Sexy Shower – życie seksualne po porodzie

Co zrobić, żeby życie seksualne po porodzie było takie samo, jak kiedyś? Nie będzie. Nie znaczy to jednak, że będzie gorsze, nudniejsze. Wręcz przeciwnie – może być znacznie bardziej fascynujące niż dawniej!

para trzyma się za ręce


Podziel się na


Nowy etap w życiu kobiety rozpoczyna się już w momencie poczęcia dziecka. Co ważne, to także nowy rozdział w jej życiu seksualnym. To dlatego, że w czasie ciąży – już na wczesnym jej etapie, w ciele przyszłej mamy zachodzą ogromne zmiany. Dotyczą zarówno wyglądu fizycznego, układu nerwowego, jak i hormonalnego, a wszystko to ma ogromny wpływ na kobiecą psychikę oraz seksualność. Nawet, jeśli kobieta była w pełni świadoma swojego ciała i seksualności, znała swoją seksualną wrażliwość i wiedziała dokładnie, co sprawia jej przyjemność, teraz musi to wszystko postawić pod znakiem zapytania.

Może się okazać, że jej ciało zupełnie inaczej niż wcześniej reaguje na ulubione pieszczoty i to, co do tej pory sprawiało przyjemność – drażni i denerwuje. To zaś, czego zupełnie nie brała pod uwagę, nagle zaczyna kusić i pociągać. Podobnie rzecz ma się po porodzie – oprócz zmian w ciele kobiety (oczywiście w większości przypadków są to zmiany tymczasowe), zmieniają się także warunki jej życia. Pojawia się nowy członek rodziny, nowe obowiązki, nowe problemy, wątpliwości, nieznane wcześniej emocje i bariery. Skoro nic nie jest takie jak dawniej, jak można oczekiwać, że tylko sfera seksualna nie ulegnie żadnym zmianom?

Życie seksualne po porodzie

To, w którym momencie po porodzie partnerzy mogą wkroczyć na nowo w sferę seksualną, zależy od wielu czynników. Pierwszym jest z pewnością rodzaj porodu – inaczej jest, kiedy partnerka rodzi naturalnie, inaczej zaś, kiedy dziecko przychodzi na świat drogą cesarskiego cięcia. Ogólnie przyjmuje się zasadę, że współżycia nie należy rozpoczynać wcześniej, niż 6 tygodni po porodzie. Na kwestię te jednak wpływają również czynniki dodatkowe, jak np. konieczność nacinania krocza bądź jego pęknięcie, ewentualne komplikacje okołoporodowe, szybkość gojenia się pooperacyjnej rany, możliwe zaburzenia pracy hormonów oraz gruczołów odpowiedzialnych za wydzielanie śluzu.

Ważnym kryterium jest w tym wypadku samopoczucie świeżo upieczonej mamy i jej gotowość psychiczna. Po porodzie ciążowe wątpliwości i niepokoje zastępują godnie te, związane ze zdrowiem i rozwojem dziecka. Do tego dochodzi strach przed ogromem nowych i nieznanych obowiązków oraz obawa o to, czy uda się sprostać niecodziennemu wyzwaniu. A przecież seks – by dawał satysfakcję, musi być przeżywany przez oboje partnerów w równym stopniu. Wymaga skupienia się w pełni właśnie na nim i odrzucenia zaprzątających głowę myśli i obaw. Nie bez znaczenia jest tu także podejście kobiety do samej siebie i swojego, zmieniającego się ciała. Kobiece rozterki – jak wyglądam, czy jestem atrakcyjna, po porodzie uderzają ze zdwojoną siłą. Trudno mówić o satysfakcji w sypialni, dopóki kobieta nie będzie z siebie w pełni zadowolona, nie zaakceptuje swojego ciała oraz zmian, jakie w nim zaszły.

para trzyma się za ręce

Sexi Shower!

Ciekawą propozycję podsuwa świeżo upieczonym mamom Karo Akabal w poradniku: „Miłość, seks i pieluchy, czyli czego się spodziewać, kiedy się spodziewasz. Poradnik życia seksualnego dla kobiet przy nadziei”. Proponuje kobietom sposób, w jaki mogą się przygotować do nowego etapu w swoim życiu seksualnym. Sposobem tym ma być „Sexi Shower” – impreza organizowana na wzór tradycyjnego już „Baby Shower”, czyli spotkania, które przyszłej matce organizują koleżanki i znajome. Koncepcja imprezy miałaby być podobna – spotkanie, w czasie którego kobieta celebruje wejście w nowy etap swojego życia i dzieli się tym z najbliższymi kobietami. To czas na zabawę i prezenty, ale nie tylko. To także pora na to, by oswoić się ze zmianami, zaakceptować je i powiedzieć głośno o swoich wątpliwościach. Znajome mamy mogą wówczas podzielić się z debiutującą mamusią własnymi doświadczeniami, dać cenne wskazówki, przestrzec przed niepotrzebnymi błędami.

Celem spotkania ma być sprawienie, by świeżo upieczona mama zrozumiała, że zmiany, które ją czekają, nie są wcale zmianami na gorsze. Ważne, by umiała określić swoje pragnienia i nie bała się mówić o nich głośno. Autorka radzi także, aby – przed wkroczeniem w nowy etap seksualny, pożegnać stary. Symbolicznie przekroczyć narysowaną na podłodze linię, będącą niejako bramą do świata seksualnie spełnionych matek.

W momencie, kiedy na świat przychodzi dziecko, zaaferowani rodzice często odkładają życie seksualne na dalszy plan. Przewartościowują priorytety i zapominają o swoich własnych potrzebach i pragnieniach. Tymczasem, partnerzy wchodzą wówczas nie tylko w role rodziców, ale także w nowy etap swojego związku. Muszą na nowo poznać i określić swoje oczekiwania i otworzyć się na swoje ciało. Jeśli zepchną seksualność gdzieś na dno, z czasem coraz trudniej będzie ją odkopać…