Rocznice ślubu – okiem taty

Rocznice, obojętnie, czy ślubu, narodzin dziecka czy pierwszej randki są szczególnie ważne dla kobiet, które przywiązują dużą wagę do tego typu okazji. Większość z nich oczekuje tego samego od swojego partnera.



Podziel się na


Szczęśliwi czasu nie liczą?

Istnieje przekonanie, iż kobiety pamiętają o wszystkim. Czy jest to tylko przekonanie? A może już fakt? W przypadku rocznic ważnych, życiowych wydarzeń raczej to drugie. Kobiety pamiętają daty urodzin wszystkich członków rodziny, najbliższych przyjaciół, chrześniaków, a nawet chrześniaków swojego partnera. Szczególną uwagę przywiązują one do rocznic związanych z życiem uczuciowym. Rocznica ślubu, pierwszej randki, pierwszego pocałunku, narodzin dziecka… Bezwzględnie są to najważniejsze daty w życiu każdej kobiety.

A mężczyźni? Czym dla nich są rocznice? O ile mężczyźni pamiętają daty urodzin swoich partnerek i dzieci, o tyle innych wydarzeń jakby mniej. Jeśli zapytamy kobiety, jaką niespodziankę zrobił im mąż z okazji rocznicy ślubu, osiem na dziesięć odpowie, że… zapomniał. Niepamięć ta nie wynika z obojętności mężczyzny. Ani tym bardziej z braku jego zaangażowania. Oni po prostu nie pamiętają o takich „rzeczach”. Z czego to wynika? Mężczyźni w większości są realistami. Myślami wybiegają jedynie w najbliższą przyszłość. Rzadko też wracają myślami kilka lat wstecz. Dlatego trudno im skojarzyć, że „przecież dzisiaj 14-sty!”.

O zdanie na temat rocznic zapytaliśmy kilku mężów:

„Pamiętam o rocznicy, ale nie gwarantuję, że za 5 lat nadal będę. Jesteśmy po ślubie dopiero 3 lata, więc trudno o tym tak szybko zapomnieć. Poza tym moja żona już na kilka dni przed rocznicą dziwnie się zachowuje, wypytuje, jakie mamy plany na ten dzień itp. Może dlatego dosyć łatwo jest mi przypomnieć sobie, że.. o! zbliża się jakaś rocznica ;)” – Kamil, 27 lat.

„Szczerze mówiąc, zdarza mi się zapomnieć o rocznicy ślubu. Głupio przyznać, ale częściej o niej zapominam niż pamiętam. Jestem szczęśliwy z moją kobietą i nie przywiązuję wagi do takich rzeczy. Chyba potwierdzam regułę, że szczęśliwi czasu nie liczą.” – Sebastian, 42 lata.

„Rocznica ślubu? Nie pamiętam, to było już tak dawno. Na pewno w sierpniu… a może to był wrzesień? Ha ha, zabij ale nie wiem. Na szczęście mamy już dorosłe dzieci, które mi o tym przypominają. Córka zawsze dzwoni z życzeniami i mam czas żeby kupić żonie kwiaty” – Stanisław, 67 lat.

Nie ulega wątpliwości, że ślub jest ważnym wydarzeniem również w życiu mężczyzny. Jednak pamięć o kolejnych rocznicach nie jest dla nich już tak istotna. Być może wynika to właśnie z bycia szczęśliwym?

Kolacja – najpopularniejsza forma uczczenia rocznicy ślubu?

Są również mężowie, którzy o każdej rocznicy ślubu pamiętają. Starają się, aby spędzić ten czas w wyjątkowy sposób i sprawić tym samym przyjemność żonie. Najczęściej decydują się na bukiet kwiatów oraz romantyczną kolację. Czy taka forma spędzenia rocznicy ślubu jest jedyną godną polecenia? Oczywiście, że nie. Mężczyźni również miewają szalone pomysły. Zapytałam, na jednym z forów internetowych, co wyjątkowego zaplanowali mężowie na rocznicę ślubu. Odpowiedzi przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Kuba, żonaty od 2 lat, wykupił już lekcję skoku ze spadochronem dla swojej żony, Ani. Borys chciałby zamówić mnóstwo białych róż i udekorować nimi sypialnię, bo Magda miała wiązankę ślubną właśnie z tych kwiatów. Antek zabierze żonę w drugą podróż poślubną. Kasia zawsze marzyła o zwiedzaniu Rzymu, a po ślubie nie mieli jeszcze okazji tam wyjechać.

Rocznice ślubu są ważne dla każdego z małżonków. Nawet, gdy mężczyźni o nich zapominają, nie możemy mieć im tego za złe. Pamiętajmy wtedy o tym, co powiedział Sebastian. Szczęśliwi czasu nie liczą.