Sprawdzone sposoby na bolące krocze po porodzie

Jeśli rodzisz naturalnie, nie ma raczej sposobu, abyś uniknęła bólu krocza po porodzie. Jest to całkiem normalny proces. Jak poradzić sobie z bólem? Jak dbać o krocze po porodzie?

kobieta z pękniętym kroczem w wannie


Podziel się na


Strefy intymne i krocze podczas porodu przechodzą, mówiąc łagodnie, ciężkie chwile. Po wszystkim potrzebują co najmniej kilku dobrych dni na dojście do siebie.  Wiele zależy oczywiście od tego, czy i w jaki sposób pękło krocze, czy może zostało rozcięte i jak przebiegł poród. Te bardziej problematyczne mogą sprawić, że ból krocza będzie dawał się we znaki jeszcze dłuższy czas.

Dlaczego może boleć?

Jeśli rodzisz naturalnie, nie ma raczej sposobu, abyś uniknęła bólu krocza po porodzie. Jest to całkiem normalny proces. W końcu musisz wydać dziecko na świat – tkanki naciągają się i nadwyrężają bardzo mocno, żebyś mogła to zrobić. Już po wszystkim potrzebny im czas, żeby dojść do siebie. Niektórym kobietom zabiera to kilka dni (szczęściary!), innym kilkanaście albo i o wiele więcej. Gojenie i procesy naprawcze mogą trwać nawet kilka miesięcy.

Na pewno zdecydowanie gorzej jest wtedy, gdy niezbędne były nacinanie krocza, poród kleszczowy lub kiedy wystąpiło pęknięcie krocza. Faktycznie boli, kiedy zostaną założone szwy (ściąga się je 5-6 dni po porodzie). Naciągają one skórę, która jest dodatkowo nabrzmiała. Oddawanie moczu wiążę się, niestety, ze szczypaniem i pieczeniem.

Klasyfikacja pęknięć krocza

Najszybciej goją się pęknięcia pierwszego stopnia, czyli te niewielkie, gdzie uszkodzone zostają tylko wierzchnia warstwa skóry i błony śluzowej. Wtedy nie trzeba zakładać szwów. Pęknięcia drugiego stopnia to takie, które objęły także mięśnie krocza. Szwy są konieczne – rozpuszczają się po dwóch, trzech tygodniach. Pęknięcia trzeciego i czwartego stopnia zdarzają się, na szczęście, dość rzadko. W takich przypadkach obrażenia dotyczą także zwieracza odbytu.

kobieta z pękniętym kroczem w wannie

Jak poradzić sobie z bólem?

Na szczęście można sobie nieco pomóc w tej walce. Jakie metody na ból krocza po porodzie warto wypróbować?

Dokładne dbanie o higienę

To jest ważne zawsze, jasne, ale po porodzie nabiera szczególnego znaczenia. Tak zwane „odchody połogowe” (czyli wydzielina wydobywająca się z pochwy po porodzie) zwiększają szansę na wystąpienie infekcji, a chyba każdy zgodzi się, że po porodzie krocze ma już wystarczająco pod górkę. Wobec tego trzeba często podmywać się delikatnymi, łagodzącymi żelami do higieny intymniej. Po tym konieczne jest bardzo dokładne osuszenie miejsc intymnych, najlepiej jednorazowym ręcznikiem papierowym. Podpaski i wkładki trzeba wymieniać często, a dodatkowo wybierać przewiewną, bawełnianą bieliznę.

Środki przeciwbólowe

Wcale nie są zakazane, a mogą naprawdę pomóc. Ważne jednak, aby nie raczyć się nimi samodzielnie, ale skonsultować się z lekarzem i wybrać te, które są bezpieczne i bez przeszkód może je stosować nawet matka karmiąca.

stopy kobiety z pękniętym kroczem

Pozwól skórze oddychać

Skóra „uwięziona” cały czas pod ubraniem, bielizną, wkładkami, podpaskami nie ma szans naprawdę „pooddychać”. Raz na jakiś czas miło będzie pozwolić na dostęp świeżego powietrza do miejsc intymnych. Takie „wietrzenie” może usprawnić proces gojenia.

Okłady z lodu

Na uśmierzenie bólu dobre będą też okłady z lodu. Nie można jednak przykładać go bezpośrednio do rany. Wcześniej należy owinąć go w czystą, wypraną szmatkę.

Dobra dieta

Zastoje stolca w jelitach mogą przeszkadzać w gojeniu się ran. Pomoże na pewno zastosowanie odpowiedniej, bogatej w błonnik diety, która m.in. pomoże zapobiec zaparciom. Gdzie znajdziemy najwięcej błonnika? W suszonych śliwkach, otrębach pszennych i innych produktach pełnoziarnistych, migdałach, bananach. Do tego trzeba dodać wypijanie dużej ilości wody.

Nasiadówki i okłady z ziół

Popularnym sposobem na ból krocza jest stosowania tzw. nasiadówek (już po zdjęciu szwów). Można do nich użyć takich ziółek, jak arnika, rumianek, nagietek. Te same zioła posłużyć mogą jako baza do okładów.

Siedzenie krócej

Gojeniu na pewno nie sprzyja długie przebywanie w pozycji siedzącej. Dużo lepsze jest leżenie – nie przeciąży, pozwoli odpocząć kroczu. Wiadomo, że młoda mama ma bardzo ograniczoną ilość czasu, jaką może przeznaczać na leżenie, ale jednak jeśli taki się trafi – warto skorzystać.

kobieta w pękniętym kroczem w łazience

Kiedy do lekarza?

To oczywiste, że podczas gojenia krocza boli, szczypie, piecze, czuć dyskomfort. Jednak warto dokładnie obserwować tamte rejony i zgłosić się do lekarza, kiedy:

  • ból jest coraz większy, nie maleje z czasem;
  • występuje gorączka;
  • w okolicy rany krocza widać obrzęk, jest zaczerwieniona;
  • z rany sączy się wydzielina – ropa lub surowica;
  • upławy z pochwy są obfite i mają nieprzyjemny zapach.