Psychika a płodność – czy jest tutaj związek? Niepłodność psychiczna – problem z zajściem w ciążę a psychika. Wszystko w temacie: psychika a płodność.
Psychika a płodność – czy jest tutaj związek? Dwoje ludzi bardzo się kocha. Marzą o dziecku. Są zdrowi i przygotowani na pojawienie się maleństwa. Wymarzonych dwóch kresek na teście ciążowym ciągle jednak nie widać. Gdy pojawia się problem z zajściem w ciążę – czy ma na to wpływ psychika i nastawienie przyszłych rodziców? Wszystko w temacie: psychika a płodność.
Psychika a płodność – czy psychika utrudnia zapłodnienie?
O niepłodności można mówić, kiedy – pomimo regularnego współżycia przez okres minimum jednego roku, bez stosowania antykoncepcji – kobieta nie zachodzi w ciążę. Po upływie tego czasu para powinna poddać się skrupulatnym badaniom, które wykażą ewentualne przyczyny takiej sytuacji i podpowiedzą, jakie leczenie należy zastosować.
Zazwyczaj dopiero po wykluczeniu czysto medycznego podłoża problemów z zajściem w ciążę zaczyna rozpatrywać się aspekty psychologiczne. Psychika a płodność – czy jest tutaj związek?
Od lat prowadzi się zakrojone na szeroką skalę badania na temat: problemy z zajściem w ciążę a psychika. Okazuje się, że:
- nadmierny stres,
- napięcie,
- zła kondycja psychiczna
mogą być przyczyną przejściowej niepłodności u prawie 30% par starających się o dziecko!
Czy psychika może blokować zajście w ciążę?
Umysł i ciało ściśle są ze sobą powiązane. Problem z zajściem w ciążę? Psychika może mieć wielki wpływ na zajście w ciążę i urodzenie zdrowego dziecka.
Źródło problemów może tkwić nawet we wczesnym dzieciństwie. Na świadomym poziomie mężczyzna czy kobieta mogą bardzo mocno pragnąć dziecka, na poziomie podświadomym – z jakiś ukrytych przyczyn – umysł nie daje na to zgody.
Trudność często stanowią także bariery emocjonalne i finansowe, nie pozwalające na zgłoszenie się do psychoterapeuty. Dodatkowo, w naszym społeczeństwie niestety w wielu przypadkach wciąż pokutuje stereotypowe postrzeganie ludzi, którzy decydują się na terapię.
Psychika a płodność – jak stres wpływa na płodność?
Czy stres utrudnia zapłodnienie? Tak! Wiele par nie zdaje sobie zaś sprawy z tego, jak stres wpływa na płodność.
Stres może istotnie wpływać na płodność zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, ponieważ oddziałuje na układ hormonalny i mechanizmy biologiczne odpowiedzialne za funkcje rozrodcze. Oto, jak stres wpływa na płodność:
- zakłócenia hormonalne – kortyzol może zaburzać wydzielanie hormonów płciowych, jak estrogen i progesteron u kobiet oraz testosteron u mężczyzn, co z kolei może wpływać na owulację, jakość nasienia i popęd seksualny.
- zakłócenia owulacji i cyklu menstruacyjnego – stres u kobiet może prowadzić do nieregularnych cykli miesiączkowych, braku owulacji lub cykli bezowulacyjnych, co znacznie zmniejsza szanse na zajście w ciążę.
- obniżenie jakości nasienia u mężczyzn – badania pokazują, że stres ma również wpływ na jakość i ruchliwość plemników. Może obniżać ich ilość i jakość, co zmniejsza zdolność do zapłodnienia komórki jajowej.
Ograniczenie stresu przez techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, joga, terapia lub ćwiczenia fizyczne, może poprawić płodność i wspierać zdrowie hormonalne.

Niepłodność psychiczna – problem z zajściem w ciążę a psychika
Za problem z zajściem w ciążę odpowiada nie tylko stres. Psychiczne podłoże bezskutecznych starań o dziecko może być różnorakie:
- lęk przed ciążą,
- strach przed poronieniem,
- lęk przed urodzeniem chorego dziecka,
- lęk przed stratą dziecka (problem ten najczęściej dotyka kobiet, które mają traumatyczne przeżycia związane z poprzednią ciążą),
- lęk przed zmianami,
- konflikty małżeńskie,
- depresja,
- nerwica,
- traumatyczne przeżycia z dzieciństwa,
- nieprawidłowe wzorce rodzicielskie,
- obawa kobiet o stanie się nieatrakcyjną,
- podświadomy lęk przed dorosłością.
Do tego dochodzą problemy dnia codziennego – np. zwiększająca się inflacja, raty kredytów, lęk przed utratą pracy czy niespełnienie oczekiwań rodziny.
Katalog ewentualnych przyczyn przejściowej niepłodności może odnosić się zarówno do kobiety, jak i mężczyzny. Tym bardziej dziwi fakt, że tak duża ilość par nieskutecznie starających się o dziecko setki razy odwiedza ginekologów, endokrynologów, andrologów, rozmaitej maści magów i szamanów, a często zapomina o wizycie u psychologa czy psychiatry.
A to właśnie uświadomienie sobie złych emocji, odważne zmierzenie się z przeszłością, nazwanie trudnych przeżyć, zrozumienie ze strony partnera mogą pokonać barierę niepłodności i – co więcej – lepiej przygotować nas do dojrzałego rodzicielstwa.
Psychika a płodność – presja związana z poczęciem dziecka
Można podać wiele przykładów kobiet, które – po wielu latach leczenia niepłodności, kiedy lekarze już właściwie nie dają żadnych szans – zachodzą w ciążę. Liczne badania mówią bowiem o tym, że przesadne skupienie się na posiadaniu dziecka, podporządkowanie wszystkich myśli i działań temu jednemu celowi, sprowadzenie seksu do niemal mechanicznej czynności mogą utrudniać poczęcie dziecka.
U wielu par to właśnie pewne „odpuszczenie sobie”, pogodzenie się z niemożnością posiadania dzieci, decyzja o adopcji lub zaprzestaniu dalszych starań skutkuje niemal natychmiastowym zajściem w ciążę.
Nawet jeśli już bardzo długo walczymy o potomstwo, skrupulatnie liczymy płodne dni, niemalże mechaniczne podchodzimy do współżycia – nie przestańmy czerpać radości z bycia razem, pielęgnujmy wzajemną przyjaźń, wspierajmy się – bo kiedy na teście pojawią się dwie upragnione kreski, może się okazać, że jesteśmy już obcymi dla siebie ludźmi…
Kiedy starania nie przynoszą skutku – psycholog w niepłodności
Badania mówią, że tylko 40% par starających się o dziecko deklaruje potrzebę kontaktu z psychologiem. Specjaliści alarmują, że profesjonalnej pomocy wymaga aż 90% par, które bezskutecznie walczą o potomstwo.
Osoby, które bezowocnie starają się o dziecko powinny być więc otoczone fachową opieką psychologiczną. Kiedy bowiem nasz umysł i nieuświadomione lęki utrudniają poczęcie dziecka – to właśnie pomoc specjalisty „od duszy” może zaowocować wymarzonym pozytywnym wynikiem testu ciążowego.
Dowiedz się więcej: