Rozszerzamy dietę niemowlaka – aktualne zalecenia

Pierwszym nowym produktem w diecie dziecka po mleku powinno być warzywo – oczywiście podane w postaci dostosowanej do możliwości malca. Sprawdźmy wszystkie zalecenia dotyczące rozszerzania diety dziecka.

mama karmi dziecko


Podziel się na


Spis treści
1. 
Warzywa przed owocami
2. 
Owoce - także truskawki!
3. 
Produkty zbożowe –także glutenowe!
4. 
Najpierw mięsko, potem rybka
5. 
Żółtko i białko - zgrany duet
6. 
Produkty mleczne

Obecne zalecenia dotyczące rozszerzania diety niemowląt nieco się różnią od tych, obowiązujących jeszcze do niedawna.  Teraz nie musimy się już trzymać sztywnych zasad, co do kolejności podawania nowych produktów. A jednak pewne reguły należy zachować. Sprawdźmy, jakie!

Warzywa przed owocami

Pierwszym nowym produktem w diecie dziecka po mleku (matczynym lub modyfikowanym) powinno być warzywo – oczywiście podane w postaci dostosowanej do możliwości malca (jeśli dziecko nie ma jeszcze ząbków, będą to przeciery, musy, zupki warzywne). Należy zaproponować je dziecku po 6. lub po 4. miesiącu (w zależności od tego, czy mama karmi dziecko wyłącznie piersią czy także – bądź wyłącznie mlekiem modyfikowanym). Wspomniana kolejność (warzywa przed owocami) jest ważna – dziecko, które najpierw pozna słodki smak owoców, może nie zareagować dobrze na warzywa.

Pierwsze danie warzywne (np. delikatny przecier marchwiowy) podajemy, zaczynając od kilku łyżeczek i stopniowo zwiększamy ilość posiłku w kolejnych dniach. Dań podawanych dziecku nie doprawiamy – sól i cukier możemy włączyć do diety malca po ukończeniu 1. roku życia. Pierwsze „prawdziwe” posiłki dziecka, któremu rozszerzamy dietę powinny wyglądać następująco: mała ilość dania warzywnego przed pokarmem mamy lub mlekiem modyfikowanym.

mama karmi dziecko

Owoce – także truskawki!

Kiedy dziecko pozna już smak warzyw, czas na owoce – podobnie jak w przypadku warzyw podawane w postaci dostosowanej do możliwości malucha. Najpierw będą to owoce zmiksowane, zblendowane, kolejno można próbować ścierać owoce na tarce i podawać je w kawałkach do rączki. Można też dodawać owoce do kaszek czy mleczno-ryżowych deserków. Owoce są bardzo ważnym i zdrowym składnikiem dziecięcej diety, ale nie można podawać ich w nadmiarze. Porcja optymalna dla niemowląt to około 150 g musu lub soku owocowego dziennie.

W przeciwieństwie do wcześniejszych zaleceń, obecnie nie poleca się opóźniać wprowadzania owoców (ani innych produktów), uznawanych za potencjalnie alergizujące. Podajemy je w małych ilościach, uważnie obserwując reakcję organizmu malca – zarówno w czasie jedzenia, jak i później. Pamiętać należy, że sok owocowy (najlepiej przecierowy, 100 proc., bez dodatku cukru)traktujemy jako osobny posiłek i podajemy dziecku w ilości nie większej niż 150 ml dziennie. Podstawowym napojem w diecie malca powinna być nisko zmineralizowana woda.

mama karmi dziecko

Produkty zbożowe –także glutenowe!

Produkty zbożowe, czyli kaszki i kleiki to kolejny ważny w diecie malucha składnik – powinien się w niej znaleźć po ukończeniu pierwszego półrocza życia (w przypadku karmienia wyłącznie piersią, jeśli mama dokarmia malucha mlekiem modyfikowanym – już po 4. miesiącu). W pierwszej kolejności wybieramy produkty bezglutenowe, a kiedy dziecko zaakceptuje ich smak, eksperymentujemy z glutenem (informację na temat tego, czy produkt zawiera gluten zawsze znajdziemy na opakowaniu).

Na początek mogą to być np. kaszki mleczno-ryżoweczy mleczno-kukurydziane – do wyboru w wielu pysznych smakach. Kaszkę – tak jak każdy nowy produkt, podajemy malcowi łyżeczką – za pomocą butelki serwujemy wyłącznie napoje.Gluten należy podać dziecku przed ukończeniem 1. roku życia – można spróbować to zrobić jakiś czas po wprowadzeniu produktów zbożowych bezglutenowych. Około 8. miesiąca życia można spróbować podać dziecku chrupki kukurydziane, biszkopty – w zależności od stanu uzębienia malucha i jego zdolności samodzielnego jedzenia.

Najpierw mięsko, potem rybka

W następnej kolejności można wprowadzić do diety malca gotowane mięso (podobnie jak powyżej: po 4. lub po 6. miesiącu). Zaczynamy od 10 g (np. w postaci zmiksowanej do zupki), zaś pod koniec 1. roku życia dochodzimy do 20 g. Najbardziej wartościowe będzie mięso drobiowe, wołowe, jagnięcina czy królik. Możemy je podawać codziennie, ale 2-3 posiłki obiadowe w tygodniu mogą być równie dobrze bezmięsne. W tych dniach warto zaproponować dziecku rybę, która powinna się znaleźć w menu malucha właśnie po wprowadzeniu mięsa (wprowadzając rybę do diety, serwujemy ją tylko raz w tygodniu).

Podobnie jak powyżej, porcję ryby możemy dodać do jarzynowej zupki i podać dziecku w postaci zmiksowanej. Najbardziej polecane dla niemowląt są tłuste ryby morskie, jak np. łosoś, śledź czy szprot. Warto jednak wzbogacić dietę malca także w ryby chude, obfitujące w białko – np. szczupaka czy dorsza.

mama karmi dziecko

Żółtko i białko – zgrany duet

Jeszcze do niedawna jajko zalecało się wprowadzać do diety dziecka stopniowo – najpierw żółtko, a dopiero za jakiś czas białko. Obecnie odchodzi się od tego podziału – jajko wprowadzamy w całości w 6. miesiącu życia (dziecko karmione mlekiem naturalnym- w 7. miesiącu). Jajko może być dodatkiem do posiłku – np. delikatnej zupki 3-4 razy w tygodniu.

Można zaproponować dziecku także jajko na miękko czy jajecznicę na parze. Nie podajemy dań z jajek smażonych na tłuszczu – taki posiłek może się znaleźć w diecie dziecka dopiero po ukończeniu 3. roku życia. Surowe jajka (np. kogel-mogel) to oczywiście propozycja nie dla dzieci.

Produkty mleczne

Produkty mleczne, takie jak np. jogurty, twarożki czy deserki z ich dodatkiem można zaproponować dziecku już w 7. miesiącu życia. Podobnie jak we wszystkich przypadkach – zaczynamy od małej ilości (2-3 łyżeczki) i uważnie obserwujemy reakcję malca. Jeśli wszystko jest w porządku, dziecko może jeść produkty mleczne kilka razy w tygodniu, a z czasem nawet raz dziennie – np. jako pomysł na drugie śniadanie czy podwieczorek. Odpowiednia ilość jogurtu bądź kefiru dla maluszka to ok. 100 ml, zaś w przypadku serka – ok. 1 łyżki.

Ostrożnie dobieramy artykuły mleczne dla dzieci – szukamy produktów „specjalnego przeznaczenia żywieniowego”, ponieważ wówczas mamy pewność, że skład posiłku odpowiada potrzebom żywieniowym niemowląt.Krowie mleko możemy zaproponować malcowi dopiero w 2. roku życia, pamiętając, że podajemy nie więcej, niż 500 ml dziennie.

I na koniec jedna ważna zasada – o rodzaju posiłku decydują rodzice, ale o zjedzonej ilości – wyłącznie dziecko. Maluszek może więc odmówić zjedzenia podanego posiłku albo zjeść jedynie pewną część podanej porcji.