Mężczyzno – planujesz zostać ojcem? To właściwy czas na zmianę twojego stylu życia!
Kobiety planujące ciążę na ogół wiedzą, że w trosce o zdrowie malca muszą unikać określonych potraw, alkoholu, kofeiny i dymu papierosowego, powinny też prowadzić higieniczny tryb życia i utrzymywać właściwą wagę. Dotychczas to tylko na karb matek składano odpowiedzialność za zdrowie przyszłego dziecka. Naukowcy uważają dziś, że wcześniejszy styl życia ojca może również znacząco wpływać na zdrowie jego dziecka.
Zdrowie przyszłego taty
Do tej pory uważano, że za kwestie płodności i zdrowia potomstwa odpowiedzialna jest przede wszystkim kobieta. A co z przyszłym ojcem? Zdrowiu i stylowi życia mężczyzny, nie poświęcano dotąd większej uwagi. Tymczasem okazuje się, że aby urodziło się zdrowe dziecko muszą o to zadbać zarówno przyszła matka, jak i ojciec. Niezdrowy tryb życia, nieprawidłowa dieta, używki i nałogi wpływają niekorzystnie na organizm mężczyzny, co może przełożyć się na zaburzenia płodności oraz skutkować nieprawidłowościami w rozwoju dziecka, o które się stara.
Przyszły tato – planując potomstwo musisz przeprowadzić generalny „remanent” swojego dotychczasowego stylu życia. Pamiętaj – siłownia, zdrowa dieta, mniej stresu – wszystko to z pewnością wpłynie na jakość Twojego nasienia. Jeśli jednak nie śpieszy ci się do zmiany przyzwyczajeń – zobacz, jaki wpływ na płodność i zdrowie dziecka mają twoje szkodliwe „nałogi”.
Picie alkoholu
Butelka wina do kolacji, drinki na imprezie, kilka puszek piwa podczas oglądania meczu? Brzmi niewinnie? Tylko wtedy, gdy te ilości alkoholu są naprawdę niewielkie! Planując dziecko, powinieneś ograniczyć spożywanie dużych ilości alkoholu. Dlaczego? Według naukowców komórki płciowe – komórka jajowa i plemnik – mają delikatną i złożoną budowę. To oznacza, że są wrażliwe na wszelkie trucizny – a w wysokim stopniu również na alkohol. Poważne uszkodzenia DNA w spermie mogą wpływać na wady wrodzone u dzieci mężczyzn spożywających duże ilości alkoholu.
Okazuje się, że takie defekty stwierdza się dziś u dzieci 60 proc. mężczyzn regularnie pijących. Jak wynika z badań prowadzonych przez ośrodki w Europie i Ameryce, dzieci ojców nadużywających alkohol charakteryzują się bardzo niską wagą urodzeniową, co wpływa na ich dalszy rozwój. Zakaz spożywania alkoholu powinien dotyczyć więc nie tylko przyszłych mam, ale również mężczyzn planujących dziecko.
Palenie papierosów
Chciałbyś zostać ojcem, a palisz papierosy? Czy wiesz, że każdy wypalany przez Ciebie papieros zmniejsza szanse na poczęcie?! Nie ma co ukrywać, że palenie tytoniu, choć nie powoduje zmniejszenia liczby plemników, znacząco je upośledza. Uszkadza ich DNA, co może spowodować wystąpienie u dziecka wielu wad wrodzonych. Badania wykazują, iż dzieci rodziców palących są bardzo podatne na choroby układu oddechowego, mają niższą wagę urodzeniową – a w przyszłości mogą cierpieć na nadwagę. Istnieje również większe prawdopodobieństwo, iż same w przyszłości będą palaczami. Chyba nie chciałbyś tego dla swojego malucha?
Palenie papierosów wywiera również ogromny wpływ na fizjologię erekcji. Statystyki są bezlitosne: z 10 proc. mężczyzn, którzy cierpią na impotencję, 75 proc. to palacze. Jednak problemy z erekcją i jakością nasienia to niejedyne problemy palaczy starających się o dziecko. Pamiętaj, że dym jest trucizną dla twojej partnerki, której ciało również przygotowuje się do ciąży. Jeżeli powyższe argumenty nie przekonują cię do „rzucenia” papierosów, to przynajmniej staraj się nie palić w obecności partnerki.
Zażywanie narkotyków
Narkotyki, nawet te „miękkie”, drastycznie obniżają ilość i ruchliwość plemników. Trawka, kokaina oraz narkotyki o podobnym składzie przyczyniają się również do produkcji wadliwych plemników. Poza oczywistym pogorszeniem parametrów nasienia wywołują również znacznie zaburzenia seksualne – dla przyszłego tatusia, zwolennika używek – erekcja może być zatem problemem. Pamiętaj o tym – przyszły tato – zanim kolejny raz sięgniesz po narkotyki.
Niezdrowa dieta
Staracie się o dziecko? Codziennie obserwujesz, jak twoja partnerka pieczołowicie dobiera produkty zawierające mnóstwo witamin i minerałów, by przygotować organizm do ciąży. Myślisz, że ciebie, jako przyszłego tatę dieta nie obejmuje? Zamiast warzyw wybierasz golonkę? Błąd. Dieta mężczyzny, który stara się o dziecko, powinna być tak samo dobrze zbilansowana, urozmaicona i odżywcza, jak jego partnerki. Okazuje się wręcz, że mężczyźni, którzy nie potrafią obejść się bez mięsa – mają spermę niskiej jakości, a ich plemniki są słabej kondycji. Według ekspertów najlepszą płodnością odznaczają się mężczyźni, którzy spożywają mięso i jego przetwory nie częściej niż dwa razy w tygodniu.
Na płodność i jakość spermy najlepiej wpływają również produkty bogate w antyoksydanty, witaminę C i E oraz określone minerały. Zdrowe, pełnowartościowe posiłki zapewniają właściwe BMI. BMI mniejsze niż 20 kg/m2 może prowadzić do niepłodności, podczas gdy BMI powyżej 25 kg/m2 może prowadzić do obniżenia liczebności plemników aż o 22 proc. Panowie – czas zapełnić swoją lodówkę wartościowymi produktami i na jakiś czas zrezygnować z „nałogowych” wizyt w „fast foodach”.
Urazowe sporty
Nie od dziś wiadomo, że sport to zdrowie. Aktywność fizyczna jest bardzo potrzebna, ale starając się o dziecko należy trochę ostrożniej podchodzić do wszelkich sportów kontaktowych (np. hokej, baseball, jazda konna). Jeżeli nie chcesz z nich rezygnować, zadbaj chociaż o zabezpieczenia, które chronią przed różnymi obrażeniami (np. ochraniacze na genitalia). Wielu lekarzy odradza również częste wyprawy rowerowe w okresie starań o dziecko. Dlaczego? Okazuje się, że nadmierny ucisk wywoływany przez siodełko może uszkodzić tętnice i nerwy krocza! Przyszły tato – aktywność fizyczna – jak najbardziej, ale z umiarem.
Zdrowy tata = zdrowy maluch
Warto zadbać o swoje zdrowie i kondycję. Siłownia, zdrowa dieta, ograniczenie używek – poprawią nie tylko twoje życie seksualne. Dbając o swoje zdrowie będziesz miał pewność, że zrobiłeś wszystko, by twoje dziecko urodziło się silne i zdrowe.
Do dzieła – przyszły tato!