Od września osoby przebywające poza obszarem zabudowanym muszą mieć ze sobą odblaski. I wcale nie chodzi wyłącznie o dzieci!
Bezpieczny, bo widoczny!
Trwająca właśnie ogólnopolska kampania „Bezpieczny, bo widoczny” ma na celu uświadomienie rodzicom, że odblaskowe elementy w codziennym stroju dziecka to jeden z podstawowych elementów zapewniających im bezpieczeństwo na drodze. Jak wynika ze statystyk, najwięcej wypadków z udziałem pieszych ma miejsce w okresie jesienno-zimowym – w październiku, listopadzie i grudniu – po zmroku oraz na terenach niezabudowanych.
Odblask – niejedno ma imię
Mimo, że wielu z nas słysząc „odblask” ma przed oczami żółty czy pomarańczowy pasek owinięty wokół ramienia albo dyndające na tornistrze fluorescencyjne kółeczko, współczesne odblaski zmieniły zupełnie swój wizerunek. W sklepach możemy znaleźć bardzo szeroki asortyment odblaskowych ubrań i akcesoriów dla dzieci – buty, kurtki, czapki, rękawiczki czy szaliki, a także opaski czy smycze. Co najważniejsze, za bezpieczeństwo wcale nie musimy dodatkowo płacić – cena ubrań z odblaskami jest podobna do tych bez. Najlepiej, by świecące elementy znajdowały się na wysokości kolan, dłoni, w okolicy środka klatki piersiowej i pleców – wówczas odblaski dają optymalne efekty.
Okazuje się jednak, że to te pierwsze (buty) wiodą zdecydowany prym, bo – jak zauważają specjaliści – chronią najbardziej. Stopy są w ciągłym ruchu, a dzięki temu idące w odblaskowych butach dziecko jest widoczne dla kierowców z dużej odległości (200-250 metrów). Pieszy, nieposiadający fluorescencyjnych dodatków, jest widziany dopiero z 20-30 metrów.
Co na to dzieci?
O ile my sami nie byliśmy szczególnie zadowoleni, kiedy rodzice naklejali nam na ramię czy tornister świecącą naklejkę, nasze dzieciaki podchodzą do sprawy zdecydowanie poważniej. Skąd w ich taka świadomość? Prawdopodobnie wynika z faktu, że odblaskowe ubrania są dziś po prostu ładne – wyglądają modnie i stylowo.
Do mocnych neonowych kolorów przekonują także projektanci – ubrania w tzw. barwach fluo nadal są modne na wybiegach. Wprawdzie królują szczególnie w ciepłych miesiącach, kiedy doskonale podkreślają opaleniznę, ale to nie znaczy, że nie możemy zachować kawałka lata właśnie na okres jesienno-zimowy.
To nie moda – to obowiązek!
O ile ubrania z odblaskowymi elementami w ostatnim czasie stały się wśród dzieci i rodziców dość popularne – właśnie z uwagi na wygląd, dzisiaj – oprócz walorów estetycznych, pojawia się jeszcze jeden argument za ich noszeniem. Od września br. ich zakładania wymaga prawo (do tej pory obowiązek dotyczył jedynie dzieci w wieku do 15 lat). W przypadku ewentualnego wypadku z udziałem pieszego, jeśli osoba ta nie ma na sobie odblasku, ubezpieczyciel może zmniejszyć wysokość odszkodowania z polisy OC kierowcy. Nie potrzeba jednak wypadku, by zapłacić za swoją nieostrożność – za poruszanie się po zmroku w rejonie niezabudowanym bez odblasku grozi mandat karny – nawet do 3 tysięcy złotych (realnie – od 20 do 500 zł). Rzeczywisty wymiar kary ma być adekwatny do zagrożenia, jakie niewidzialny pieszy stwarza na drodze.