Pierwszy rok życia dziecka – zapamiętaj go na zawsze!

Pierwszy rok życia malucha jest pełen magicznych momentów. Tyle rzeczy zdarza się pierwszy raz – pierwszy uśmiech, pierwsza próba samodzielnego zjedzenia posiłku, pierwszy kontakt ze śniegiem…

dziewczynka na kocu


Podziel się na


Przez ten czas przyzwyczajasz się do całkiem nowego trybu życia, poznajesz własne dziecko i uczysz reagować na jego potrzeby. Ten pierwszy rok mija jednak bardzo szybko. Co można zrobić, aby udokumentować go w kreatywny sposób? Tak, aby wspomnienia zachować na zawsze.

Fotografia może zdziałać cuda

Fotografia to wspaniałe narzędzie do dokumentowania pierwszego roku życia dziecka. Nie muszą to być jednak zwykłe zdjęcia wkładane potem do albumu. Oto dwa ciekawe pomysły na kreatywne wykorzystanie aparatu:

365 dni z życia dziecka

To bardzo ciekawy projekt fotograficzny, który polega na robieniu zdjęć naszemu maleństwu codziennie przez cały rok. Wbrew pozorom to wcale nie tak trudne zadanie, warto jednak zastanowić się w jaki sposób na samych zdjęciach oznaczać daty. Można to zrobić zapisując je na małej tabliczce położonej obok dziecka, można też zaznaczać kółkiem w kalendarzu itp. Od Was zależy, czy dziecko będzie za każdym razem w tym samym miejscu. Taka pamiątka to naprawdę niezwykła rzecz.

Jeśli z jakiegoś powodu codzienne robienie zdjęć nie wchodzi w grę, można je wykonywać raz w tygodniu bądź tego samego dnia każdego kolejnego miesiąca. Ułożone chronologicznie będą dokumentowały jak nasza pociecha rozwijała się przez pierwszy rok swojego życia.

Ja i mój ulubiony pluszak

Uroczy pomysł na udokumentowanie tego, jak dziecko rośnie za pomocą jego ulubionego pluszaka. Zdjęcia można robić np. co miesiąc, sadzając lub kładąc malucha obok zabawki. Z miesiąca na miesiąc dziecko będzie coraz większe w stosunku do swojego pluszowego przyjaciela. Zdjęcia, zestawione później w ramce lub albumie, będą stanowiły świetną pamiątkę.

Wideo w służbie wspomnień

Swego rodzaju „wyższy poziom” projektu „365 dni z życia dziecka” polega na codziennym filmowaniu malucha przez cały rok. Wystarczy kilka minut, a nawet kilka sekund materiału dziennie, który później zmontujemy i przekształcimy w krótki filmik pokazujący jak zmieniała się nasza pociecha. Niesamowita pamiątka nie tylko dla rodziców, ale dla samego dziecka.

dziewczynka w parku

Trochę lepszy album

Zwykły album ze zdjęciami można „podrasować” tak, aby przedstawiał historię z życia malucha nie tylko w fotografiach. Jak to zrobić? Wystarczy zaopatrzyć się w album (bez plastikowych przedziałek na zdjęcia), podzielić go np. na miesiące i wklejać tam zdjęcia oraz inne pamiątki. Może to być odbicie ręki dziecka, liść z pierwszego jesiennego spaceru, bilet z pierwszego wspólnego wyjścia kina… w zasadzie wszystko, co tylko przyjdzie nam do głowy!

Magiczne pudełeczko

Pudełko ze wspomnieniami to naprawdę magiczna rzecz. Można je pięknie ozdobić, np. imieniem dziecka i datą jego urodzin namalowanymi na wieczku. Co umieścimy w środku zależy tylko od naszej fantazji – pierwsze maleńkie butki czy śpioszki naszego maluszka, namalowany własnoręcznie obrazek, pierwszy smoczek, ukochanego pluszowego misia. Można iść dalej i zacząć od samego poczęcia – niektórzy wkładają do swoich pudełeczek testy ciążowe, zdjęcia z USG, opaski na rękę, które noworodek otrzymuje w szpitalu.

dziecko w żółtym kapelusiku je gruszkę

Specjalna ramka

Ciekawym pomysłem na udokumentowanie roku z życia dziecka jest też specjalna, elegancka ramka, którą można nabyć w popularnych sklepach z artykułami dla dzieci. Jest w niej miejsce na 12 zdjęć, z każdego kolejnego miesiąca życia malucha oraz miejsce na… odcisk jego stopy lub dłoni. To naprawdę ciekawy sposób na zatrzymanie wspomnień.

Nie zapomnij, co jest najważniejsze

Obserwowanie dziecka zza obiektywu to nie to samo, co przeżywanie z nim najważniejszych chwil. To niestety bolączka naszych czasów – zamiast po prostu przeżywać, szybko wyciągamy aparaty, smartphone’y, tablety… Owszem, mamy wtedy pamiątkę z niezwykłego wydarzenia, ale jednocześnie coś tracimy. Trzeba więc pamiętać o zachowaniu zdrowego rozsądku i choć minimalnego dystansu do technologii. Przecież ludzka pamięć to tak naprawdę najlepsze „pudełko ze wspomnieniami”, a te najważniejsze zostaną w niej na zawsze.