickiej) dokumentował najpierw jej życie singielskie, a potem samotną ciążę. Dziś Agata Nowicka jest współtwórczynią lifestylowego kwartalnika dla rodziców „Gaga”. Projekt człowiek ukazywał się na jej blogu, potem w odcinkach w „Wysokich Obcasach”, a w końcu ukazał się drukiem w Kulturze Gniewu, bo bardzo spodobał się czytelniczkom. Po jego lekturze już nigdy nie zapytasz swojej ciężarnej koleżanki: – Jak się czujesz?

„Jestem mamą”, książka zbiorowa
Pewnie bym ją przegapiła, gdybym nie kibicowała jej powstaniu. Jestem mamą to kilkanaście prawdziwych opowieści młodych mam o ich macierzyństwie. Pomysł na nią przywiozły dziennikarki „Wysokich Obcasów” ze Szwecji – tam taka książka powstała, żeby dodać otuchy wszystkim początkującym mamom, które myślą, że nie radzą sobie w tej roli. Teksty w niej napisały osoby znane (Monika Richardson, Joanna Trzepiecińska) i świetne pióra (Paulina Reiter, Katarzyna Tubylewicz).

Podgrupa: ojcostwo

Trylogia Leszka Talki
Leszek Talko jest lubianym pisarzem i dziennikarzem, mężem dziennikarki Moniki Piątkowskiej i ojcem dwójki dzieci. Na co dzień pisuje m.in. do miesięcznika „Dziecko” i „Twój Styl”. Jego dowcipne teksty o ojcostwie złożyły się na bardzo popularne książki Dziecko dla początkujących, Dziecko dla zaawansowanych i Dziecko dla profesjonalistów (które zostały też wydane razem jako Dziecko dla odważnych). Ostatnio wydał też Talki w podróży. Ujął mnie jego tekst ze strony internetowej: Największą przeszkodą w pisaniu o dzieciach są dzieci. Mojej żonie, która siedziała z dziećmi, kiedy ja opisywałem, jak z nimi siedzę.

„Bazylek” Jacka Pałki
Bazylek i jego kolejne części powstał z bloga samotnego taty, który opisywał błyskotliwe odzywki i pomysły dorastającego syna. Inteligentne dziecko plus świetne pióro plus trudna sytuacja rodzinna zaowocowały jedną z najzabawniejszych książek o rodzicielstwie.

„Dziennik ciężarowca” Tomasza Kwaśniewskiego
Mężczyźni jeszcze nie chodzą w ciąży, ale starają się wczuć w rolę przyszłego ojca – i zrozumieć ciężarną partnerkę. Jestem przeciwniczką mówienia „jesteśmy w ciąży” – bo to jednak kobieta męczy się i rodzi, ale wydaje mi się, że ta książka pomogła wielu mężczyznom odnaleźć się w sytuacji i wesprzeć przyszłą mamę. A potem stać się dobrym ojcem. Tomasz Kwaśniewski także pisuje felietony do miesięcznika „Dziecko”.

Literatura dla rodziców

Podgrupa: powieści popularne

„Niania w Nowym Jorku” Nicoli Kraus i Emmy McLaughlin
To jedna z moich ulubionych powieści. Książka jest dowcipna i zabawnie napisana, ale podszyta wielkim smutkiem: mały chłopczyk z bogatej rodziny, którym opiekuje się tytułowa niania, to bardzo nieszczęśliwe, niekochane dziecko. Klasa średnia traktuje posiadanie potomstwa jak jeszcze jeden punkt na liście zakupowej. Autorki napisały tę książkę z własnego doświadczenia, dlatego jest tak przejmująca. Niedługo ukaże się druga część Niani: Grayer jest starszy i ma siostrę, ale tym bardziej potrzebuje miłości.

„Nie wiem, jak ona to robi” Allison Person
To wielki światowy hit wydawniczy sprzed paru lat. Jak pogodzić macierzyństwo i życie rodzinne z pracą na wysokim stanowisku? Jak poradzić sobie z nieustającym poczuciem winy: wobec męża, dzieci, współpracowników? Bohaterka dokonuje ekwilibrystycznych wysiłków, żeby sprostać każdej z ról, ale w końcu opada z sił. Co wybierze? Książka ma dłużyzny, ale jest autentyczna i opowiada o dylemacie, który ma prawie każda pracująca mama.

„Dziecko Emmy”, Abbie Taylor
Co byś zrobiła, gdyby ktoś porwał ci dziecko, a ty nie mogłabyś nawet udowodnić, że jest twoje? Świetna, trzymająca w napięciu fabuła, niezwykłe prawdopodobieństwo psychologiczne: oto znakomity thriller dla młodych mam. Ale powieść ta ma wiele walorów. Autorce, lekarce, udało się oddać samotność młodej matki w wielkim mieście, rodzącą się depresję, codzienną rutynę i zmęczenie. Nie znalazłam lepszego opisu baby bluesa w literaturze popularnej.