Pomysły na zabawy z chorym dzieckiem

Każdy z nas, gdy był dzieckiem chciał być gwiazdą ekranu, piosenkarką lub… sprzedawcą. Organizując zabawę w sklep, możemy spełnić to dziecięce marzenie.



Podziel się na


Zabawy w domu

Lekkie przeziębienie, czy infekcja nie musi wiązać się z leżeniem w łóżku. Często wystarczy aby dziecko kilka dni spędziło w domu. O ile w zimne dni nie jest to trudne, o tyle w słoneczne, letnie dni maluchowi ciężko wytrzymać w czterech ścianach, gdy za oknem bawią się rówieśnicy. Rolą opiekującego się rodzica jest zapewnienie możliwie wiele rozrywek – by dziecko nie czuło, że przez chorobę coś go omija. Oto kilka pomysłów na wspólną zabawę w domu.

Jestem dorosły – zabawa w gotowanie, w sklep. Nie od dziś wiadomo, że dzieci chcą być jak dorośli. Dzięki wspólnemu gotowaniu zapewnimy malcowi rozrywkę i nauczymy go nowych rzeczy, a sami w tym czasie ugotujemy obiad dla rodziny. Wystarczy metalowy garnuszek, drewniana deska, nóż stołowy (ostry jest niebezpieczny). Najlepiej, gdy planujemy ugotować potrawę z ciasta, np. pierogi. Dziecko naśladując mamę samo próbuje stworzyć coś z niego ulepić.

Każdy z nas, gdy był dzieckiem chciał być gwiazdą ekranu, piosenkarką lub… sprzedawcą. Organizując zabawę w sklep, możemy spełnić to dziecięce marzenie. Wystarczy, że zapewnimy maluchowi artykuły do sprzedaży – mogą to być np. budynie, kisiele, makarony, kasze. Jeśli dodatkowo kupimy zestaw pieniędzy do zabawy (dostępne w każdym sklepie dla dzieci) możemy nauczyć dziecko podstaw matematyki.

Aktywnie – zabawa w pływanie, chowanego. Możemy również połączyć dobrą zabawę z aktywnością fizyczną i ćwiczeniami. Kładziemy się razem z dzieckiem na podłodze i udajemy, że pływamy. Unosimy głowę i przedramiona wykonując ruchy – jak przy pływaniu żabką. Dzięki takim ćwiczeniom wzmocnimy mięśnie brzucha i kręgosłupa. W domu z powodzeniem można również bawić się w chowanego. W każdym mieszkaniu znajdzie się wiele ciekawych kryjówek.

Kreatywnie – zabawa w teatrzyk, wycinanki. Choroba to dobry czas na rozbudzanie w dziecku kreatywności i wyobraźni. Wystarczy stolik, koc i kilka maskotek, żeby fragment pokoju zamienić w teatr. Na początku sami wymyślmy jakąś historię i przedstawmy ją dziecku. Następnie zachęćmy je, aby samo zabawiło się w aktora i wymyśliło przygodę, w której wezmą udział maskotki.

Innymi zabawami, które służą rozwijaniu zdolności manualnych malucha są wycinanki i prace plastyczne. Zalegające w domu stare gazety mogą posłużyć jako materiał plastyczny – do tego potrzebujemy jeszcze nożyczki, klej lub kredki i czyste kartki papieru. Dajmy dziecku się wykazać i zachęćmy do wyklejania lub malowania obrazków, a następnie zgadujmy co się na nich znajduje.

Leżenie w łóżku nie musi być nudne

W przypadku cięższych chorób, które wymagają leżenia w łóżku, zorganizowanie wspólnej rozrywki może być nieco trudniejsze. Nie jest jednak niewykonalne. Łóżko z powodzeniem może służyć jako statek piracki, czy łoże księżniczki uwięzionej w wieży. Możemy również zaproponować dziecku zabawę w reportera. Umawiamy się z nim, ze codziennie o danej godzinie, będzie wyglądać za okno i opisywać, co się dzieje na podwórku. Zabawa będzie jeszcze ciekawsza, jeśli zapewnimy dziecku dostęp do kamery lub aparatu, dzięki którym będzie mogło stworzyć prawdziwy reportaż.

W łóżku można również grać z dzieckiem w gry planszowe, wystarczy zapewnić tylko twarde podłoże. Odpowiednio dobrane do wieku gry pomagają przecież rozwijać zdolność logicznego myślenia i czas choroby pozwolą pożytecznie wykorzystać.