Starają się być matką i ojcem jednocześnie. Bo zostały same. Z przypadku, z przymusu, a niekiedy ze świadomego bądź błędnego wyboru.
Dla wielu z nich rodzicielstwo w pojedynkę oznacza często trudności finansowe, zawodowe, a nawet psychologiczne. Inne – mimo że na co dzień nie mogą liczyć na wsparcie ze strony partnera – są kobietami sukcesu i mówią o sobie z dumą „samodzielne matki”. Jakie są polskie samotne matki? Z jakimi problemami zmagają się każdego dnia? Jak sobie radzą?
Samotność po polsku
W Polsce ok. 90 procent samotnych rodziców to kobiety. Badania wyraźnie wskazują na to, że liczba samotnych matek w Polsce rośnie. Składa się na to kilka czynników. Z roku na rok wzrasta liczba rozwodów, a opiekę nad dzieckiem w polskich sądach najczęściej przyznaje się matce. Coraz więcej dzieci rodzi się też poza oficjalnymi związkami małżeńskimi (szacuje się, że jest to ok. 16 procent urodzin), a 25 procent dzieci w naszym kraju wychowuje się zaś w niepełnych rodzinach. Jakie są najczęstsze przyczyny rodzicielstwa w pojedynkę? Bardzo różne – odejście partnera jeszcze przed przyjściem maluszka na świat, rozwód, śmierć ojca dziecka – głównie z takich właśnie powodów kobiety zostają same z dziećmi.
Samotna znaczy samodzielna?
W Polsce jest już ponad milion rodziców samotnie wychowujących dziecko. Około 90% z nich stanowią właśnie kobiety. Nowoczesne, atrakcyjne, bogate, doskonale zorganizowane. Świetnie radzą sobie w pojedynkę. Na przekór wszystkim mówią o sobie „samodzielne” matki i oburzają się, kiedy ich rodzicielstwo widziane jest w kategoriach bycia samotnym. Dla nich wychowywanie dziecka samemu to świadomy wybór. Z różnych powodów nie decydują się związać z ojcem dziecka. Często taką drogę wybierają gwiazdy, osoby dobrze sytuowane i wykonujące wolne zawody. I chociaż pewnie wiele kobiet samotnych z powodów losowych chętnie zamieniłoby się z nimi miejscami, okazuje się że to właśnie dzieci matek samotnych z wyboru są w najgorszej sytuacji psychologicznej. Bo jak wytłumaczyć im brak ojca? Jak rozmawiać o tym, że to mama świadomie i odpowiedzialne wybrała dla dziecka świat bez taty?
Losie zły…
Jedną z najtrudniejszych sytuacji, z jakimi musi zmierzyć się mama jest strata partnera spowodowana chorobą czy nieszczęśliwym wypadkiem. Kiedy to sytuacje losowe sprawiają, że kobieta nagle z dnia na dzień zostaje samotną mamą, bardzo trudno jest poradzić sobie z bólem, poczuciem krzywdy i wszechogarniającym osamotnieniem. Śmierć ojca zawsze wywiera ogromny wpływ zarówno na życie matki, jak i dzieci. I trudno oczekiwać, żeby po takim ciosie kobieta szybko podniosła się i zaczęła żyć nowym życiem. Czas żałoby może trwać bardzo długo i ważne jest wsparcie ze strony najbliższych.
Generacja słomianych wdów
Są mężatkami, mają dzieci, pracę zawodową i cały dom na swojej głowie. Bo choć formalnie stanowią pełne rodziny, to określenie samotna matka najlepiej opisuje ich sytuację. Ostatnimi laty rośnie w Polsce liczba rodzin, w których emigracja zarobkowa ojca skazuje matkę na samotność. Wielu przyszłych ojców decyduje się na pracę za granicą właśnie w momencie, kiedy dowiadują się o ciąży partnerki. I chociaż dobrze wiemy, że taki wyjazd jest podyktowany chęcią zapewnienia rodzinie odpowiednich środków do życia, to psychologowie biją na alarm, że ojciec, który na co dzień ze względów zawodowych nie może zaangażować się w życie rodziny skazuje ja na samotność. W ten sposób rodzi się nowa generacja emigracyjnych samotnych matek. A często po kilkuletniej rozłące okazuje się, że związku nie da się uratować i rodzicielstwo w pojedynkę przestaje już być tylko pozorne.
Odchodzę, nie wracam
Rozwód to zawsze bolesny, długotrwały proces, który ma ogromny wpływ na życie całej rodziny. Samotna matka po rozwodzie musi poradzić sobie ze swoimi emocjami, poczuciem bólu i porażki. Musi też na nowo poukładać świat swojego dziecka – bo najczęściej po rozwodzie dzieci zostają właśnie przy matce. Kiedy rodzicom udaje się rozstać z klasą, kobieta może liczyć na pomoc byłego męża i wzajemne żale nie biorą góry, w byciu samotną matką odrywa się wiele pozytywów. Najtrudniejszą sytuacją jest samotność z przymusu – kiedy kobieta odchodzi od męża tyrana czy alkoholika, musi opuścić dom, boryka się z ogromnymi kłopotami finansowymi, a jej partner uchyla się od płacenia alimentów albo w ogóle nie godzi się na rozwód. Jeszcze do niedawna kobiety, które opuszczały męża tyrana były piętnowane społecznie – szczególnie w środowiskach wiejskich. Dziś coraz częściej udaje im się – po zazwyczaj niezwykle bolesnym odejściu, opatrzonym poniżeniem i wstydem – stanąć na nogi, stać się całkowicie samodzielnymi i zaradnymi. Wyjście z toksycznego związku często pozwala rozwinąć nowe umiejętności i zdolności oraz zacząć po prostu lepsze życie.
Dam radę!
Macierzyństwo zawsze daje kobiecie szansę rozwoju, bo nawet jeśli zamyka przed nią wiele dróg i możliwości, otwiera inne, dodaje motywacji. Urodzenie dziecka to początek nowego życia nie tylko dla maluszka, ale również dla jego rodzica. Warto o tym pamiętać, kiedy kobieta zostaje sama.
Samotna matka może świetnie poradzić sobie w życiu i czerpać z niego wielką satysfakcję. Historie setek kobiet w Polsce są tego najlepszym dowodem. Dzieci dają wielką siłę i motywację do działania. Nie można jednak za wszelką cenę próbować grać roli heroicznej Matki-Polki, która nie potrzebuje żadnej pomocy. Zawsze pamiętajmy o odpowiednim uregulowaniu kwestii prawnych, związanych z alimentami czy spadkiem. Nie unośmy się honorem, bo głównie należy zadbać o interesy dziecka. Nie wstydźmy się prosić o pomoc i nauczmy się ją przyjmować. Pamiętajmy – sama wcale nie znaczy samotna. Bo jeśli los obdarował nas dzieckiem, to już nigdy nie będziemy czuć się same. Samotne macierzyństwo może też przecież być stanem tymczasowym, i dać nam szansę na nową miłość…