Sesja zdjęciowa już dawno przestała nam się kojarzyć wyłącznie z biegającą po parku parą młodą. Sesja ciążowa, sesja narzeczeńska, a nawet – sesja na porodówce.
Dzisiaj przyjrzymy się bliżej sesji zdjęciowej, której bohaterami są najmłodsi modele – noworodki. Jak wygląda? Jak się do niej przygotować? No i najważniejsze – po co to wszystko?
Jak wygląda sesja dla niemowlaka?
Każda sesja zdjęciowa wygląda inaczej, ponieważ jej przebieg jest zależny od danego modela – nawet, jeśli on sam jest zupełnie nieświadomy swojej roli w całym przedsięwzięciu. Fotografowie, mający w swojej ofercie sesje dla noworodków i niemowląt, zazwyczaj proponują rodzicom spotkanie poprzedzające sesję, które ma na celu poznanie bohatera zdjęć, a także oczekiwań rodziców względem sesji. Oczywiście sam fotograf ma zwykle głowę pełną pomysłów na ciekawe i oryginalne aranżacje, ale stara się być otwarty na propozycje swoich klientów. Nawet, jeśli oni sami nie mają własnych pomysłów na zdjęcia, czasami wystarczy jedynie poznanie ich osobowości, preferencji, upodobań, by wybrać najbardziej dla nich odpowiedni klimat, stylistykę i tematykę zdjęć.
Warto także, by fotograf poznał wcześniej najbliższe otoczenie rodziny, miejsce zamieszkania itp., dzięki czemu oceni, gdzie najlepiej zorganizować sesję. Decyzję o tym mogą też podjąć sami rodzice – zdecydować się na zdjęcia we własnym mieszkaniu lub w studio fotografa. Jeżeli sesja ma odbywać się w domu klienta, wówczas konieczne jest przywiezienie sprzętu fotograficznego, tła, oświetlenia oraz potrzebnych gadżetów, których fotograf specjalizujący się w tego rodzaju sesjach posiada mnóstwo (kocyki, koszyki, chusty, nosidełka, zabawki, ozdoby, czapeczki itp.). Zawsze można też wykorzystać własne przedmioty, mebelki i akcesoria.
Sama sesja odbywa się w spokojnej, przyjaznej i rodzinnej atmosferze (dlatego tak ważne jest, by rodzice zapoznali się wcześniej z fotografem). Jej długość jest różna w ofercie poszczególnych fotografów – niektórzy proponują sesje 60 – 90 minutowe, inni – nawet 4-godzinne. Najważniejsze dla fotografującego jest bowiem to, by modele przyzwyczaili się do obiektywu, wyluzowali i na tyle z nim oswoili, by zaczęli się zachowywać możliwie naturalnie i – bawić całą sytuacją. To bardzo ważne nie tylko dla nich samych, ale także dla fotografującego. Takich modeli znacznie prościej przedstawić „w korzystnym świetle”. W czasie sesji organizowane są także przerwy na karmienie, przewijanie, a czasem także – uśpienie maluszka.
Kiedy zorganizować sesję zdjęciową niemowlaka?
Sen to – wbrew pozorom – sprzymierzeniec niemowlęcej sesji. Sprzyja „rozkosznym” pozycjom. Jak zaznaczają fotografowie, optymalnym czasem na przeprowadzenie tego rodzaju sesji jest okres zaraz po urodzeniu dziecka do 3. tygodnia życia. Maluszek ma wówczas stosunkowo głęboki sen i nie przeszkadza mu byle hałas (dźwięk migawki), nie rozprasza oświetlenie czy ruch, np. podczas układania do zdjęć. Co więcej, maluszki w tym okresie są niezwykle „plastyczne” i często – choć rzecz jasna nieświadomie – przybierają rozkoszne pozy (wkładają rączki pod bródkę, zasypiają z rączkami pod głową, zwijają się w kłębuszek itp.)
Fotografowie podkreślają, że maluszek powinien zostać przed sesją nakarmiony, ale najlepiej, by nie był zbytnio wypoczęty. Sen to – wbrew pozorom – sprzymierzeniec niemowlęcej sesji (wspomniane „słodkie” pozycje). Rzecz jasna nie ma powodu, by na siłę wybudzać dziecko i zabraniać mu snu przed sesją – rozdrażniony i rozkojarzony maluch może być marudny, co także nie wpłynie pozytywnie na przebieg zdjęć. Na samą sesję najlepiej założyć dziecku luźne ciuszki, które będzie można przebierać w jej trakcie, nie ingerując w sen dziecka. Należy także zabrać ze sobą odpowiedni dla danego malucha zapas pieluszek oraz mleko (w przypadku, kiedy dziecko karmione jest sztucznie). Dobrze też pomyśleć o innych „niezbędnikach”, jak np. smoczek, poduszeczka, itp. Jeżeli sami rodzice chcą być obecni na jakimś zdjęciu (np. trzymając maluszka na rękach), najlepiej, by założyli jednokolorowe ubrania, zrezygnowali z napisów na koszulkach oraz z „inwazyjnych wzorów” – pasków, kropek, krat. Głównym motywem zdjęć ma być przecież nowa rodzina i to ona ma przykuwać całą uwagę.
Fotografowie sugerują, by sesje dla noworodków rezerwować jeszcze w okresie ciąży, ponieważ tuż po narodzinach może zabraknąć czasu na analizowanie ofert i szukanie takiej, która najpełniej spełni nasze oczekiwania. Wówczas termin sesji ustala się jedynie orientacyjnie, bez wpisywania konkretnego dnia, zaś pod koniec ciąży mama i fotograf pozostają w stałym kontakcie. Fotografowie mają w swojej ofercie także sesje dla starszych maluszków: dla niemowląt do 1 roku życia oraz dzieci starszych. Jak podkreślają, także niemowlęta są rozkosznymi modelami, ponieważ nie mają jeszcze pełnej świadomości własnego ciała, co pozwala na układanie ich do zdjęć w zabawnych pozycjach. Jednak dzieci w tym wieku są już bardziej ruchliwe i często trudno zapanować nad ich aktywnością. Co więcej, ich sen jest płytszy – łatwo je zbudzić byle odgłosem. Jednak takie sesje mają sporo innych zalet – pozwalają uchwycić pierwsze uśmiechy dziecka, jego celowe ruchy i naturalną ciekawość świata.
Ale właściwie po co…?
Obecnie wykonujemy swoim pociechom mnóstwo zdjęć. Nie potrzebujemy już do tego dobrego aparatu, bo za sprawą coraz nowocześniejszych telefonów komórkowych i ich rozbudowanych funkcji, każdy z nas może się zamienić w całkiem dobrze rokującego fotografa. Często jednak nasz maluszek ma pełno zdjęć podobnych, niczym się nie wyróżniających, których oglądanie to radość – jedynie dla samych rodziców. Takich zdjęć z reguły nie wywołujemy, bo przecież trudno byłoby zdecydować, które zasługują na tego rodzaju „zaszczyt”. Tymczasem, nie ma lepszej pamiątki z dzieciństwa, niż album, który możemy wziąć do ręki i obejrzeć przy kubku kakao. Czas biegnie niezwykle szybko, a to, jak zmieniają się nasze dzieci, uświadamiają nam zazwyczaj dopiero inni – ci, którzy widzą je od czasu do czasu.
Sesja dla niemowlaka to także, w wielu przypadkach, pomysł na oryginalny prezent dla rodziców i ich pociechy. Dla odwiedzających nową rodzinę, wybranie najbardziej odpowiedniego prezentu często sprawia trudność – podarować coś praktycznego i funkcjonalnego czy raczej coś, co będzie się ładnie prezentować? Kupić prezent dla dziecka czy raczej dla rodziców? Postawić na klasykę czy szukać czegoś oryginalnego? Tymczasem sesja zdjęciowa to prezent zarówno dla rodziców (niektórzy nie byliby w stanie sobie na nią pozwolić, inni nie mają czasu na jej zorganizowanie, jeszcze inni – po prostu o niej nie słyszeli), jak i dla dziecka, chociaż ono – doceni go dopiero po latach.
Ceny sesji zdjęciowej dla najmłodszych wahają się w granicach 400 – 900 zł, w zależności od liczby ujęć i stylizacji, liczby wywołanych zdjęć oraz czasu trwania.