Pierwszy trymestr ciąży – kilka rad i wskazówek

Jesteś w ciąży! Czujesz się szczęśliwa i spełniona, ale też zupełnie nieprzygotowana na to, co ma nastąpić. Podrzucamy kilka wskazówek, które pomogą ci przejść przez pierwszy trymestr ciąży ze spokojem, ale i z ręką na pulsie.  

Początek ciąży obfituje w multum wydarzeń i emocji. Wszystko jest dla ciebie nowe i nieznane – objawy, dolegliwości, odczucia, doznania. Nowa też – stajesz się ty sama! Wiele przyszłych mam zauważa, że w czasie ciąży nie mogą poznać samych siebie. Zmieniają się ich gusta, upodobania, smaki, a nawet – charakter! Nagle stają się płaczliwe, melancholijne albo przeciwnie – porywcze i wybuchowe. Jak w tym natłoku myśli, emocji i zmian skupić się na tym, co najważniejsze? Przecież teraz powinnaś myśleć przede wszystkim o dziecku!

Nic z tych rzeczy. Pierwszy trymestr ciąży to czas, kiedy powinnaś skupić się głównie na sobie. To od twojego stanu zdrowia, samopoczucia i nastawienia zależy stan rozwijającego się w twoim brzuchu maleństwa. Podrzucamy kilka wskazówek, które pomogą ci przejść przez pierwszy trymestr ciąży ze spokojem, ale i z ręką na pulsie.

Pamiętaj o kwasie foliowym

Jeśli twoja ciąża była planowana, zapewne przyjmujesz witaminę B9 co najmniej od trzech miesięcy (nie rezygnuj z tego!). Jeśli jednak ciąża to dla ciebie niespodzianka, już dziś wybierz się do apteki i poproś o kwas foliowy. Być może lekarz prowadzący zaproponuje ci preparat witaminowy z kwasem foliowym w składzie, który pokryje zapotrzebowanie na ten ważny mikroelement, ale do czasu wizyty – zaopatrz się w „najprostszy” kwas foliowy dostępny w aptece.

Wybierz zaufanego lekarza

Zapewne najchętniej wybrałabyś się do lekarza jak najszybciej. Czy to dobrze? I tak i nie. Z wizytą mającą potwierdzić ciążę nie należy się zbytnio spieszyć – najlepiej zgłosić się na nią dopiero między 6. a 8. tygodniem od ostatniej miesiączki. Wtedy lekarz będzie w stanie zauważyć jajeczko na USG i zlecić odpowiednie badania. Jeśli więc możesz – poczekaj, a w tym czasie postaraj się znaleźć sprawdzonego specjalistę (popytaj przyjaciółki, znajome, poszukaj opinii w internecie). Chyba, że masz już swojego zaufanego ginekologa – tym lepiej! I nie zrozummy się źle – nie zwlekaj z wizytą w nieskończoność! Jeśli chcesz w przyszłości dostać becikowe, musisz ją zrealizować najpóźniej do 10. tygodnia ciąży.

Skontroluj swoją dietę

Spokojnie, w ciąży wcale nie musisz radykalnie zmieniać swoich przyzwyczajeń żywieniowych (jeśli są zdrowe – nie musisz zmieniać ich praktycznie wcale!) Jeśli jednak jadasz nieregularnie, mało różnorodnie, zbyt „ciężko”, zapominasz o odpowiedniej dawce warzyw i owoców – pora zmodyfikować swój jadłospis. W ciąży potrzebujesz więcej składników odżywczych niż do tej pory – warunkują nie tylko twój stan zdrowia, ale są też niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka.

Zrezygnuj z używek

Nie zrezygnowałaś z nich na etapie starań o dziecko? Teraz to już ostatni dzwonek (a w zasadzie dzwon). Odstawiamy definitywnie alkohol i papierosy. Co z kawą? Jeśli jest ci potrzebna do prawidłowego funkcjonowania, spokojnie możesz pozwolić sobie na poranną małą czarną (choć zdecydowanie lepiej na białą). A jeśli masz w tej kwestii jakiekolwiek wątpliwości, rozwiej je na pierwszej wizycie u ginekologa.

Wybierz się do dentysty

To nieprawda, że w ciąży nie można leczyć zębów. Większość zabiegów jest w tym czasie dozwolona, choć najlepiej wykonać je po upływie 13 tygodnia, kiedy zakończy się już proces organogenezy. Po co więc odwiedzać dentystę już teraz? Chociażby po to, by upewnić się, czy potrzebujesz takiego leczenia, a w razie potrzeby – rozplanować je rozsądnie w czasie.

Pomyśl o aktywności fizycznej

To zalecenie zarówno dla tych kobiet, które ćwiczą regularnie, jak i dla tych, którym ze sportem nie po drodze. W przypadku tych pierwszych warto zwolnić tempo – forsowne treningi mogą doprowadzić do poronienia. Oczywiście wszystko zależy od rodzaju i intensywności ćwiczeń, dlatego zapytaj swojego lekarza, czy możesz kontynuować dotychczasową aktywność fizyczną czy może powinnaś ją jakoś zmodyfikować.

A teraz informacja dla pań, które nie uprawiają żadnego sportu – ćwiczenia fizyczne bardzo dobrze wpływają na ciążę. Poprawiają krążenie, zwiększają ilość tlenu i – co równie ważne – poprawiają nastrój. To nie jest dobry moment na rozpoczęcie nowej aktywności, ale możesz z powodzeniem spacerować, pływać, uprawiać jogę, a nawet tańczyć!

Zrób przegląd swoich kosmetyków

Jak zapewne wiesz, w ciąży nie wszystkie składniki kosmetyków są bezpieczne. Przykładowo warto unikać preparatów, w których składzie znajdują się retinoidy. Na cenzurowanym są też niektóre olejki eteryczne, kwasy owocowe, kofeina czy kamfora. Kupując nowe produkty, zawsze wczytuj się w etykiety, bo to, że producent nazywa swój produkt naturalnym i bezpiecznym jeszcze niczego nie gwarantuje. A jeśli nie czujesz się na siłach analizować listy składników, pomyśl o kosmetykach dedykowanych kobietom w ciąży. Są nieco droższe od tych standardowych, ale zostały skomponowane właśnie z myślą o potrzebach i bezpieczeństwie przyszłych mam.

Jak najwięcej rozmawiaj ze swoim partnerem

On też spodziewa się dziecka! W jego głowie – podobnie jak w twojej – kłębią się setki pytań, myśli, obaw i wątpliwości. Nie mówi ci o tym? A nie domyślasz się dlaczego? Przecież „powinien” być dla ciebie wsparciem, dodawać ci otuchy i dawać poczucie bezpieczeństwa. Ma ci powiedzieć, że się boi? (a boi się – możesz być pewna). Zrób więc pierwszy krok: powiedz mu o swoich emocjach. Czego się obawiasz? Co sprawia ci największy kłopot? Zapytaj o jego wrażenia i odczucia. Namawiaj go na wspólne wizyty u lekarza, a jeśli wolisz chodzić na nie sama  –  dziel się z nim wrażeniami i informacjami przekazanymi przez lekarza. Pozwól mu uczestniczyć w waszej ciąży!

Pierwszy trymestr ciąży to czas zmian, nowości i zaskoczeń. Nie jesteś w stanie przygotować się na wszystko. Grunt to zachować spokój i zdrowy rozsądek, być otwartym na pomoc innych osób i – nie dać się zwariować! Powodzenia!