Pozycje do karmienia piersią

Karmienie piersią dostarcza maleństwu wszystkich potrzebnych składników odżywczych, buduje więź, daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, a jego mamie – spełnienie. Warto zadbać, aby ta czynność nie była tylko „obowiązkiem”, ale by dawała – oprócz satysfakcji – poczucie odprężenia i spokoju. Jak sprawić, aby karmienie było przyjemne, nie tylko dla maluszka, ale także – mamy? Jakie pozycje do karmienia wybrać? Jakie pozycje karmienia są najwygodniejsze? Wszystko o pozycjach do karmienia!

Pozycje do karmienia – karmienie piersią na siedząco

Karmienie piersią na siedząco – klasycznie

Najczęstsza pozycja do karmienia piersią, jaką wybierają mamy (chociaż trudno mówić o wyborze – pozycję tę wybierają raczej podświadomie) jest karmienie na siedząco. Jak wygląda ta pozycja do karmienia dziecka? Mama siada na kanapie lub w fotelu, ale tak, aby sięgać plecami oparcia. Nogę zakłada na nogę lub też jedną nogę opiera na stołeczku. Dziecko układa na przedramieniu, opartym na poduszce do karmienia bądź poręczy fotela, tak aby główka opierała się na zgięciu łokciowym mamy. Całe ciało malca powinno leżeć na wysokości piersi kobiety. Przedramię matki podtrzymuje plecy, a dłoń pośladki dziecka.

Karmienie piersią na siedząco – na krzyż

Ułożenie dziecka przy tej pozycji do karmienia jest podobne jak w pozycji klasycznej – maleństwo jest przytulone brzuszkiem do brzucha mamy. Mama trzyma jednak dziecko ręką przeciwną do piersi, którą karmi. Dłonią podpiera główkę malca, a przedramieniem jego plecy. Drugą zaś ręką mama podaje dziecku pierś. Zasada jest więc prosta – jeżeli karmimy z lewej piersi, w prawej dłoni trzymamy głowę dziecka, a prawym przedramieniem przytulamy je do siebie. Wtedy lewa ręka leży swobodnie na poduszce.

To dobra pozycja do karmienia noworodka, kiedy chcemy nauczyć malca właściwego chwytania piersi.

Karmienie piersią na siedząco – spod pachy

Przy tej pozycji do karmienia dziecko jest ułożone tak, że jego nóżki znajdują się pod pachą mamy, a twarz jest zwrócona w jej kierunku. Najlepiej, aby maluch leżał na poduszce. Niektórzy nazywają ową pozycję „futbolową”. Dlaczego? Mama obejmuje dłonią głowę dziecka jak piłkę i swobodnie przystawia do piersi, podtrzymując jednocześnie kark i plecy dziecka. Oczywiście może z niej korzystać każda mama, ale szczególnie przyda się kobietom o dużych piersiach oraz kobietom o płaskich lub wklęsłych brodawkach.

Ta pozycja karmienia spodoba się słabo ssącym noworodkom, np. w przypadku kłopotów z brodawkami lub zastojem pokarmu, a także – maluchom, które mają trudności z uchwyceniem piersi.

Pozycje karmienia – karmienie piersią na leżąco

Karmienie piersią na leżąco to wygodna i relaksująca pozycja zarówno dla matki, jak i dziecka. Pozwala ona na odpoczynek i relaks podczas karmienia, szczególnie w nocy. Istnieje kilka różnych pozycji, które można wypróbować podczas karmienia piersią na leżąco. Oto kilka z nich:

Karmienie piersią na siedząco – na leżaka

Leżąc na lewym boku, mama kładzie lewą rękę swobodnie przy dziecku bądź też wsuwa pod jego głowę, prawą ręką delikatnie przytrzymuje dziecko, leżące na boku i zwrócone do niej brzuszkiem.

Karmienie piersią na siedząco – mama na wznak

Wybierając tę pozycje do karmienia piersią, mama kładzie się swobodnie na plecach, a głowę i plecy opiera wygodnie o poduszki. Maluch leży mamie na brzuchu – albo wzdłuż albo na skos. Kiedy brodawka znajdzie się już w ustach dziecka, należy sprawdzić, czy maluch nie ma kłopotów z oddychaniem. W przypadku trudności należy poszukać takiego ułożenia, które pozwoli mu na swobodne oddychanie.

To pozycja karmienia zalecana jest szczególnie w przypadku, kiedy malec cierpi z powodu kolki lub też – nie nadąża z połykaniem mleka. Kiedy leży na brzuchu mamy, mleko nie wypływa za szybko, a to niweluje ryzyko zachłyśnięcia. Niektóre mamy wybierają tę pozycję także po to, aby poradzić sobie w ten sposób z nagłym wypływem pokarmu, który następuje w pierwszych minutach karmienia. Niekiedy także karmią w ten sposób kobiety po cesarskim cięciu.

Karmienie piersią na siedząco – mama i dziecko na boku

Mama kładzie się na tym boku, przy którym jest pierś przeznaczona do karmienia. Opiera głowę wysoko na poduszkach, ponieważ musi mieć możliwość swobodnego poruszania rękami. Kolana najlepiej podciągnąć wysoko i włożyć między nie płaską poduszkę (lub też jedno kolano wysunąć lekko i oprzeć je na poduszce bądź zwiniętym kocu). Leżąc na lewym boku, mama kładzie lewą rękę swobodnie przy dziecku bądź też wsuwa pod jego głowę, prawą ręką delikatnie przytrzymuje dziecko, leżące na boku i zwrócone do niej brzuszkiem.

Oczywiście mama może także nakarmić dziecko piersią przeciwną do boku, na którym leży. Należy w tym celu podeprzeć się na łokciu i obrócić górną część ciała w kierunku dziecka bądź też ułożyć je nieco wyżej na twardej poduszce tak, aby jego usta były ułożone naprzeciw brodawki mamy. To pozycja do karmienia chętnie wykorzystywana przez mamy już w pierwszych dniach po porodzie (także z tego względu, że siadanie tuż po porodzie często stwarza trudności), pozwala się odprężyć, jest mało „wymagająca” i wygodna.

Dobra pozycja, dobra technika

Podstawa dobrego karmienia piersią to nie tylko odpowiednia pozycja, ale także – właściwa technika przystawiania oraz odstawiania malucha od piersi. Oto kilka wskazówek:

mama powinna trzymać pierś w taki sposób, by jej kciuk znajdował się na górze, a pozostałe palce podtrzymywały pierś do dołu;
następnie mama drażni lekko brodawką wargi dziecka, a to powoduje, że maleństwo odruchowo otwiera buźkę;
dziecko powinno obejmować ustami sutek oraz tkankę około 1,5 cm wokół brodawki;
maluch powinien przylegać do mamy całym ciałem, ale trzeba zwrócić uwagę, aby nosek nie był zasłonięty, bo to utrudni mu oddychanie;
po zakończeniu karmienia należy rozsunąć wargi i dziąsła dziecka palcem wskazującym, a potem delikatnie wysunąć pierś.

Pamiętaj, że ważne jest, aby znaleźć pozycję, która jest wygodna zarówno dla Ciebie, jak i Twojego dziecka. Każda mama i niemowlę mogą preferować inną pozycję, więc eksperymentuj i dostosowuj pozycje do karmienia, aż znajdziesz najlepszą dla Was obojga.

Dowiedz się także: