Pierwszy miesiąc po porodzie jest trudny zarówno dla mamy, jak i dziecka. Dla obojga jest to zupełnie nowe doświadczenie i czas poznawania się, nabierania nowych nawyków i organizacji codziennego współdziałania.
Czego się spodziewać i co świeżo upieczone mamy powinny wiedzieć o pierwszych macierzyńskich krokach?
Macierzyństwo: start!
9 miesięcy to pozornie odpowiednia ilość czasu na przygotowanie się do nowego wyzwania, jakim jest rodzicielstwo. Przyszła mama może na spokojnie zapoznać się z podstawowymi informacjami dotyczącymi opieki nad dzieckiem, poradzić się doświadczonych koleżanek, skompletować wyprawkę, wreszcie zaplanować nowe życie, przynajmniej na tyle, na ile jest to możliwe. Kiedy jednak maluch pojawia się na świecie okazuje się, że wszystkie przygotowania i plany okazały się niewystarczające.
Zabiegi wokół dziecka są nie tylko bardziej męczące niż mogłoby się wydawać, ale też wymagają ostrożności i pewnych umiejętności. Noworodek zachowuje się nietypowo, a młodzi rodzice – uwijający się przy karmieniu, przewijaniu i kąpaniu potomka – nie wiedzą, jak zaradzić nieprzewidzianym problemom. To nieprzystosowanie do nowych zadań, brak równowagi emocjonalnej wynikającej z burzy hormonalnej, nadmiaru obowiązków i przemęczenia, wreszcie – spadek poczucia własnej wartości (nieatrakcyjny wygląd, nieporadność w opiece nad dzieckiem) – wszystko to prowadzi nierzadko do syndromu baby blues, a nawet depresji poporodowej u mamy. Tymczasem wystarczy bardzo niewiele, by pierwsze 28 dni życia dziecka zarówno dla mamy, jak i jej potomka upłynęły w spokoju i zgodzie.
Zagubiony noworodek
Noworodek jest tak samo zagubiony w nowej rzeczywistości jak świeżo upieczona mama. Uważna i spokojna obserwacja jego odruchów pozwoli odczytać jego potrzeby i wzajemnie się „zgrać”. Podstawowym faktem, z którym świeżo upieczona mama powinna się zapoznać, jest trudna sytuacja dziecka. Bo wyobraźmy sobie, jak musi czuć się ktoś, kto po 9 miesiącach życia w bezpiecznym, cichym i ciepłym środowisku nagle zostaje wrzucony do świata pełnego kolorów, dźwięków i przerażających (bo nowych) bodźców? Z pewnością nie jest to przyjemne uczucie. Noworodek w świecie zewnętrznym czuje się mocno zagubiony – potrzebuje czasu, by oswoić się z nowym otoczeniem i nauczyć się rządzących nim praw. Zanim to się jednak stanie na swój sposób będzie okazywał lęk i sygnalizował potrzebę bliskości mamy.
Lekarze wyróżniają aż kilkanaście odruchów noworodkowych, których prawidłowe odczytywanie pomaga rodzicom w realizowaniu potrzeb dziecka i znacząco ułatwia im opiekę nad nim. Mimo iż pierwsze tygodnie życia malucha upływają mu głównie na spaniu (noworodek przesypia 18-20 godzin na dobę), okres ten natura przeznaczyła na intensywny rozwój organizmu, m.in. układu kostnego i mięśniowego, nerwowego i limbicznego oraz odpornościowego. Wszystkie działania rodziców wokół dziecka muszą ten rozwój uwzględniać.
Razem łatwiej
Okres poporodowy to najbardziej intensywny czas rodzicielskiej drogi, dlatego bardzo ważne jest, by mama i tata byli wówczas razem. Urlop ojcowski stwarza ku temu idealne warunki – we dwójkę rodzice są w stanie zrobić dużo więcej, nie nadwyrężając mocno swoich sił, a tym samym nie odbierając dziecku widoku szczęśliwych, spokojnych i wypoczętych rodziców. Podział obowiązków lub wspólne ich wykonywanie to także świetny pomysł na umacnianie więzi i lekcję partnerstwa. Wspólnie przebyta droga początków rodzicielstwa to znakomity fundament na kolejne, wymagające jeszcze więcej odpowiedzialności i cierpliwości wyzwania młodych rodziców.